człowiek czyta sporo o modzie, uczy się krytycznego myślenia i oceniania ubioru własnego i innych, tymczasem inny kupi pierwszą rzecz z brzegu z hma albo innego reserved ALE TO TEN PIERWSZY BEZMYŚLNIE PODĄŻA ZA MODĄ CO NIE
i jeszcze inna sprawa "PO CO MACIE KUWRA KOMPELKSY NA PUNKCIE POLSKI" - napisał pewien wykopek wstawiając zdjecia kibla w kuchni z bułgarii, faktycznie kurwa to że w belgii sra sie do wiadra od razu sprawia że 5x niższe zarobki przestają mięc znaczenie kurwwwwwwwwwwwww
@derp: najlepsze, że to prawicowcy pokroju @zryty_beret czy innego paradygmata najbardziej nienawidzą polski, cały czas pierdoląc na temat tego, jak bardzo chujowo jest XD
najlepsze, że to prawicowcy pokroju @zryty_beret czy innego paradygmata najbardziej nienawidzą polski, cały czas pierdoląc na temat tego, jak bardzo chujowo jest XD
@HadronsCollidor: Ty masz jakieś urojenia, ale z poziomem chamstwa Twój trolling już dawno poleciał na łeb na szyję.
@zryty_beret: http://strimoid.pl/u/Paradygmat/contents Poszukaj wśród tych treści tych dot. Polski i znajdź wśród nich choćby garść pozytywów. Jak to jest nienawidzić Polski?
@grzegorz_brzeczyszczykiewicz: a przepraszam kolego czy to ze zajebałbys mi w twarz w jakikolwiek sposob by sprawiło ze sie mylę?:) czy moze wolisz jak tylko mysle ze jestes gównem ale nie mówię tego glosno?
@HadronsCollidor: Ależ pięknie odgrywasz tępego, opóźnionego w rozwoju debila. Niejeden teatr by Cię zatrudnił z radością, gdyby tylko polegała ta praca na pisaniu idiotyzmów przez internet.
@derp: Hipotetyczna sytuacja:
Mylisz się - ktoś udowadnia Twój błąd - Ty tego nie akceptujesz i dalej brniesz w zaparte - należy Ci się kula w łeb...
(Ty =/= derp)
@derp: Sadze ze sprawiloby ze dosc szybko uswiadomilbys sobie jak bardzo jestes w bledzie. Przerabialem to :)
P.S Poprzedni post usuniety post przez pomylke z winy gownianego intefejsu.
czy to ze zajebałbys mi w twarz w jakikolwiek sposob by sprawiło ze sie mylę?
Nie nie piję do Ciebie. Pisałem ty, zamiast ktoś (jakoś tak lepiej brzmiało).
Jako ludzie cywilizowani powinniśmy agresję stosować jedynie w ostateczności, zamiast forsować nią swoje zdanie.
@grzegorz_brzeczyszczykiewicz: no chyba nie, jak rozumiem jakby ci najebali dresiarze (ten sam poziom umysłowy co ktos kto chce najebac komus za to co pisze w internecie) to oczywiscie bys zaczął myslec ze to jednak są spoko ziomki?;_; błagam napisz ze trolujesz
@zryty_beret: Albo odnieś się merytorycznie do mojego zarzutu albo kontynuuj szkalowanie Polski i Polaków w internecie.
@grzegorz_brzeczyszczykiewicz: z resztą idąc twoją logiką hadron jest tutaj człowiekiem który ma najczęściej rację
@derp: Zbyt abstrakcyjny przyklad jak dla mnie, ja wychodze z domu bez obaw wiec nie moge sie ustosunkowac.
P.S HADRON NIE MA NAJCZESCIEJ RACJI, ON MA ZAWSZE RACJE KURWO.
@grzegorz_brzeczyszczykiewicz:
ja wychodze z domu bez obaw
Ja też ale mam coś co nazywamy wyobraźnią.
@HadronsCollidor: Merytorycznie to był fałszywy zarzut w moją stronę. Nawet już kpić nie potrafisz, śmierdzielu. O przepraszam, trollu. Na jedno wychodzi.
