@shish: Imo: kierowca auta.
Dlaczego? Ponieważ:
1 zmieniał pasy na skrżyżowaniu,
2 wjeżdżał na przejście/skrzyżowanie z pasa do jazdy w lewo,
3.nie zachował szczególnej ostrożności (autobus zdążył się zatrzymać,
4.nie zachował szczególnej ostrożności po raz drugi (pieszy na jezdni prawie zdążył przejść na wysepkę).

@shish: Pieszy nie dość że nie trafił w pasy to i tak miał czerwone światło, na trzeźwego też nie wyglądał (zero reakcji mimo dłuuugiego pisku hamującego samochodu). Kierowca nie powinien ponosić konsekwencji w tym wypadku.

Chyba jedyne co można zarzucić kierowcy to nieco za wysoka prędkość, ale nie jestem zwolennikiem żółwiego tempa gdy jest to niepotrzebne i są światła do kierowania ruchem.

@wysuszony: Pieszy na jezdni = zachowuję szczególną ostrożność. Przypominam autobus zdążył zahamować.

zero reakcji mimo dłuuugiego pisku hamującego samochodu

a może miał słuchawki na uszach? nie dalej jak wczoraj ściągnąłbym tak lachona, bo się nie rozejrzała.

RUCH ROGOWY Rozdział 1 - Ruch pieszych Art. 13.1. Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, korzystać z przejścia dla pieszych. Pieszy znajdujący się na tym przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem.

Był w obrębie 100 metrów od przejścia.
TZN inaczej. Obaj powinni dostać po mandacie. Jeden za "płynną jazdę". (o jak mnie wkurwiają takie barany), a drugi za bycie pizdą i włażenie na czerwonym w nocy na dwupasmówce. ALE: Na filmie widać jak kierujący przejeżdża linie ciągłą, ma nadmierną prędkość (chociaż to dyskusyjne, bo cholera wie, czy np tam nie jest dopuszczone 70) i koronny argument dla służb ścigania: autobus udostępnił przejście pieszemu, więc koleś z golfa iv (załączam stosowne foto) powinien się zatrzymać.

@shish: autobus zahamował już po wjechaniu na przejście, za przejściem jest przystanek - kierowca mógł pomyśleć, że autobus zwalnia przed wjazdem na przystanek. Gdyby gość szedł po pasach, a kierowca osobówki wyprzedziłby autobus potrącając go to by była ewidentnie jego wina.
Zgaduję, że pieszy gdzieś usłyszał, że za przechodzenie poza pasami jest mniejszy mandat, niż za przechodzenie na czerwonym i chciał się wycwanić ;)
Kierowca osobówki jechał jak pojebany i za to powinien oberwać, ale nie za potrącenie tego gościa.

@Jezor:

Kierowca osobówki jechał jak pojebany i za to powinien oberwać, ale nie za potrącenie tego gościa.

to

Już taki mały offtop: a kilka miesięcy temu płakali gdzieś (chyba na wykopie właśnie), że tylko w polsce wszyscy stoją na czerwonym... Ehhh ludzie

@shish: ja przechodzę i na czerwonym, ale tu nie chodzi o samo przechodzenie, tylko o MYŚLENIE. Czerwone powinno być jako podpowiedź: wchodzisz na własną odpowiedzialność. Przechodzenie na czerwonym - ok, przy zachowaniu ostrożności i ustąpieniu pierwszeństwa pojazdom na drodze, ale jak się jest debilem i zakłóca się ruch wyskakując jadącemu autu przed maskę to co innego.

@Jezor:

kierowca mógł pomyśleć

Kierowca jest zobowiązany zachować należytą ostrożność zbliżając się do przejścia dla pieszych. Tyle w temacie.

@zryty_beret: należytą zachował; miał zielone, autobus już wjechał na przejście - tyle w temacie.

@Jezor: umf... no nie zachował. zmiana pasa na ciągłej, jazda (prawdopodobnie) powyżej dopuszczalnej prędkości. Ja bym powiedział, że raczej jechał luzacko...

@shish: akurat ta zmiana pasa nie ma tu znaczenia (jako powód wypadku), co najwyżej by delikatnie zwolnił gdyby tego nie zrobił (przez "krzywe" pasy, których sensu powstawania ni chuja nie rozumiem)

@Jezor: to jak masz nakaz jazdy w lewo, to też jedziesz na wprost? to się ładnie nazywa sygnalizacja pozioma.

Kierowca osobówki jechał jak pojebany i za to powinien oberwać, ale nie za potrącenie tego gościa.

@shish: mandat za zmianę pasa na skrzyżowaniu mu się należy, ale nie może być odpowiedzialny za potrącenie tego pieszego. Widać, że jadąc tak, jak jechał miał lepszą widoczność (był bardziej na lewo od autobusu), niż gdyby jechał zgodnie z przepisami, a mimo to filmik pokazuje, że pieszy był dla niego niewidoczny. To, jak jechał nie ma nic wspólnego z wypadkiem.

@Jezor: Do obu powinno się strzelać (;

@shish: jeśli masz zielone, a autobus dawno przejechał przejście dla pieszych, to raczej znamiona zachowania ostrożności zostały wypełnione. To już paranoja spodziewać się że idiota wyskoczy na czerwonym za pasami tuż przed autobus.

@wysuszony: Jak dla mnie to driver jechał na wprost z pasa do jazdy na lewo. W USA taka jazda jest nazywana "reckless driving" i są za to kary. Co i tak nie zmienia faktu, że obaj są winni. W różnym stopniu (mimo wszystko skłaniam się w stronę większej winy pieszego), ale jednak obaj

@shish: Dlatego mówię że za sam wypadek kierowca nie powinien odpowiadać, tu ewidentnie wina leży po stronie pieszego, natomiast jeśli chodzi o "reckless driving" to już całkiem inna sprawa i tu kierowca raczej się nie wywinie.

@wysuszony: jak nie pokazał kundelkom nagrania, a nie pokazał (bo ja w takim wypadku bym nie pokazał :P) i jak nie znajdą tego filmiku w sieci, to raczej nic nie będzie (;