Z przerażeniem uświadomiłem sobie fakt że większość polaków to lewactwo.
Ludzie żyli w socjalizmie, w sumie dalej żyją. Generalnie im gorzej i biedniej, im więcej patologii, tym ludzie chcą większych regulacji, zakazów i nakazów. Domagają się tego. To tylko prowadzi spiralnie w czarną dziurę pogarszając sytuację. Zamiast znosić wszelkie ograniczenia, polacy domagają się ich. Przykładowo pijesz piwo publicznie-mandat. Słuchasz publicznego radia publicznie?! zakaz! mandat! nie wolno słuchać publicznego radia publicznie! Polacy sami sobie zgotowali ten los i dalej go gotują. Do czego to doprowadzi? do niczego dobrego. Jedni wyemigrowali z biedy drudzy nie wytrzymują chorego życia z tak chorymi przepisami.
Nie wiem jak odkręcić tą spirale, prawdopodobnie trzeba by mozolnie uświadamiać ludzi. Kto i jak ma to robić? zajmie to masę lat. Więc chyba nie warto, trzeba martwić się o siebie i... emigrować ;-/
@borysses: No OK - z tym że to Japonia i Chiny były uzależnione od USA czy Imperium Brytyjskiego przez te pierwsze lata i to umożliwiło im zrozumienie i adaptację tych wzorców. Gdyby uważali je za barbarzyńskie to by ich nie adoptowali. Co innego z ichniejszą kulturą - tu masz rację, chociaż Chiny doskonale zostały wyprane przez wybitnego socjalistę Mao. Do tego stopnia, że by nie byłu masowego buntu, mówili im szeroko że prawie pełny kapitalizm który tam wprowadzili, to dalsza część reform wielkiego przywódcy Mao (przy przemianie ustrojowej znacząca część chińczyków była niepiśmienna a 99% wiedziała tyle o bożym świecie co przeciętny szczur piwniczny). Do dziś z resztą retoryka np. w TV pozostała tam czysto socjalistyczna a Chiny nie zmieniły nazwy i nadal mają w nazwie to, że są komunistycznym pańśtwem ludowym. :) Jak będziesz miał kiedyś kontakt z jakimś szarym Chińczykiem to pewnie będzie Mao i komunizm za ten dobrobyt który teraz tam mają :) taki paradox.
A aparaty już się skończyły. Teraz skośnookich można tylko spotkać w luksusowych sklepach w Mediolanie, Rzymie i Paryżu (Prada, Versace, Gucci, Chanell itd.) i w zasadzie są jedynymi klientami tam bo białych nędzarzy na to nie stać - zaś synowie arabów tam gdzie mają monarchię, jak są wyjątkowo biedni to jeżdżą na studia nowym Range Roverem bo przeciętnie poniżej Bentleya tam się nie schodzi (Bentley to jak w Polsce Czinkłaczento). Zdjęcia z Europy jako pamiątka już dawno są tylko dla kompletnego plebsu tam ;)
Z przerażeniem uświadomiłem sobie fakt że większość polaków to lewactwo.
Ludzie żyli w socjalizmie, w sumie dalej żyją. Generalnie im gorzej i biedniej, im więcej patologii, tym ludzie chcą większych regulacji, zakazów i nakazów. Domagają się tego. To tylko prowadzi spiralnie w czarną dziurę pogarszając sytuację. Zamiast znosić wszelkie ograniczenia, polacy domagają się ich. Przykładowo pijesz piwo publicznie-mandat. Słuchasz publicznego radia publicznie?! zakaz! mandat! nie wolno słuchać publicznego radia publicznie! Polacy sami sobie zgotowali ten los i dalej go gotują. Do czego to doprowadzi? do niczego dobrego. Jedni wyemigrowali z biedy drudzy nie wytrzymują chorego życia z tak chorymi przepisami.
Nie wiem jak odkręcić tą spirale, prawdopodobnie trzeba by mozolnie uświadamiać ludzi. Kto i jak ma to robić? zajmie to masę lat. Więc chyba nie warto, trzeba martwić się o siebie i... emigrować ;-/
@akerro: Niektórych krajach arabskich (mają tam monarchię i państwo prawa - niestety dla dużej części białych ludzi prawo to nie jest do zaakceptowania w tym i dla mnie - ale oni czują się w nim świetnie) plus połowa krajów zamieszkanych przez skośnookich.
Z przerażeniem uświadomiłem sobie fakt że większość polaków to lewactwo.
Ludzie żyli w socjalizmie, w sumie dalej żyją. Generalnie im gorzej i biedniej, im więcej patologii, tym ludzie chcą większych regulacji, zakazów i nakazów. Domagają się tego. To tylko prowadzi spiralnie w czarną dziurę pogarszając sytuację. Zamiast znosić wszelkie ograniczenia, polacy domagają się ich. Przykładowo pijesz piwo publicznie-mandat. Słuchasz publicznego radia publicznie?! zakaz! mandat! nie wolno słuchać publicznego radia publicznie! Polacy sami sobie zgotowali ten los i dalej go gotują. Do czego to doprowadzi? do niczego dobrego. Jedni wyemigrowali z biedy drudzy nie wytrzymują chorego życia z tak chorymi przepisami.
