Expression Engine... Jak myślita, ile configów ma strona postawiona na tym dziwie? Otóż ma ich 26. 26 pierdolonych plików konfiguracyjnych najeżonych ifami, redirectami i innymi gównami. Nie wliczam do tego 17 plików conf na poziomie code ignitera.
W takim wordpressie jest jeden. Zmiana base url to modyfikacja jednego wpisu w bazie danych. A zasrane EE trzyma to w 8 różnych miejscach w bazie danych i rozpierdolone po 26 plikach. Aha i jak cos nie działa to po zmianie debugu na true i tak nic nie wyswietla. W logach serwera pokazuje tylko 500-tkę... Very motherfucking helpful innit mate?
@zskk: XD imagick FTW :P Raczej upatruję problem w pluginie reelocate (płatnym) który podmienia co trzeba w trakcie migracji. Jutro przelecę wszystko ręcznie, może jeszcze zintegruję te wszystkie konfigi w jeden plik chociaż to jak EE działa i jaka jest kolejność parsowania plików to woła o pomstę do nieba ;__;
@JanSobieski: I pomyśleć, że gdyby nie Wiedeń to nasz naród mógłby się kebabami już od wieków delektować...
Expression Engine... Jak myślita, ile configów ma strona postawiona na tym dziwie? Otóż ma ich 26. 26 pierdolonych plików konfiguracyjnych najeżonych ifami, redirectami i innymi gównami. Nie wliczam do tego 17 plików conf na poziomie code ignitera.
W takim wordpressie jest jeden. Zmiana base url to modyfikacja jednego wpisu w bazie danych. A zasrane EE trzyma to w 8 różnych miejscach w bazie danych i rozpierdolone po 26 plikach. Aha i jak cos nie działa to po zmianie debugu na true i tak nic nie wyswietla. W logach serwera pokazuje tylko 500-tkę... Very motherfucking helpful innit mate?
@zskk: Trudno się nie zgodzić. Na szczęście do większych projektów porzucamy EE i w ramach otwartości itp. przechodzimy na drupala...
5 dni potrzebowałem na integrację mojego designu z EE z czego 2 zajęła mi walka z konfiguracją tego kurewstwa (4 grupy templejtów, 3 kanały kontentu i dwie wersje językowe), żeby jakoś sensownie działało. Dzisiaj zaczęła się konferencja stowarzyszenia dla którego stawiałem stronę i zdążyłem na styk, wczoraj posłałem linka, żeby się mogli nacieszyć na konferencji. Na razie staging bo po skopiowaniu żywcem na produkcje, mimo dokładnie takich samych ustawień ta kurwa nie działa. I nikt nie wie czemu.
Chędożone, prawdopodobnie niejednokrotnie laseczki z marketingu z uporem godnym zawodowych latawic, latają po różnych konferencjach. Na szczęście podlegam pod marketing i też chce sobie polatać. Za parę miesięcy w Las Vegas jest fajna konferencja UX i UI. Napisałem do menago, że jest to coś niezmiernie ważnego dla rozwoju toolsetu jakim dysponujemy developując różne rzeczy bo będą na niej tuzy wspomnianych dziedzin i otrzymałem odpowiedź, że faktycznie wygląda to obiecująco. Czas zacząc pakowac fear and loathing :) I pamiętać o omijaniu bat country XD
Dotarło do mnie jak bardzo osłabł strimoid kiedy wybrałem oglądanie północno koreańskiej tv nad przeglądanie treści. Przy czym lepiej bawiłem się oglądając ichnią operę mydlaną oraz wizytę Wielkiego Wodza w zakładzie dziewiarskim :O
Spadam stąd wrócę za tydzień może coś się tutaj ruszy.
ps. Strim KCTV dla chętnych mms://112.170.78.145:50000/chosun
Jak ktoś tego nie zaznał, to nie uwierzy. W Polsce przy 20'C chodzę w gaciach po domu, w Anglii przy 20'C siedzę podkulony w grubym swetrze i drechach, ze zmarzniętymi dłońmi i zupełnie zimnym, niemal cieknącym nosie. Już drugi rok chodzę w grubaśnej, nie przepuszczającej wiatru kurtce w zimie i patrzę na tych przemykających obok mnie, przygarbionych z zimna ludzi chcących jak najszybciej znaleźć się w domu. To wszystko przy ok. 0'C i nieco mniej.
Dzisiaj idę spać w czapce.
@dotevo: Chłodniej i wilgotniej. To by tłumaczyło słuszniejsza warstwę izolacyjną tłuszczu u tambylek.
@andrzej_gownooki: To co od 5 dni utrzymuje się za oknem tylko momentami można tak nazwać. Przez większość czasu jest to coś pomiędzy mżawką, kapuśniaczkiem a mgłą ;__;
http://libregraphicsworld.org/blog/entry/librevenge-has-arrived
wrzucam to tutaj i uciekam zanim mnie zhejtują.