@szarak: Bo już zdążył naprawić? Nie wiem, wróciły, ale jak zgłaszałem, to były tylko nagłówki sekcji, a list popularnych nie było.
ej mireczki powiem Wam że nie ma to jak burger z owcy doprawianej miętą i szaszyłk, pierś kurczaka owijana w bekonie.
ej mireczki powiem Wam że nie ma to jak burger z owcy doprawianej miętą i szaszyłk, pierś kurczaka owijana w bekonie.
W ramach niepalenia odkryłem, że smak mi się zmienił już po tygodniu. Rzeczy, które wcześniej jadałem bez jednego kaszlnięcia, dziś są dla mnie nieco bardziej pikantne.
W ramach niepalenia odkryłem, że smak mi się zmienił już po tygodniu. Rzeczy, które wcześniej jadałem bez jednego kaszlnięcia, dziś są dla mnie nieco bardziej pikantne.
ej mireczki powiem Wam że nie ma to jak burger z owcy doprawianej miętą i szaszyłk, pierś kurczaka owijana w bekonie.
ej mireczki powiem Wam że nie ma to jak burger z owcy doprawianej miętą i szaszyłk, pierś kurczaka owijana w bekonie.
ej mireczki powiem Wam że nie ma to jak burger z owcy doprawianej miętą i szaszyłk, pierś kurczaka owijana w bekonie.
ej mireczki powiem Wam że nie ma to jak burger z owcy doprawianej miętą i szaszyłk, pierś kurczaka owijana w bekonie.
Do g/Informatyka pasuje to tak, jak rozważania nad szerokością torów wyrażoną w centymetrach do g/Matematyka.
Do g/Informatyka pasuje to tak, jak rozważania nad szerokością torów wyrażoną w centymetrach do g/Matematyka.
ej mireczki powiem Wam że nie ma to jak burger z owcy doprawianej miętą i szaszyłk, pierś kurczaka owijana w bekonie.
Jeszcze 4-5 lat temu dobrego burgera
Jeszcze 4-5 lat temu nikt nie myślał o szukaniu kotletów w bułce, bo moda była na włoskie kluchy zwane dla zmyły pastami :D
Poza tym co chcesz panie od maka? Tłuste, słone i szybkie. Typowy fastfood kanapkowy, ciepły, masa "niezdrowych kalorii" i zjeść w drodze można. Jak jedziesz w trasę bez CB albo trasami, gdzie mało dużych jeździ i nie chcesz się zatrzymywać w niesprawdzonym lokalu, to takie fastfoody są dobrym rozwiązaniem.
ej mireczki powiem Wam że nie ma to jak burger z owcy doprawianej miętą i szaszyłk, pierś kurczaka owijana w bekonie.
Jeszcze 4-5 lat temu dobrego burgera
Jeszcze 4-5 lat temu nikt nie myślał o szukaniu kotletów w bułce, bo moda była na włoskie kluchy zwane dla zmyły pastami :D
Poza tym co chcesz panie od maka? Tłuste, słone i szybkie. Typowy fastfood kanapkowy, ciepły, masa "niezdrowych kalorii" i zjeść w drodze można. Jak jedziesz w trasę bez CB albo trasami, gdzie mało dużych jeździ i nie chcesz się zatrzymywać w niesprawdzonym lokalu, to takie fastfoody są dobrym rozwiązaniem.