W sumie na studiach sporow sumie wbrew pozorom lasek przeruchałem, albo jakoś więx nawiązałem- może ona tam była kiedyś się przewineła czy coś, albo nie wiem? Jej twarz gdzieś mi w necie migneła? Serio? Aż tak bym wtedy podświadomie we śnie zrobił z niej jedną z głównych bohaterek? A takie sny nie zdarzają mi się czesto.
Kurwa dziwne w chuj.
W chuj dziwne!!
Frustruje mnie to jednak.
Kim jest Justyna Mazur i dlaczego jej twarz widziałem we śnie jak prawie przeruchałem narkomanke na skuocie na który przyjechałem moją Jawą 250 miasto obok którego nie znałem. I dlaczego dupa narkomanka z tego squotu z tego snu wygląda tak samo jak ta dupa po wpisaniu w google: Justyna Narkomanka- tylko na młodszą? Przecież nie miałem szans widzieć tej raszpli nigdzie i nigdy nawet w swoich mediach społecznościowych- to skąd ta sama twarz we śnie?
Aż tak nas koduja? Czy jak?
Może to jakiś mechanizm dostosowawczy mózgu czy coś?
Ponoć w śnie nie można widzieć twarzy soób których się nie widziało wcześniej, ale nie ma sznas żebym ją wcześniej widział, spotkał, albo przez media nawet- zupełnie inny kraniec świata- co do chuja?
Sądze że mamy tu do czynienia z jakimś zjawiskiem psychologicznym ala dejavu na bank, ale i tak- moja pewność rozpoznania twarzy której nigdy nie widziałem właśnie wzbudza moje podejrzenia- to jest kurwa podejrzene bo nie zrozumiałe!
Dosłownie to ryj cipy cioo we śnie ruchałem prawie na squocie, ale zacząłem z nią gadać jak się okazało że leci na mnie tylko dlatego że jestem z zewnątrz i moge jej przywieżć towar, jakieś narkotyki, coś załatwić draga- to ja jej zacząłem rozkminiać (nie wkurwiłem się ani nie obraziłem bo wiem jak to jest, choć szkoda bo myślałem ze wreszcie jakaś dupa na mnie naprawdę leci a nie że chajc czy możliwości czy znajomości) że nie tędy droga- bo wiem jak to jest bo jestem alkoholikiem i byłem narkomanem i bycie alkoholikiem gorsze i wiem jak ciężko i coś gadać jej zacząłem o odpowiedzialności i odmówieniu samemu sobie dla innych itp itd i kumpel zadzźwonił bo mprzyjechał i mielismy jego Subaru naprawiac i tyle, kurwa fajny to sen był i ta twarz najgorsza bo znajoma, na bank już ją kiedyś spotkałem albo znałem, albo widziałem, inaczej we śnie by nie była.
Ale i tak uroczo dziwne xD
fajny vajb ogólnie chyba tak myślę, nie wiem? xD
PS ofc Subaru ogarnięte, także mam czas tylko dla Was, chyba że się zachlerję i jednak jutro na kajaki nie pojedziemy xD
Skołowany jestem lekko jak o tym śnie teraz myślę i tej twarzy baby z random bloga jakiegoś xD- w chuj śmieszne w sumie, ale pytanie i tak- dlaczego?
Chech, wpisałem Fallout Tribute i filtr do miesiąca- nieźle ale szału nie ma, znać że piętno Bethesdy zniechęca prawdziwych marzycieli nadal.
Dodaję w ramach kroniki, no i nawwet taki o, tylko mało fallotowy, widac ze łepek robił- nie czai bazy, ech,..
https://www.youtube.com/watch?v=xcCncI9WXxE
Jestem Mistrzem czerstwego poczucia humoru i niekwestionowanym czempionem tępej docinki, ale czymże to by było bez muzyki?
dupeczki przygrywać!
https://www.youtube.com/watch?v=NjusJF8EQMU
Dlaczego papierowe słomki z MacDonalds są takie cienkie i tak szybko miękną?
Bo się solidaryzują z twoim pindolem.
Ile bitów zmieści się w jednym akordzie?
To zależy ilu czarnuchów i beatbokserów zatrudnisz oraz kto przetrwa walkę.