@zryty_beret: Ty jesteś tak ograniczony, że jedno zdanie musisz pisać 3 razy? Z obu twoich poprzednich wpisów dostałem dwa powiadomienia o tym, że edytowałeś. XD Co te prawaki.
@grzegorz_brzeczyszczykiewicz:
zbyt abstrakcyjny przykład
JAK CI POWIEM ŻE ŚMIERDZI CI DUPA A TY MI ZAJEBIESZ TO ZNACZY, ŻE PRZESTANIE ŚMIERDZIEĆ CI DUPA?
@HadronsCollidor: Ponieważ, cwelu, wielokrotne edycje i poprawianie literówek są jego domeną. Merytoryczne kwestie gdzieś po drodze zgubiłeś, ale to nie dziwne.
@Writer: Tu: https://strimoid.pl/e/WJGdkz#kGBq2BQ2 wyzywa Cię od "prawaków".
@zryty_beret: A, czyli dygresja z dupy, żeby ukryć swoją głupotę, dopiszę do mojej listy aksjomatów zachowań internetowych debili XD
@zryty_beret: Przecież widziałem. To, że cierpię na chorobę znaną medycynie jako "multiedycję", i cierpisz na to też Ty, to nie znaczy, że obrażając Ciebie obraża i mnie. Możesz to mieć od prawactwa, ja to mam od idealizmu. :D Poza tym ja się z tego prawie wyleczyłem. :D
A tak na poważnie, to wyzywajcie się dalej, mi się nie chce mieszać. :/
@Writer: Wmieszałeś się już na samym początku, ale tu nie idzie o wyzywanie. Kiedy wchodzisz miedzy wrony itd.
@zryty_beret: Wmieszałem się oceniając wpisy. Ale pisać mi się nie chce, patrzę tylko i jem popcorn. ;)
Poza tym - pozytywnie oceniając chamstwo sam zabierasz głos w dyskusji po stornie chamstwa. Takie jest moje zdanie.
@zryty_beret: Gdzie pozytywnie oceniłem chamstwo? Czasem pozytywnie oceniam chamskie komentarze, bo się z nimi zgadzam i według mnie akurat racja przewyższyła chamską formę komentarza.
@Writer: heheszki+chamstwo+caps lock w sumie dają więcej niż chamstwo. Pozytywna ocena takich wypowiedzi wiąże się z negatywnym wizerunkiem oceniającego. Racja nie musi się stroić w chamskie ciuszki... Mógłbym Ci teraz jeszcze dorzucić wywód o nadreprezentacji chamstwa na strimoidzie, ale - wydaje mi się, że nie muszę i sam potrafisz wyciągnąć wnioski.
@zryty_beret: Każdy komentarz to osobny przypadek. Często daję DV za chamstwo, szczególnie gdy dotyczy to obrazy jakiejś konkretnej osoby, ale czasem tak jak wyżej, daję UV, pomimo tego, że można by to napisać kulturalniej.
@Writer: Prześledź zachowanie Hadronsa w tym wątku. Najpierw mnie wyzywa mnie, imputując mi to i owo. Następnie trolluje, żebym odniósł się "merytorycznie" do jego "zarzutów", a następnie sam gubi się w chamstwie i wulgaryzmach. Reszta też poniżej krytyki.
A że do kompletu jeszcze mikolah wpada i wyżywa się na mnie z powodu jakiś niespełnionych marzeń z dzieciństwa, w to nawet nie chce mi się wnikać.
I nie, nie jest tak, że każdy komentarz to osobny przypadek. Jest częścią wątku, przynajmniej plus/minus jedna wypowiedź.
@zryty_beret: Mówię o tym, że każdy komentarz na całym portalu, to inny przypadek, a nie, że każdy komentarz w tym wątku.
