Jako żart fajne, ale zbierać $10 000 AUD, żeby "uratować" chyba najbardziej znienawidzony font jaki kiedykolwiek powstał, poprzez utworzenie jego następcy... To ja już wolę dopłacić komuś kto chce wysłać aparat balonem w górę.
@Jasiek: Comic Sans to dobry font o ile używany zgodnie z kontekstem. Jako nieformalny, dziecinny i jazzy ma zastosowanie w takich właśnie projektach. Mam tez stara profesorkę, która jest szefową Association for the Professional Development of Early Years Educators i w swojej oficjalnej korespondencji używa Comic Sans :]
@szarak: Hejt na CS jest spowodowany jego nagminnym używaniem niezgodnie z przeznaczeniem. A jego typograficzne wady okazały się zaletą dla ludzi z dysleksją czy właśnie dla dzieci uczących się czytać. A w takim g/BlackMetal jak w wyniku problemów googlowego font api nie załaduje się odpowiednia "czcionka" to jest fallback właśnie do Comic Sans ;)
Wspomniana akcja jest całkiem dobra. Połączenie fikuśności i komiksowości CS z geometrycznością, neutralnością i lekkością fontu Helvetica wydaje się dobrym pomysłem. Pomysłodawca wyeliminował prawie wszystkie negatywne cechy CS MS i to co uzyskał jest całkiem miłe dla oka.
@GeraltRedhammer: Postmodernistyczna względność i podporządkowanie kontekstowi połączone z paradygmatem progresu a nie zdrowy rozsądek (zaprogramowane przez społeczny imprinting postrzeganie rzeczywistości :]). To jedyne pole manewru na jakim można to rozważać biorąc pod uwagę fundamenty amerykańskiego feminizmu.
To się przewrotnie zapytam jaka powinna być rola państwa? Wiem, że minimalna, więc może uzyskam odpowiedź w kilku zgrabnych punktach?
@dotevo: Wolność dla obywateli i małego oraz średniego biznesu tak. Wolność dla meta-narodowych korpo z nieograniczonymi zasobami jak najbardziej nie. I tu leży rola państwa, na ochronie interesów obywateli w starciu z silniejszym zawodnikiem.
Warto też brać pod uwagę, że wielcy myśliciele nurtu wolnościowego byli zwykle tylko teoretykami. Oraz to, że finansowanie zarówno ojców neoliberalizmu jak i szkoły austriackiej płynęło z tego samego pugilaresu pełnego szekli.
To się przewrotnie zapytam jaka powinna być rola państwa? Wiem, że minimalna, więc może uzyskam odpowiedź w kilku zgrabnych punktach?
@dotevo: Z tym się zgadzam. Jest jednak różnica pomiędzy myśleniem życzeniowym i bujaniem w obłokach a realną oceną możliwych rozwiązań politycznych i ich wpływowi na gospodarkę, społeczeństwo i pozycję obecnie uprzywilejowanych grup.
To się przewrotnie zapytam jaka powinna być rola państwa? Wiem, że minimalna, więc może uzyskam odpowiedź w kilku zgrabnych punktach?
@Zauberlehrling: Wszelkie testery politycznych upodobań mówia mi, ze jestem libertarianinem, podczas gdy sam uważam się za liberała w klasycznym tego słowa rozumieniu rozumieniu.
Państwa powinno być jak najmniej a tam gdzie będzie, powinno stać na straży interesów społeczeństwa. Łatwiej pomyśleć o systemie w którym administracja działa wydajnie i korupcjoodpornie niż o tym, że natura ludzka która uniemożliwia wprowadzenie w życie komunizmu nie zadziałałaby na tej samej zasadzie zamieniając libertariański raj w piekło.
To się przewrotnie zapytam jaka powinna być rola państwa? Wiem, że minimalna, więc może uzyskam odpowiedź w kilku zgrabnych punktach?
To się przewrotnie zapytam jaka powinna być rola państwa? Wiem, że minimalna, więc może uzyskam odpowiedź w kilku zgrabnych punktach?
@dotevo: Może jeszcze nazwij mnie lewakiem?
I pewnie wierzysz, że przejście z obecnego prokorporacyjnego neoliberalnego gnoju do libertarianskiego raju wyjdzie szaremu człowiekowi na dobre?
To się przewrotnie zapytam jaka powinna być rola państwa? Wiem, że minimalna, więc może uzyskam odpowiedź w kilku zgrabnych punktach?
@dotevo: A co z tymi drogami? Wiesz, że pomiędzy dwoma punktami jest tylko jedna najkrótsza droga? Jak niby miałaby tu działać konkurencja i magiczna ręka rynku?
@Zauberlehrling: Problem z libertarianami jest taki, że są głusi na argumenty i z religijnym oddaniem wierzą w swoją utopię. Ba, ich wiara jest tak głęboka, że nie powstrzymają się przed wygłaszaniem całkowicie bzdurnych i niepopartych niczym tez, w końcu czym jest ośmieszanie się w stosunku do trwania w wierze XD
To się przewrotnie zapytam jaka powinna być rola państwa? Wiem, że minimalna, więc może uzyskam odpowiedź w kilku zgrabnych punktach?
@dotevo: Gdyby internet budowała niewidzialna ręka rynku to byłby równie spójny jak adaptacje systemów łączności bezprzewodowej od różnych producentów XD
Podpowiem: ARPA, CERN oraz narodowi operatorzy telekomunikacyjni - to są fundamenty internetu. I to właśnie ręka rynku usiłuje pofragmentować teraz internet.
To się przewrotnie zapytam jaka powinna być rola państwa? Wiem, że minimalna, więc może uzyskam odpowiedź w kilku zgrabnych punktach?