Kuraito

Nie chce mi się oglądać dwóch godzin prezentacji, ale jestem pełen obaw.

Kuraito

>weż kredyt w innej walucie niz zarabiasz
>zaskoczenie ze zmiana kursu
>ZŁY BANK OSZÓKÓJE
>zakładaj partie z jednym postulatem i próbuj kazać innym spłacać kredyt

Vespera

Wow, jak to niesamowicie musiało wyglądac na żywo. Taki wielki samolot i takie ewolucje...

zryty_beret

@Zian @Vespera @ktotamjeszczechcezgadywać: Dałem podpowiedź.

Runcheinigal

Jak się za to SYFY bierze to pewnie i film będzie takim syfem jak i książka. Tyle.
Jedyny plus- mają zawsze zajebiste zwiastuny- kręcą lody na frajerach na ciepło- moim zdaniem.
A Żołnierzy kosmosu, do tej pory im nie wybaczyłem :<

Runcheinigal

Miałem zapłacić zaległy rachunek za internet, dokupić butlę do wiatrówki i kupić wreszcie Tangfolio, a tak to jak debil wydam pewnie na grafikę i procka żeby móc w gre pograć! :[
Nie jestem z siebie dumny.

szarak

Oglądam czwarty odcinek; zapowiada się, że trochę mi zejdzie ze wszystkimi, ale nie będę żałować ;)

Vespera

Książka podobała mi się tak sobie (zwłaszcza 3 i 4 tom), ale serial chętnie zobaczę, może trochę bardziej do mnie przemówi.

swiety

@lobotomius, @Zian, @borysses, @Vespera, @Spooky, @zryty_beret, podpowiedź trzecia, mam nadzieję, że to będzie piłka meczowa.

borysses, żadna podpucha, jesteś zaiste bardzo blisko! To tak jakby umówić się na randkę w ciemno i czekać na siebie dwa kwadranse stojąc nie dalej jak kilka metrów jedno od drugiego. Albo tak jakby wściekać się na spóźniony pociąg, który już od ładnych kilku minut stoi na torze po drugiej stronie peronu. :)

szarak

@borysses widzę, że teraz każdy chce grać klangiem na 8 strunach jak Abasi :D Oczywiście gramy przez AXE-FX II. Mimo to zazdraszczam, fajny materiał :)

zryty_beret

Jako coś między civil a mechanical engineer wychodzi mi coś między 1,7 a 1,1% szansy ;)

Zian

Fajny też był zwiastun "Prometeusza" Scotta, a wyszło DNO i groźby wobec reżysera. Nie mogę przeboleć, że tak spierdolił sprawę.

_lechu_

Od czego by tu zacząć ;) Ludzkość wd. różnych szacunków istnieje min. 100 000 lat. Pierwszą rzeczą, którą ten fakt implikuje jest to, że przez cały okres istnienia człowieka (Judeo-chrześcijański) Bóg milczał, i dopiero kilka tysięcy lat temu się ujawnił. To oznacza, że przez 9x 000 lat ludzie błądzili we mgle i umierali w wieku ledwie ponad 20 lat (średnio) z przyczyn, o których często nie mieli pojęcia, a Bóg się przyglądał z obojętnością. Miejsce, które wybrał na objawienie to oczywiście nie cywilizowane już ówczesne Chiny, czy Grecja. Wybrał środek pustyni oraz niepiśmienny, zniewolony narów, który ukochał tak mocno, iż dla nich dokonał dzieciobójstwa na narodzie Egipskim. Samo 10 przykazań sugeruje, że ludziom należało powiedzieć, że zabijanie i kradzież są złe, bo sami do tego nie doszli. Przypowieści o wielkim potopie, plus wiele licznych o miastach i narodach sugerują, że jakimś nadludzkim sposobem grzesznicy, mordercy, gwałciciele i złodzieje tworzyli całe aglomeracje, które swoim jestestwem zasługiwały na ludobójstwo (czasem z wyjątkiem, by pokazać że ci co uwierzą zostaną oszczędzeni). Ekstremalnie nieetyczna przypowieść o Abrahamie i jego synu, która jest tak zła, że nawet najgorliwsi wierzący potrafią bronić ją jedynie stwierdzeniem, że Bóg koniec końców powstrzymał Abrahama. Wszystko to składa się na społeczny paradygmat niewolnictwa, czy jak kto woli posiadania ludzi. Synowie są własnością ojców, ludzie są własnością Boga, a ten może robić z nimi co chce. Jak można etycznie uzasadnić posiadanie dorosłych, myślących samodzielnie i odpowiedzialnych ludzi ? Dobra, zostawmy Stary Testament o którym można pisać całe książki na temat etyki zła pod boską postacią. W Nowym Testamencie mamy do czynienia z rzeczami równie złymi moralnie i etycznie, choć zazwyczaj na mniejszą skalę. Fundamentem Nowego Testamentu jest rytuał kozła ofiarnego, czyli skazanie niewinnego za przewinienia innych. Już samo to jest złem, ale religia idzie o krok dalej. Jezus nie tylko uwolnił nas od grzechów (w dużej mierze nie swoich, personalnych, a np. dziedziczonych), ale zdjął z nas odpowiedzialność za owe grzechy, „wyzerował” konto. Podstawą etyki jest natomiast to, że odpowiedzialność zawsze jest po stronie sprawcy i nic tego nie może zmienić, nawet odbycie zasłużonej kary. Wybaczenie, czy darowanie win nie jest natomiast w kompetencji trzeciej strony, która nie może ot tak wybaczyć komuś za krzywdę wyrządzoną komuś innemu. Na koniec chciałbym napisać jeszcze, że choćby historia Lucyfera pokazuje, że Niebo to tak naprawdę totalitarna dyktatura nie znosząca nawet polemiki, czy kwestionowania. Lucyferowi, za podniesienie pytania czemu na być posłuszny Bogu, nie należą się wyjaśnienia lecz wieczne potępienie. To samo z ludźmi. Możemy zostać skazani za zbrodnie popełnione myślą – to kwintesencja totalitarnej dyktatury pod władzą raczej Kim Dzong Ila, niż dobrotliwego i sprawiedliwego Boga. Może na tym skończę, choć temat jest zdecydowanie nie wyczerpany ;)

newinuto

Walka na śmierć i życie...

newinuto

A co w nich jest "uroczego"?? ... Ta krew? --

Vespera

Śliczny. I ma zaskakująco długi ogon.

wysuszony

Świetny jest, ale i tak mój ulubiony jest Spot który dzielnie znosi kopniaki :>

https://www.youtube.com/watch?v=M8YjvHYbZ9w&t=0m28s

Vespera

Niby fajne, ale chyba nie chciałabym żadnej z tych rzeczy w domu...