@sens: jak we młodych wilkach- wyszedł odlać się na trawnik znalazł zgubione hajce, swoje, co je wcześniej zgubił, ale podniusł, wąchnął i schował do kieszeni ze słowami- żadne pieniądze nie smierdzą- nawet te oszczane przez psa xD
@sens: to raczej ich tam nie robią.
Miałem podobnie z lokalnym Społem, myślę skąd oni takie pączki mają? Przeca same ich nie nie robio, te stare wredne babskaPokaż ukrytą treść No i wyśledziłem że z takiej małej lokalnej cukierni są one, te pączki, a jako że cebula jest we mnie silna!! to chodzę jak mam ochotę od razu do cukierenki i tam nie dość że świeższe są to i bez marży pośrednika, czyli z prawie złotówkę taniej, co uważam za znaczące z uwagi że nie lubię i nie szanuję jedzenia mniej niż 3, a najlepiej 5 pączków, najlepiej wziąć od razu z 7 to ze dwa-trzy zostają na później ;-)