Zauważyłem ostatnimi czasy bardzo dziwną praktykę wśród większości internetowych sklepów. Nieuczciwe sklepy wystawiają produkty po mocno zaniżonej cenie tylko po to by w porównywarkach wyjść jak najtaniej (czyt. przyciągnąć klientelę). Potem taki klient kupi ten produkt, dostaje natychmiast ponaglenie o wpłatę, wpłaca kwotę, a otrzymuje potem e-mail z przeprosinami bo produktu nie ma i proponują drożej ten produkt bo producent podniósł ceny rzekomo. Żałosny ten polski rynek sklepów internetowych.
@ToshioSM: być może to były uczciwe przypadki pomyłek lub rozbieżności ale miałem podobnie 2 razy, z tym że produktu na stanie zabrakło i wybierz sobie pan podobny, albo zwracamy hajs. Zawsze z ceneo czy tam nokautu oferty.
@_lechu_: No właśnie głównie na ceneo, a mniej na nokaut takie praktyki stosują. Nie wspomnę o tym, że jest jeszcze praktyka z obniżoną ceną, którą mamy gdy przejdziemy do sklepu z ceneo i zamówimy. Bo jeśli zobaczymy ten produkt w tym sklepie i zamkniemy kartę z ceneo, a wklepiemy stronę sklepu i wyszukamy ten produkt, to będzie o jakieś 10-25zł droższy niż na ceneo :). Tej ceny na ceneo też nie można wybrać z opcją osobistego odbioru, a jedynie kurier.
Owszem mogą być uczciwe przypadki, ale to nie znaczy, że nie ma takich praktyk bo sam miałeś do czynienia z tym. Zamówiłeś, zapłaciłeś, tu zwracam uwagę dopiero jak ZAPŁACISZ, to rzucą Ci tekst "nie ma na stanie, niech Pan wybierze podobny (często droższy) albo zwracamy hajs.