Wykopowicze to świadomi użytkownicy, którzy nie pozwolą sobie wciskać kitu. To nie jest strm.pl, że przyjdziesz z komunikatem i powiesz "klasyczny październik” albo “mam rzecz i niedługo wam ja pokaże”. Oni zaraz będą sprawdzali, czy na pewno tak jest.
Jak kupowałem kałszyk swój to zadzwoniłem do typa i powiedziałem żeby pisał umowę bo jadę i jestem napalony. Na miejscu mi jeszcze sam z siebie zszedł.
2 ludzi napadło mnie z nożem, pod pretekstem wyciągnięcia portfela wyciągłem komórkę i rzuciłem w nóż - to dało mi setne sekundy by zaatakować tego z nożem "uderzeniami łańcuhowymi" w krtań. padł jak decha - tamtego załatwiłem po tym jak się szarpaliśmy - tak czy siak oboje do dziś siedzą za rozbój.
Przystąpiłem do refaktoryzacji komponentu, który robi wszystko naraz. Typiara, która to pisała chyba jest fanką tych ruskich gierek z bazaru 1000 in 1. Jest więcej ternary operatorów niż tagów jsx
A ja mam w domu produkt, który pojawił się w polskiej wersji Dragon's Den. Jak dostanę 4 UV, to pokażę jego zdjęcie i podlinkuję odcinek DD.
Z dzienniczka programisty:
4 miesiące temu nasz CTO przepisywał komponenty klasowe na funkcyjne. Ostatnio zaś chłopaki, które się doraźnie zajmują devopsami narzekały na zapychający się serwer. No to dokupili wyższy tier na AWS czy gdzieś tam nawet nie wiem.
I teraz najlepsze. CTO się wtedy uczył Reacta, podczas przepisywania tych komponentów. Przy wielu useEffect
ach nie dopisywał listy zależności, przez co użytkownicy wchodzący na niektóre strony napierdalali requestami bez przerwy, tym samym DDOSując bezwiednie serwery xD
Po moich hotfixach wszystko wróciło do normy, a devopsi wrócili na niższy tier.
Cztery miesiące.