Po powrocie z Warszawki kupiłem se słuchawki.
Pojebałem paczkomaty i jutro będę jechał 130 km żeby je odebrać XD
byłem wczoraj w warszawie
w dzielnicy chyba woli
ciągle chodziłem w obawie
że mi ktoś wpierdoli
@sens oto relacja
Z tym statkiem w kanale to ja nie wiem jak oni mogą się tyle czasu z tym jebać.
Ja bym to za 19 milionów DOLARÓW ogarnął w 3 dni max.
Dzień 1:
Kupuję kilkanaście starych autobusów. Kierowców u nas wiela więc nie będzie problemu żebey kogoś zatrudnić. Płacę 50 zł za godzinę, wliczając GODZINY NOCNE GDY ŚPIĄ. Spanie w autobusie albo gdzie se tam chcą, ja mam to w piździe. Dodatkowo ogarniam swoją ekipę ludzi wtajemniczonych. Wszyscy ładujemy się w samoloty i lądujemy w tym kraju gdzie się zapchało.
Dzień 2:
Do każdego autobusu pakuję jednego ze swoich ludzi. Autobusy jeżdżą po okolicznych wsiach i "zatrudniają" żuli spod sklepów, a także małomiasteczkowych patusów. Dzięki sporemu budżetowi możemy zaoferować dobrą pensję więc każdy się zgadza. Wszystko oczywiście na CZARNO.
W międzyczasie ja ogarniam narzędzia w okolicznych sklepach
Dzień 3:
z samego rańca wszystkim daję szpadle taczki itd. Zapierdalają do późnych godzin nocnych kopiąc rów dokładnie jak na dołączonym obrazku
https://i.imgur.com/JpZf1y0.png
Po zakończeniu i zainkasowaniu kwoty 19 milionów DOLARÓW wsiadam w samolot i spierdalam jak najszybciej SAM zostawiając tam całą patologiczną ekipę bez kasy. "swoich" ludzi zostawiam razem z nimi żeby mieli kogo wsadzić za kratki za ten szwindel
Dnia kolejnego delektuję się już luksusami życia bogatego człowieka mając na koncie 19 milionów DOLARÓW za uratowanie światowej gospodarki