Bądź mną- Anon level 41, albo coś. Zadaj humorystyczne pytanie na portalu z czerstwymi ludźmi i tekstami- nie spodziewaj się niczego.
Oto moja historia:
Dlaczego na Strimsoidzie avatary są w oknie?
Bo adminem jest Druteks!
BADUM TSSS!!
To jest mój opus magnum kurnia, przy którym suchosc Saharzy i WWalej of det się chowa!!
Sztrasburger bije brawa, dzieci sypia pokruszony pył z przetartych sucharów,kować tchu, bo pył działa jak gaz pieprzowy, nagle z nieba zlatuje sam Elon Musk i przemawia że byłem godzien, ale nie będę znowu dopóki nie oddam donacji na SPaceX, ponadto dzusze moich nierzywych współtowarzyszy nie trafią do nieba wiecznego uwielbienia jedynej słusznej prawdy wolnego rynku i akcji- oddaję donację w wysokości dziurawej skarpety i resztek plwocin z rękawa martwego Druteksa jak odcharkiwałem w lewo akurat. Elon Musk mi dziekuje i oddaje tą akurat planetę w wieczne władanie, mówiąc obym nie przepierdolił i pamiętał że należy urególować płatność za nieoddaną kasetę z wyporzyczalni kaset od Mirka- XVID- bo uczciwość to podstawa kapitalizmu i się oddala/ascenduje rozmywając sie w innym wyższym lepszym wymiarze.
Tyle myśli, tyle do zrobienia, jednak wszyscy inni nie żyją- Propsy!
Ilu spierdoksów, przegrywów i wana be sukces ale płacz w poduszkę, jest na Strimsoidzie?
Ani jednego- bo tam nikogo nie ma,
a ostatni w ramach kanibalizmu lizali dupę twojej starej, a jak wiadomo było na niej wszystko od wszystkich i połowa sąsiedniej wsi też
Lepiej wytrzeć mordę pherunem czy feministką?
Pherunem- bo na pewno się żadną chorobą weneryczną nie zarazisz i jeszcze będzie uciesznie jęczał i kwiczał że niby nie jest ukrem.
Kiedyś byłem u cioci na imieninach, potem poszliśmy wszyscy na cmętarz bo ciocia chciała, potem, tak jak dzisiaj, wdepłem we Strimoida- nie poczułem różnicy.
Ile śmieci się zmieści na czubku szpilki?
-To będzie trzech
- a dlaczego akurat trzech?
- bo tylu jest użytkowników Strimsoida, nie licząc Runchena który jak wiadomo Santo Subito i wgl święty jest, oraz błogosławione piwo jego które wypił, pije, albo wypije.
Skoro nie ma pytań to czas na muzykę!
Zawsze mnie odpręża ta nuta, bo pozwala sobie uświadomić że dopóki choć cegłą mogę rzucić to ludzkość jeszcze nie do końca została znieowlona przez rządy debili którzy jak zawsze myślą że wiedzą lepiej, bo kiedyś wiezieli więcej niż reszta a teraz jakaś AI im podpowiada, albo badania pod tezę- czasy sie zmieniają ale ludzie nie, co najgorsze że Ci co mają wpływ na resztę tak samo, mimo że zawsze myślą że jest inaczej- uroczo pocieszne i straszne jednocześnie c'nie? xD
https://www.youtube.com/watch?v=O_3_-UrhZH0
Przyjdzie czas że zrozumiesz o czym mówiłem z tym rzuceniem cegłą, ale nie jest jeszcze dostatecznie chujowo. Na razie.
Osiągnąłem apogeum samowkurwu, na szczęście przed eksplozją uratowało mnie kolejne piwo.
Możecie zadawać pytania.
Śmiało bez krępacji, na pewno odpowiem na wszystkie.
Kurwy i śmieci.
Srają we własne gniazdo, podgryzając korzenie drzewa na którym ono leży, przy dzikim aplauzie aprobaty rozwydrzonych dobrobytem małolat, kastratów i starych pożytecznych lewackich debili co by i gówno zjedli z uśmiechem jakby im zapłacić, a teraz myślą w skołatanym strutym mózgu że robią coś pożytecznego dla dobrej sprawy.
Hatfu na nich!