Nigdzie nie zapvotowałem Hadronsa wyzywającego Ciebie. ;)
@zryty_beret: Nie lubię kożucha. :<
Dobra, idę spać, bo dzisiaj czytanie wpisów w ogóle powoduje raka i choroby mózgu, a jutro rano nikt mi snu za to nie wydłuży. ;)
@HadronsCollidor: Ale tu nie chodzi o to kto ma racje, tylko o podstawowe prawa fizyki jak akcja i reakcja. Jeden pokurcz moze glosic sobie najswietsza prawde we wszechswiecie, a ktos mu za to zajebie i roztrzaska leb. I z tego starcia dwoch pogladow na jedna rzecz ktory z nich bedzie tym wygrywajacym w ogolnym rozrachunku?
@grzegorz_brzeczyszczykiewicz: Pokurcz, który po tym wydarzeniu zaplanuje zemstę, zostanie geniuszem który udowodni swoją rację, odbierze Nobla i zbuduje dużego robota, do którego wsiądzie i zrobi temu drugiemu z dupy jesień średniowiecza. http://ecx.images-amazon.com/images/I/51HP7RHESEL.jpg
Poważniej: To nie te czasy, że walczy się o przetrwanie siłą. Od dawna.
@Writer: Po pierwsze nie wszystkich wpisów - po umiejętnym blokowaniu niektórych ludzi i grup, jak to ktoś kiedyś pięknie ujął, wraca wrażenie obcowania z gatunkiem homo sapiens.
Poza tym nie martw się, wpadł wierny giermek @kokaina i zaczął naprawiać szkody, które wyrządziłem przez jakże lekkomyślne rozdawanie DV wypowiedziom, które uznałem za chamskie. Jak widać, jestem w mniejszości, uznając chamstwo i prostactwo za rzeczy negatywne.
@Writer: Ale nerdowski przyyklad.
To nie te czasy, że walczy się o przetrwanie siłą. Od dawna.
Nie, a to dlaczego ciagle tyle wojen na swiecie sie toczy? Dlaczego nie zagraja w karty o to kto rzadzi na ukrainie? To ze odchodzimy od metod silowych w naszym codziennym zyciu an rzecz dialogu nie znaczy ze wyzbylismy sie czynnika agresji. Tylko dzisaj wieszkosc z nas jest agresywna werbalnie gdyz nie ma warunkow do agresji fizycznej (przyklad: derp), oraz jesli interakcja obywa sie na odleglosc jest to wiadome utrudnienie. Mozna sie nazywac "cywilizowanym" ale pod plaszczykiem tego hasla ciagle bedzie siedziec ta prymitywna agresja, gdzies tam skryta czekajaca by uaktywnic sie przy byle okazji. Dlaczego ludzie bardziej uwarunkowani fizycznie czesciej wybieraja rozwiazania silowe od werbalnych? Bo moga i sa one lepsze, efektywniejsze, gwarantujace calkowite zdominowanie przeciwnika. Nie wiem nad czym tu sie roztrzasac ;]
@grzegorz_brzeczyszczykiewicz: W wojnach używa się coraz więcej techniki. Teraz ktoś może siedzieć za konsolą i sterować dronem. Taki jest trend.
Dzisiaj większość z nas nie jest agresywna, bo to się nie opłaca. Sądy, policja i te sprawy. Właśnie dlatego postać o której piszesz przegra, bo będzie miała prędzej czy później większe lub mniejsze problemy przez ta agresję.
To, że głupi dresiarz używa przemocy wcale nie znaczy, że ta metoda jest lepsza. On wybiera przemoc, bo jest po prostu za głupi, żeby użyć czegoś innego.
//przykład złodzieja który ukradł kolesiowi telefon. Tak go zdominował, pokazał kto jest królem dżungli, ale nie wiedział, że fotki które sobie robi nowym "nabytkiem" lecą od razu na dropboxa, dzięki czemu go złapano. Tak coraz częściej może wyglądać "wyższość" tych którzy stosują rozwiązania siłowe. :D
@grzegorz_brzeczyszczykiewicz: wystarczy głupi paralizator, broń palna czy inne bajery i już całe uprzywilejowanie fizyczne może się jebać
W wojnach używa się coraz więcej techniki. Teraz ktoś może siedzieć za konsolą i sterować dronem. Taki jest trend.