Nie wiem jak odkręcić tą spirale, prawdopodobnie trzeba by mozolnie uświadamiać ludzi. Kto i jak ma to robić? zajmie to masę lat. Więc chyba nie warto, trzeba martwić się o siebie i... emigrować ;-/
@osiwiony: Z tego samego powodu z jakiego my kiedyś uważaliśmy ludzi z USA za skończonych idiotów (teraz już nie bo się do nich dostatecznie upodobniliśmy). Dodatkowo w pamięci narodowej jest jeszcze wzór cywilizacji zachodniej ( dziewietnastowiecznej) jako niedoścignionej - weryfikwoany przez rzeczywistość. Spójrz na chińskich olimpijczyków, japońskie technologie, służbę zdrowia w singapurze, bogactwo w brunei czy organizację miast w japonii. To właśnie zrobiły zaadoptowane ze zrozumieniem do ich kultury systemy i wzorce z 19 wiecznej europy. A w tym czasie biały człowiek zdycha w zatłoczonych zadłużonych państwowych szpitalach w UK Polsce itd. , lata z obwieszony kutasami na paradach równości i prowadzi demonstracje by zwiększać zasiłki np. w Grecji czy USA.
Rasa idiotów. Niestety wprost Ci tego nikt nie powie ale jak masz kontakt z koreańczykami, malezyjczykami tak jak np. ja służbowy, to czasami się komuś coś wymsknie... Z tym, że z ich punktu widzenia to mają zupełną rację - tak jak my mieliśmy rację śmiejąc się kiedyś z amerykanów :)
Z przerażeniem uświadomiłem sobie fakt że większość polaków to lewactwo.
Ludzie żyli w socjalizmie, w sumie dalej żyją. Generalnie im gorzej i biedniej, im więcej patologii, tym ludzie chcą większych regulacji, zakazów i nakazów. Domagają się tego. To tylko prowadzi spiralnie w czarną dziurę pogarszając sytuację. Zamiast znosić wszelkie ograniczenia, polacy domagają się ich. Przykładowo pijesz piwo publicznie-mandat. Słuchasz publicznego radia publicznie?! zakaz! mandat! nie wolno słuchać publicznego radia publicznie! Polacy sami sobie zgotowali ten los i dalej go gotują. Do czego to doprowadzi? do niczego dobrego. Jedni wyemigrowali z biedy drudzy nie wytrzymują chorego życia z tak chorymi przepisami.
Nie wiem jak odkręcić tą spirale, prawdopodobnie trzeba by mozolnie uświadamiać ludzi. Kto i jak ma to robić? zajmie to masę lat. Więc chyba nie warto, trzeba martwić się o siebie i... emigrować ;-/
@akerro: W Azji jest dużo lepiej i socjalizmu gdzieniegdzie nie ma praktycznie wcale - ale kultura zupełnie inna, oparta na innych wartościach. Dodatkową barierą jest język i to, że w obecnych czasach azjaci w większości traktują białego człowieka jak skończonego idiotę.
Z przerażeniem uświadomiłem sobie fakt że większość polaków to lewactwo.
Ludzie żyli w socjalizmie, w sumie dalej żyją. Generalnie im gorzej i biedniej, im więcej patologii, tym ludzie chcą większych regulacji, zakazów i nakazów. Domagają się tego. To tylko prowadzi spiralnie w czarną dziurę pogarszając sytuację. Zamiast znosić wszelkie ograniczenia, polacy domagają się ich. Przykładowo pijesz piwo publicznie-mandat. Słuchasz publicznego radia publicznie?! zakaz! mandat! nie wolno słuchać publicznego radia publicznie! Polacy sami sobie zgotowali ten los i dalej go gotują. Do czego to doprowadzi? do niczego dobrego. Jedni wyemigrowali z biedy drudzy nie wytrzymują chorego życia z tak chorymi przepisami.
Nie wiem jak odkręcić tą spirale, prawdopodobnie trzeba by mozolnie uświadamiać ludzi. Kto i jak ma to robić? zajmie to masę lat. Więc chyba nie warto, trzeba martwić się o siebie i... emigrować ;-/
@osiwiony: By Cię trochę pocieszyć, znalazłem dla Ciebie wystąpienie Krzysztofa Gawkowskiego (SLD) wraz z odśpiewaniem Międzynarodówki(pieśń ku chwale komunizmu - hymn Rosji Sowieckiej od 1918-1944 roku) na Kongresie Lewicy: http://www.youtube.com/watch?v=Mhf1Vfkd9bA