Przestałem płakać na strm założyłem słuchawki i wziąłem się do roboty xD Nagle jakaś laska coś gada przez megafon, to myślę jakiś durny reklamowóz jedzie po ulicy. Ale potem zaczyna NAPIEERDAALAĆ Bon Jovi na pełny regulator jakby Doda śpiewała na koncercie pod domem (a wiem, co mówię, bo całe życie mieszkałem przy parku, w którym odbywały się koncerty, tak, również dody xd).
Patrzę a tam jebani rolkarze jadą.
TFU