aaxxyyzz

Z monotlenkiem diwodoru pomysł przedni i ważne, że działa ;)

Writer

jak możemy wydłużyć życie* ehh, jednak nie warto dodawać jak jest się jeszcze śpiącym ;)

Writer

Już chciałem mówić, że duplikat, bo gdzieś to dodawałem, ale najwyraźniej nie tutaj. :D UV

JesterRaiin

Ciekawe, ale jestem na nie. Kac jest potrzebny. :]

zskk

95% racji w temacie. Czlowiek nie jest wielowątkowy by default, co więcej - jest mniej wydajny. Wielozadaniowosci mozna sie nauczyć - w pracy jestem zmuszony do robienia 20 róznych zadań na raz (20 róznych terminali z uruchomionymi innymi procedurami pod kazdą). Jest to trudne, ale jak się opanuje temat, to na prawdę zacnie się zwraca w życiu ogolnym.

JesterRaiin

Niezłe, ale pomija sporo aspektów sprawy. Takie dobre spostrzeżenie, ale nieprecyzyjne, a i wnioski kuleją... :]

Ot choćby fakt sortowania ważności informacji. Wielu ludzi zasuwa z wieloma pierdołami na raz, tysiąc zakładek, full FOMO mode on, przełącza się, słowem żyje stanie permanentnego przesuwania uwagi. To wynika z faktu, że nie ma na daną chwilę niczego istotniejszego do roboty.

Gdy jednak pojawia się jakaś istotna rzecz do wykonania, włącza się focus, reszta rzeczy schodzi na dalszy plan i robi się tylko to, czasami posuwając się aż do zatracania świadomości własnej obecności.

Ot i oto obraz multitaskera slasz singletaskera, który niejako zaprzecza tezie o problemach ze skupieniem się na jednej rzeczy na raz.

Writer

Dobra, od dziś koniec ze zbędnym multitaskingiem, jeszcze tylko przeglądnę strimsa słuchając muzyki, pisząc ze znajomym, aktualizując oprogramowanie i szukając potrzebnego mi torrenta. Oczywiście wszystko pochłaniając kolację. :D


Tak na poważnie, to próbuję z tego zrezygnować, najciężej chyba korzystać tylko z jednej karty przeglądarki, nie mając chociaż kilku przypiętych. Dobrze, że muzyka w tle to nie multitasking, bo z tego ciężko zrezygnować.

BeataMaria

było cos podobnego albo to samo w wszechświat