Bez grozy, bo grzmotów nie ma, bez zapachu, bo deszcz nie przyszedł, ale co chwilę niebo rozświetlają niesamowite błyskawice, nie zdążysz zastanowić się nad ich pięknem, a już obracają się w mrok i tym samym odchodzą do przeszłości szybciej niż powstały. Jak wszystko zresztą.
@Paralotnia: Jasne. Ze mnie straszny amator, ale kiedyś robiłem zdjęcia i sprawiało mi to mnóstwo frajdy. Teraz nie mam lustrzanki, ale aparat mimo wszystko dobry i ... mam dobry statyw! Zacznę pewnie po prostu od nocnych, ale może i jakieś strzały z nieba się nawiną z czasem ;)
http://www.exposureguide.com/lightning-photography-tips.htm http://www.weatherscapes.com/techniques.php?cat=lightning&page=lightning
Bez grozy, bo grzmotów nie ma, bez zapachu, bo deszcz nie przyszedł, ale co chwilę niebo rozświetlają niesamowite błyskawice, nie zdążysz zastanowić się nad ich pięknem, a już obracają się w mrok i tym samym odchodzą do przeszłości szybciej niż powstały. Jak wszystko zresztą.
@Paralotnia: btw. Wiele zdjęć jedno po drugim (też na długim czasie naświetlania, ale nie koniecznie w takim sam sposób jak powyżej) to można robić te zdjęcia gwiazd, gdzie ich droga jest rozmyta i widać jak dosłownie "idą" po niebie. Tylko wtedy je musisz potem na siebie nałożyć na kompie.
@kalmanawardze: No właśnie. Wiem, że @duxet pracuje nad wersją na androida (i bardzo fajnie - od tego zaczął się strimoid!) ale to by praktycznie rozwiązało temat.
@kalmanawardze: myślę, że nawet w takiej opcji wiele osób byłoby Ci wdzięcznych :D Włącznie ze mną, bo używanie obecnej jest dalekie od ideału. W międzyczasie pogadam z @duxet coby słowo stało się ciałem :D
Bez grozy, bo grzmotów nie ma, bez zapachu, bo deszcz nie przyszedł, ale co chwilę niebo rozświetlają niesamowite błyskawice, nie zdążysz zastanowić się nad ich pięknem, a już obracają się w mrok i tym samym odchodzą do przeszłości szybciej niż powstały. Jak wszystko zresztą.
@Paralotnia: Raczej jedno, na bardzo długim czasie naświetlania.
Tzn. np. ustawiasz aparat na 30-50sekund, a parametry ekspozycji tak, by mimo wszystko wyszło dość ciemne. Jak pieprznie piorun, to sama błyskawica będzie bardzo jasna, może nawet przepalona, co wcale nie oznacza, że reszta zdjęcia też (tzn. możesz mieć ładne detale gdzieś w ciemności). Bajer o tyle, że jak będzie seria błyskawic, to nałożą się na jedno zdjęcie.
Przydaje się oczywiście do tego mocny aparat (obrabianie w kompakcie 50-sekundowego zdjęcia może trwać wieki), niskie ISO (no. 100, 80), żeby było ciemno, a jeszcze lepiej jakby był tryb "burst", czy tam "bulb" (sam już nie wiem jak to się określa). Często jest w lustrzankach - robi zdjęcie tak długo jak trzymasz przycisk. Naciskasz i ....czekasz aż błyśnie :) Z doświadczeniem i dobrym sprzętem ludzie trzaskają nawet i dłuższe czasy.
@kalmanawardze: dux słabo odnajduje się w robieniu frontendu. Czy jest jakaś szansa, żebyś go w tym wspomógł? :)
Bez grozy, bo grzmotów nie ma, bez zapachu, bo deszcz nie przyszedł, ale co chwilę niebo rozświetlają niesamowite błyskawice, nie zdążysz zastanowić się nad ich pięknem, a już obracają się w mrok i tym samym odchodzą do przeszłości szybciej niż powstały. Jak wszystko zresztą.
@Paralotnia: Ładnie! W tym roku pierwszą burzę zaliczyłem jakieś 3 tygodnie temu, akurat byłem w Częstochowie. Nie było malowniczo, bo w środku dnia, ale pobłyskało, pogrzmiało i ładnie popadało :>
Zastanawiam się, czy w tym roku nie spróbować porobić fotografii w trakcie błyskawic. Nic wymyślnego, szczególnie, że mieszkam w mieście, ale mam jedno miejsce gdzie jest większy nieoświetlony park, który by mi w tym pomógł. Nie widać horyzontu (spore pagórki, drzewa), ale jest dość malowniczo, więc można by to wykorzystać.
@duxet: sorry, że dziś same bugi :>
http://i.imgur.com/qae4K8a.jpg
Dlaczego strimoid zachęca zalogowanego użytkownika, który dodaje treść do dołączenia do społeczności? Chyba już dla niego za późno :) Lepiej żeby było pusto, albo mini guide z markdown, whatever... :>
@duxet: :D A link do "przewodnika" w którym jest markdown + ... sidebar grupy, do której dodajesz? :)
@duxet: edytor nie jest najłatwiejszym z dodatków :>
- domyślnie zawijanie wierszy
- włączenie edytora także przy edycji treści po publikacji
- obrazek pokazuje się jako treść ukryta, a potem... prawidłowo jako obrazek (tu pewnie konflikt z tym, że na strimoidzie "!" jest treścią ukrytą, a w markdown obrazkiem, tak?)