Kurwa mój ryj ;__; Słońce bezwstydnie napierdala na wyspach już od jakiegoś tygodnia z okładem. Trawniki żółkną, drzewa żółkną a angielki nie przestają nosić eskimosek, te mocno przegrzane wywijają nieco cholewki... Poszedłem sobie ze znajomą na piknik nad rzekę, trzy godziny siedziałem na słońcu mimo, ze bezpieczny cień był na wyciągnięcie ręki. Podstępnie opalony ryj piecze mnie bardziej niż dupa niemowlaka po srace od wypicia litra soku pomarańczowego. Czy to już czerniak?
Promieniowanie monitora > promieniowanie słoneczne
@newinuto: @Volkh: @Runcheinigal: @osiwiony: @Zian: ogólnie wyglądało to tak, że było pełno śmieci, zero parkinów, kultura jazdy... yyy co jazdy? koleś z czwartego prawego pasa skręcał w lewo (ja byłem na drugim od lewej pasie), kolesie na skuterkach pierdzą nimi wszędzie, zasuwają nawet po chodnikach po czerwonym (1. i 2. strefa!) światła na drogach co 100metrów od 3. strefy, a poza 3. strefą co 1.5km (nawet na jebanej 4. pasmowej autostradzie ;))
pod wieżą Eiffla i przy okolicznych (+/- 3km parkach) pełno murzynów islamistów, którzy nie spikają po angielski, nie sprechają po niemiecku, ani nie pagadają po rosyjsku, no i francuskiego też nie znajdą, gdyby nie to, że brzęczą tandetnymi wisiorkami to pomyślałbym, że zaraz wybuchnie coś (a w okolicy żołnierze z bronią automatyczną co dodaje takiej y.... atmosfery polom elizejskim, że wszyscy czują się jak u siebie w dziczy.
po angielsku nie pogadasz w centrum informacji turystycznej, ani informacji w żadnej z 3. głównych linii metra, no w sumie to tylko rumunki żebrzące o kase mówiły po angielsku, zaczynając "rozmowę" od "where do you come from" a ja im 'Georgia' Szach mat! Rumunki akurat nie znały gruzińskiego.
zaraz powrzucam zdjęcia, długiej na 1km kolejki do Luwru i 2km do wieży Eiffla. no ale najpierw aberystwyth na osłodę.
a no i bagietki w paryżu "świeżo pieczone" rano, zeschły się przed wieczorem, przed kolacją...
kultura jazdy niższa niż w Warszawie, ludzie ubrani gorzej niż w Berlinie, komunikacja miejska gorsza niż w Walii, wszystkie atrakcje turystyczne opisane na informacji tylko po francusku...
Paryż polecam 100/100 - osobom, które chcą się przekonać, że w Polsce jest lepiej.
Czym różni się nauczyciel od nauczycielki?
Pokaż ukrytą treść Nauczyciel drapie się po dzwonku a nauczycielka po przerwie XDXDXDCzym różni się nauczyciel od nauczycielki?
Pokaż ukrytą treść Nauczyciel drapie się po dzwonku a nauczycielka po przerwie XDXDXDCiąg dalszy historii z telefonem: Okazało się, że do dziury wpadł jakiś syf, zapchał ją i dlatego wtyczek nie chciał do niej wejść.
Pokaż ukrytą treść btw. w Firefoksie nie sprawdzanie pisowni nie podkreśla słowa wtyczek :>Ciąg dalszy historii z telefonem: Okazało się, że do dziury wpadł jakiś syf, zapchał ją i dlatego wtyczek nie chciał do niej wejść.
Pokaż ukrytą treść btw. w Firefoksie nie sprawdzanie pisowni nie podkreśla słowa wtyczek :>@Kuraito:@zryty_beret: Każdy wie, że wtyczki (wtyczkowie) to rodzaj męski a dziurki/gniazdka żeński. Nie pozwalajmy by język mieszał w naturalnym porządku rzeczy!!!
Kurwa mój ryj ;__; Słońce bezwstydnie napierdala na wyspach już od jakiegoś tygodnia z okładem. Trawniki żółkną, drzewa żółkną a angielki nie przestają nosić eskimosek, te mocno przegrzane wywijają nieco cholewki... Poszedłem sobie ze znajomą na piknik nad rzekę, trzy godziny siedziałem na słońcu mimo, ze bezpieczny cień był na wyciągnięcie ręki. Podstępnie opalony ryj piecze mnie bardziej niż dupa niemowlaka po srace od wypicia litra soku pomarańczowego. Czy to już czerniak?