Trend, trendem ale te drony przenosza bron majaca za zadanie skrzywdzic przeciwnika :). Nie patrz na narzedzia tylko jaki cel chce sie osiagnac.
Dzisiaj większość z nas nie jest agresywna, bo to się nie opłaca. Sądy, policja i te sprawy. Właśnie dlatego postać o której piszesz przegra, bo będzie miała prędzej czy później większe lub mniejsze problemy przez ta agresję.
Nie prawda, moze jestesmy mniej agresywni fizycznie ale jak napisalem wyzej chodzi tez o agresje webalna. Derp i Hadron sie czepili tego ze napisalem ze za taki tekst w realu dostal by po ryju. Jaki to ja prymityw jestem, dowcip polega na tym ze to nie ja jestem najbardziej agresywny w tej i innych dyskusjach. Nawet mimo to ze faktycznie dzisiaj agresja fizyczna jest mniej oplacalna jak piszesz to nie znaczy ze jej nie spotkasz, a jest ona najbardziej niebezpieczna.
To, że głupi dresiarz używa przemocy wcale nie znaczy, że ta metoda jest lepsza. On wybiera przemoc, bo jest po prostu za głupi, żeby użyć czegoś innego.
Faktycznie jest glupi? Rozumiem ze kibol cracovi spotykajacy 2 kiboli wisly ma im przemowic do rozumu argumentami logicznymi? Moze niech powola sie na jedna z filozofii?:) Przemoc fizyczna jest najbardziej pierwotna i to na niej mozna najbardziej polega w tych prawdziwie krytycznych sytuacjach.
@derp O widzisz, czyli rozumujesz dobrze. Zdajesz sobie sprawe z tego ze nie zawsze zabawa w slowne przepychanki da rade wyciagnac cie z problematycznej sytuacji i bedziesz zmuszony sam uzyc sily bezposredniej (nie ma znaczenia miesnie czy bron, liczy sie oddzialywanie bezposrednie). Czyli to jednak nie takie prymitywne tylko bardziej instynktowne zachowanie. Widzisz @Writer nawet derp przyznal ze przemoc fizyczna goruje nad polemika;]
@grzegorz_brzeczyszczykiewicz: nie, polemika góruję nad siłą fizyczną tak długo jak jesteśmy przeciwko komuś kto nie jest jebanym troglodytą
@grzegorz_brzeczyszczykiewicz: oj ty to chyba tak cwaniakujeswz bo dawno ci nikt w ryja nie zajebał cooo
@grzegorz_brzeczyszczykiewicz: Nie góruje, bo się nie opłaca w dzisiejszych czasach na dłuższą metę, to proste. Jak wyżej: prawo i te sprawy.
A kibol jest głupi, bo może innym kibicom wpie&*#lo, ale przy rozmowie o polityce jeśli użyje siły, to nie przyniesie mu to "zwycięstwa". Zostanie przez społeczeństwo uznany za osobę z którą w ogóle nie warto rozmawiać, wiec przegra podwójnie. Być może jakiś wyrok za pobicie itp. I bohater siedzi albo zapłacił grzywnę, i co najlepsze - wciąż nie udowodnił swojej racji, bo nikt nie bierze argumentu siłowego na poważnie, w poważnych rozmowach. Chyba, że chodzi o uniknięcie obicia. Wtedy taki ktoś najwyżej tymczasowo udaje, że przyznaje takiemu rację.
Taki ktoś może co najwyżej siedzieć na swojej patologicznej niszy i łudzić się, że udowadnia komuś rację, co najwyżej w kwestii zespołów piłkarskich.
@Writer: Za bardzo rozciagasz to zagadnienie, my tu mowimy o prostym przypadku jednego osobnika poslugujacego sie polemika a drugiego sila, i ktory bedzie w stanie wywrzec na drugim wieksze oddzialywanie. Rozwlekasz to na prawo, normy spoleczne itp. To rownie ja moge powiedziec ze ma immunitet poselski, a jego ojciec jest premierem i co w tedy?. Wszystko sprowadza sie do tego co potwierdzil derp. Ze jesli ktos bedzie poslugiwal sie sila w argumentacji to jedyna odpoiwedzia jest sila jesli nam zalezy na wygraniu. Co prowadzi do jednoznacznego stwierdzenia ze rozwiazania silowe goruja nad polemika. Tak było, jest i bedzie.
