@osiwiony: Z tego co mi mówił ostatnio fachowiec, to większość pralek oprócz boscha robią Włosi w jednej fabryce. I wszystkie mają podobną żywotność, bosche o dziwo trzymają się dłużej.
@osiwiony: Najlepiej to jakąś starą, niemiecką, z niemieckimi inskrypcjami, z mechanicznym programatorem kupić. Najbardziej niezawodne. Siemensy, bosche. Przekazuję słowa fachowca :)
edit: problem tylko taki, że już takich nie produkują i trzeba używane kupować, albo od fachowców brać, jeśli mają coś na stanie.
@borysses: wszedzie standard czyli chyba 2 lata trzeba by dokupic gwarancje ale to wg mnei nie ma sensu
@borysses: Beko to turecki sprzęt? Właśnie, na ich temat nie mam żadnych potwierdzonych informacji, czy dobre i wytrzymałe, czy też się sypią. Znajomy kupił kuchnię gazową tej marki, ale niecały rok to za krótko, żeby mówić o żywotności sprzętu.
@osiwiony: Nie. Normalna gwarancja. Zastanawiała się nad dokupieniem, ale jej odradziłem. Tylko tu może być taki myk, ze producent daje 5 lat a sklep mówi, że dwa i wciskają 3 lata bonusowej za kase...
@osiwiony: ja posiadam jakąś Beko. Tylko jest jedna sprawa, ona strasznie długo pierze. W porównaniu do starego Bosha to prawie 2x więcej.
@osiwiony: do 1k zł praktycznie wszędzie loteria, zaś radość z posiadania sprzętu na gwarancji mija po trzeciej naprawie gwarancyjnej :P
Bosch MaxPerfect 7 czy jakoś tak (dobry, składany w Polsce, daje się ponoć tanio naprawiać)
Polar (czyli obecnie dokładnie to samo co Whirpool tylko taniej)
Patrz na to czy programy Ci odpowiadają, jak daleko do ich serwisu, jak długo trzeba na niego czekać.
ps: No i zawsze trzeba zdjąć blokadę bębna i wypoziomować pralkę...
@osiwiony:
Wszystkie pralki psują się 3-4 roku po zakupie, niestety obecnie programatory są programowane na ilość cykli, łożyska są klejone i nie da się ich wymienić, niezależnie co kupisz, nie podziała dłużej niż 5 lat, jedynym wyjątkiem jest Miele.
@borysses:
Wszystkie mają 2 lata, jedyna możliwość to ubezpieczenie lub przedłużenie gwarancji producenckiej, ale taka gwarancja nie obejmuje wielu rzeczy.
@Paradygmat: dzieki, ale kurde jak są programowane na ilosc cykli to jest to samo co drukraki na ilosc stron, coś nie dozwolonego jak dojdzie do tego ue to będzie afera ;]
@lothar1410: @osiwiony: Jeszcze wam pocisnę z lekka ;) Bosch, a nie Bosh.
Co do żywotności samych pralek, to przywołując znowu fachowca, który mnie odwiedzał, to potwierdzić mogę częściowo to, co pisał @Paradygmat: coraz więcej kleju, coraz mniej śrub. Bęben wraz z obudową są obecnie produkowane jako monolityczny blok, jeśli puści krzyżak trzymający bęben (a to właśnie stało się w moim przypadku), to nie opłaca się już naprawiać - kupno nowego zespołu bęben+obudowa i wymiana nie opłaca się, lepiej sprzedać taką pralkę komuś na części i kupić nową. Kiedyś były to elementy skręcane i można było wymieniać poszczególne części, teraz to wszystko wygląda jak chory sen o "planned obsolescence", przy naprawie wyrzuca się więcej, niż potrzeba.
@zryty_beret:
Niestety wszystkie produkty są dzisiaj tak produkowane, np. układy w telewizorach są lutowane na zimno.