Nie do końca rozumiem twój problem.
Od lat jest rzeczą oczywistą, że w. jest portalem dla internetowego plebsu, wszelkiej maści chamstwa, gówniarzerii i trolli, większość z użytkowników tego miejsc to małoletni frustraci lub oszołomki którzy nie do końca rozumieją otaczającą ich rzeczywistość. Jednak skoro ten portal ma dużą popularność, to oznacza tylko jedno, nasze społeczeństwo jest zubożałe intelektualnie.
To taka mała dygresja na temat.
Jak wspomniałem, dziwi mnie dlaczego jesteś sfrustrowany? Przecież nikt nie kazał Ci tam iść, nikt nie zmuszał Cię do zakładania tam konta i udzielania się.
Aby być sprawiedliwym, muszę przyznać, że na W. jest kilku bardzo rozsądnych użytkowników, którzy od lat walczą z wiatrakami.
Nie wiedziałem gdzie dodać ten link, była kiedyś grupa "fajna strona w sieci", lecz nie mogę jej teraz zlokalizować.
To coś jakby pewien rodzaj niepokojów społecznych. To jakaś forma deklaracji przeciwko społeczeństwu, ale nie wiemy dokładnie, jaka to deklaracja
—powiedział oficer sztokholmskiej policji Gert Rosvall.
Kompromitacja...
Film jest w gruncie rzeczy nazistowski. Oglądając go, mimowolnie stajemy się jak żołnierze elitarnej dywizji SS
Autor tych wymiotów intelektualnych, jest jak Goebbels, identycznie robi ludziom wodę z mózgów.
A stąd już niedaleka droga do stania się "jak żołnierz SS", więc może autor jest już "jak żołnierz SS"?
Owszem, reklama jest idiotyczna i faktycznie budzi mieszane uczucia, ale jeszcze bardziej kretyńskie, jest p twierdzenie iż jest to reklama z nazistowskim podtekstem! A panu autorowi, mogę jedynie polecić gruntowną i dogłębna analizę własnej osoby, najlepiej u specjalisty psychologa, gdyż takie skojarzenia są mocno niepokojące.
Smutny widok, dorośli ludzie zachowują się jak dzikie zwierzęta, wszystko to dla tandetnych, plastikowych kapci, których produkcja kosztuje złotówkę za parę.
Czy na prawdę upadliśmy aż tak nisko?
Ciekawym sposobem radzenia sobie z obszarami bezrobocia i ubóstwa jest tworzenie przedsiębiorstw społecznych. Są to przedsiębiorstwa zakładane przez lokalne społeczności, których celem nie jest maksymalizowanie zysków, tylko znalezienie zajęcia dla jak największej liczby osób i rozwój regionu.
@akerro @GeraltRedhammer
Bardzo ciekawe podejście, nie zagłębiałem się w nie, może warto by poczytać.
Trzecia droga, między kapitalizmem a socjalizmem. Oczywistym jest, że kapitalizm w formie wolnorynkowej z zachowaniem zasad uczciwej konkurencji, jest już utopią niemożliwą do zrealizowania, może właśnie takie podejście jak w artykule, jest dobrym wyjściem?