@grzegorz_brzeczyszczykiewicz: No to wracając do początku, napisałeś:
Sadze ze sprawiloby ze dosc szybko uswiadomilbys sobie jak bardzo jestes w bledzie. Przerabialem to :)
I jestem pewien, że nie sprawiłoby to, że ktoś uświadomiłby sobie, że jest w błędzie. Możesz tak sam siebie okłamać, że masz rację, bo kogoś pobiłeś, ale nadal nie masz racji i ta druga osoba nadal uważa, że to ona ma rację, a Ciebie uzna za wroga, na którym najwyżej kiedyś się zemści.
Też to przerabiałem nie raz, jako obserwator i jeden raz jako osoba atakowana (tak jakby fizycznie). I nie uznałem wcale, że nie mam racji, tylko zmotywowało mnie to do zwiększenia "siły" moich działań, i udowodniłem, że mam racje. ;)
@grzegorz_brzeczyszczykiewicz:
Ze jesli ktos bedzie poslugiwal sie sila w argumentacji to jedyna odpoiwedzia jest sila jesli nam zalezy na wygraniu. Co prowadzi do jednoznacznego stwierdzenia ze rozwiazania silowe goruja nad polemika. Tak było, jest i bedzie.
Wyżej postarałem się udowodnić, że siła nie góruje nad polemiką w dzisiejszym świecie, w większości przypadków. Dlatego nie jest to IMO prawda, że tak bylo jest i będzie. Może w jakichś stadach albo grupkach kibiców. Ale nie można ignorować tego o czym wspomniałem - prawa, tego jak reaguje społeczeństwo itp. bo rozmawiamy o życiu a nie o teorii.
Na jakimś wyższym poziomie, tak, siła rządzi. Ale nie na poziomie dyskusji dwóch obywateli.
Nawet jeśli mowa o takiej podstawowej sile agresji kontra czyjaś racja - gdyby było tak jak mówisz, to bardzo łatwo byłoby złamać osoby wierzące w jakieś idee na torturach, a jest wiele przypadków jakichś idei, które przetrwały pomimo prześladowań i atakowania fizycznego. Bo siła nigdy nie przekona drugiej osoby, co najwyżej sprawi wrażenie wygrania dyskusji.
Siła zabija dyskusję ale jej nie wygrywa. Tak bym powiedział.
@Writer: @Writer: Ale napisalem wczesniej tu nie o racje chodzi, racja jest pomijana calkowicie w tym rozwiaziazaniu bo ono nie sluzy do jej wyznaczania. Całkowicie modelowy przyklad: Osoba A głosi teze A. Osoba B głosi teze B bedaca antyteza A. Normalnie jesli oboje reprezentuja ten sam poziom beda dyskutowac i na podstawie logiki przeanalizuja sprawe kto ma racje a kto nie. Gorzej jesli osoba B zamiast retoryki stosuje inna metode wywierania presji. Osoba A dostaje wpierdol. I teraz ma dylemat albo przestaje glosic teze A ktorej gloszenie grozi odniesieniem obrazen i bolem albo wyrownuje szanse czyli przygotowywuje sie by odpowiednio odpoiwedziec na przemoc fizyczna i glosi dalej teze A czekajac na mozliwa eskalacje konfliktu. W praktyce sprowadza sie to do tego ze jedna i druga strona jest gotowa na uzycie sily czyli czysta agresje, czyli agresja wypiera polemike w koncowym rozrachunku.