Promieniowanie monitora > promieniowanie słoneczne
@Runcheinigal: Ze względu na kudła dosyć długiego a zdecydowanie niesfornego, faktycznie tylko część mojej ryjkomordki jest czerwona. Wyglądam jak polandball ;__;
@Kuraito: Nie mogę ci odpowiedziec, temat zamkniety.
Amiga 2000 | Motorola 68000 @ 8 MHz | 2 MB of RAM | 40MB HDD | Golden Gate 486DX2
Kurwa mój ryj ;__; Słońce bezwstydnie napierdala na wyspach już od jakiegoś tygodnia z okładem. Trawniki żółkną, drzewa żółkną a angielki nie przestają nosić eskimosek, te mocno przegrzane wywijają nieco cholewki... Poszedłem sobie ze znajomą na piknik nad rzekę, trzy godziny siedziałem na słońcu mimo, ze bezpieczny cień był na wyciągnięcie ręki. Podstępnie opalony ryj piecze mnie bardziej niż dupa niemowlaka po srace od wypicia litra soku pomarańczowego. Czy to już czerniak?
Promieniowanie monitora > promieniowanie słoneczne
@Runcheinigal: Hehe, taki stary a nie wie, że wysiłek fizyczny na słońcu może skończyć się udarem :D Ona była na górze :P
@zryty_beret: Przed zadawaniem pyta na forum, prosimy o poszukanie odpowiedzi w googlach.
Amiga 2000 | Motorola 68000 @ 8 MHz | 2 MB of RAM | 40MB HDD | Golden Gate 486DX2
Ehhhhh i znowy mi sie lanczyk przeciągnął i pękły prawie trzy godziny. I chyba wipyłem o kilka piew za dużo hy, hy, hy.
@shzgfx: Przepierdolone po całości. Generalnie e-marketing to nowy dział i nie do końca wiadomo co mamy robić a to czym się zajmujemy powoduje, ze marketing myśli ze jesteśmy z IT, IT mysli ze jesteśmy z działu development, editorial myśli, ze jesteśmy z marketingu ;__;
To czym sie zajmujemy powoduje, ze rekrutacja zajmuje wieki (srednio 3 miesiace) bo idealny kandydat powinien:
- bezblednie obcykany pakiet Adobe
- to samo z office
- html, css i js
- seo, social media itp
- minimum podstawy php, .net, mysql
- doskonala znajomosc (lub umiejetnosc szybkiego nauczenia sie) drupal, wp, ee, sitecore, literatum
- obeznanie z konsola unixowa i zarzadzaniem serwerami
- doswiadczenie w publishingu, marketingu i PR
- odpornosc na zatrucie kofeina
Ehhhhh i znowy mi sie lanczyk przeciągnął i pękły prawie trzy godziny. I chyba wipyłem o kilka piew za dużo hy, hy, hy.
@Runcheinigal: No jednak nie. Nigdy nie zostaje dłużej. Zwykle wychodzę wcześniej co akurat pasuje do mojego wiecznego spóźniania się ;) Dzieki mojej niepodlegającej wątpliwości zajebistości oraz wszechstronności, najczęściej i tak wszystko co robię robię przed czasem dzięki czemu nie muszę nadrabiać nic bez względu na moje upodobanie do chaosu.
Np, powinienem skończyć za godzinę, ale bez sensu, żebym siedział nic nie robiąc wiec spierdalam za 20 minut :)
Nawet niedawne odejście naszego menago i przejecie jego projektów nie spowodowało nadmiernego obłożenia mnie zadaniami. W tej chwili ciągne 3 własne projekty, 3 jego byłe i mam jeszcze pod nadzorem 4 inne. Do tego administruje naszą platforma sprzedażową, główną sroną całej grupy i jeszcze robie co jakis czas szkolenia dla ludzików w firmie z designu (podstawy teorii koloru, typografii i kompozycji, branding itp), online marketingu (podstawy seo, tworzenie efektywnej marketingowo propagandy i używanie social media) i komunikacji (prowadzenie prezentacji, wystąpień i negocjacji z klientami) a jednak jeszcze nigdy się nie zdążyło żebym chociaż jedną godzinę nadgodzin musiał brać.
Nawet jak jestem strasznie obłożony i nie mogę wyjść za wcześnie to i tak z wybiciem fajrantu, rzucam wszystko i sie ewakuuje :)