@newinuto: To nie jest takie proste, przecież nie zastąpię Jaśka Kaśką bo się tego zaśpiewać nie da :]
"Leży w łóżku jasiek,
W jaśku pióra ptasie.
Ptasie pióra na dobranoc,
w miękki jasiek nasypano..."
@newinuto: Nie przepadam za ścianami, są płaskie, zimne i szorstkie... nigdy nie wykorzystam ściany!
ale fakt, zawsze można znaleźć w nich oparcie ;]
@zryty_beret: Ja tak robię zawsze bardzo często rozładowuję na windzie palety 1 tona i ze względów bezpieczeństwa zawsze idę z tyłu, żeby w razie czego mnie nie przygniotło a widziałem już skutki awarii windy, jedna aluminiowa urwała się pod ciężarem.
Chuj z towarem niech się wali, zdrowie ważniejsze .
Ja z wyrobów czekoladowych miło wspominam coś takiego jak "Blok Czekoladowy", nie mogę znaleźć po grafice, wiem że murzynek był na opakowaniu :]
Burżujstwo! Musztardą chleb się smarowało i octem popijało, a nie takie...
No dobra, jeszcze jak ktoś miał daczę to mógł uprawiać sobie warzywa czy owoce, na zimę trzymać, ale takie rzeczy? No wstyd, burżuazja i drobnomieszczaństwo ;)))
@Avaria: Grało się a jak :] Z racji że byłem najmłodszy+dwie siostry, bawiłem się też wycinanymi lalkami zmieniało im się ubranka i takie tam... jaki wstyd :(
Burżujstwo! Musztardą chleb się smarowało i octem popijało, a nie takie...
No dobra, jeszcze jak ktoś miał daczę to mógł uprawiać sobie warzywa czy owoce, na zimę trzymać, ale takie rzeczy? No wstyd, burżuazja i drobnomieszczaństwo ;)))
Ja z wyrobów czekoladowych miło wspominam coś takiego jak "Blok Czekoladowy", nie mogę znaleźć po grafice, wiem że murzynek był na opakowaniu :]
Ja z wyrobów czekoladowych miło wspominam coś takiego jak "Blok Czekoladowy", nie mogę znaleźć po grafice, wiem że murzynek był na opakowaniu :]
@zryty_beret: dało sie kupić gotowe, opakowanie w granicach 3x3x10cm co byłem z rodzicami w pss na zakupach zawsze domagałem się bloku :]