Oczywiscie dzisiaj tak tego sie nei spotyka bo swiatem rzadza slabiaki i suchoklatesy ;p, wiec to bylaby parodia. Jednak nie mow ze tego nie ma, to jest. Co gdyby policja nie egzekwowala rozporzadzen sadow? Myslisz ze ludzie zglaszali by sie do wiezien czy respektowali prawo? Dlaczego skoro niby jestesmy tak cywilizowani jak mowisz sa te roznego rodzaju sily wywierajace oddzialywanie na spoleczenstwo i trzymajace je w ryzach. Moze to tylko iluzja ze jestesmy tacy lagodni i oswieceni, a gdyby nad nami nie bylo bata (czyli to co pokazalem wczesniej-trzymaj sie zasad ustalonych przez silniejszego bo jak nie to wpierdol), panowala by anarchia. Zawsze zwycieski bedzie silniejszy a nie madrzejszy czy gloszacy bardziej oswiecone hasla.
@grzegorz_brzeczyszczykiewicz:
Oczywiscie dzisiaj tak tego sie nei spotyka bo swiatem rzadza slabiaki i suchoklatesy ;p, wiec to bylaby parodia.
O dokładnie o to mi chodzi. Teraz to tak nie działa. Nie mówię, że jesteśmy tak cywilizowani, ale chodzi mi właśnie o to, że są instytucje które sprawiają, że metoda siły nie działa tak jak opisałeś, czyli jak ktoś mnie pobije to nie muszę zacząć trenować mavet-fu i się zemścić, by móc dalej głosić moje tezy. Mogę poprostu zgłosić to na policję.
Zawsze zwycieski bedzie silniejszy a nie madrzejszy czy gloszacy bardziej oswiecone hasla.
No właśnie nie w aktualnej sytuacji, gdy mamy nad sobą państwo i cały ten "system".
//zgadzam się, że w wypadku jakiejś afery, katastrofy, końca świata - wtedy wygrywają silniejsi, ale tylko jak wszystko się posypie i póki nie powstanie nowy porządek.
No właśnie nie w aktualnej sytuacji, gdy mamy nad sobą państwo i cały ten "system".
Ale ten system wlasnie opiera sie na agresji i przemocy, tylko jego glownym zalozeniem jest odebranie prawa do niej Tobie ;]
@grzegorz_brzeczyszczykiewicz: opiera się na agresji, ale nie trzeba na to patrzeć tak, że odbiera mi prawo do agresji. Daje mi też prawo do bronienia siebie, bez potrzeby użycia agresji, co na przykład jest na korzyść suchoklatesom. Prawa koksów słabną i są oni zrównani z suchoklatesami. Dla jednych to gorzej, dla drugich lepiej.
@Writer: Idealizujesz, masz racje tylko ze akurat w naszym kraju prawo nie dziala do konca jak powinno. I grupka osob katujaca chlopaka na ulicy w srodku dnia dostaje zawiasy za pobicie z niechcacym skutkiem smiertelnym. Gdyby prawo faktycznie dzialalo odstraszajaco i chornilo to by po krk tyle osob z maczetami nie biegalo :]
@grzegorz_brzeczyszczykiewicz: no nie mówię akurat o polsce albo krk, tylko ogólnie porównuję "system" do "anarchii". :D
@Writer: No to rozumiesz ze w razie zagrozenia w ciemnej alejce nie pomoga Ci paragrafy i powolanie sie na nie tylko to co bedziesz mial pod reka ;]
@grzegorz_brzeczyszczykiewicz: no wiadomo, ale tu już odbiegamy od tematu "racji". Chodziło mi o kwestię dyskusji, a nie utrzymania swoich dóbr osobistych. Bo przecież w ciemnej alejce nie będę dyskutował o tym, czy nowa ustawa Tuska jest dobra czy nie. :D
@Writer: Mozesz byc tez oswieconym dzialaczem LGBT który trafil na twardoglowych konserwatystow obyczajowych ;]
@grzegorz_brzeczyszczykiewicz: wtedy jeszcze łatwiej, bo robisz aferę, że nie ma tolerancji w danym miejscu. Jeszcze możesz wmieszać w to media i w ogóle. :D
@grzegorz_brzeczyszczykiewicz: no tak, ale chodzi nam o sprawienie, że ktoś uzna, że się myli. A taki LGBTowiec nie uzna że sie myli, tylko zrobi gównoburzę. :D