Herschel

"Jerzy Ziółkowski, rzecznik patentowy wynajęty przez Łągiewków. (...) Co mogą wskórać Polacy? - Jedynie unieważnić patent. Bo to, żeby pan Łągiewka stał się jego autorem, absolutnie nie wchodzi w grę. Dlaczego? Ponieważ upublicznił swój wynalazek - twierdzą Adam Pawłowski i Jerzy Ziółkowski. Obaj rzecznicy patentowi są zgodni, że był to kardynalny błąd. " http://mlodyfizyk.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?870544

I w zasadzie tyle w temacie wojny patentowej. Znalezisko najchętniej bym usunął (ale serwis mały, to póki co mniej restrykcyjnie), bo spory patentowe to nie nauka, a to co o nauce się tam znajduje jak zwykle w mediach w sprawie Łagiewki to sterta ignorancji. W skrócie, nikt nie twierdził, że zderzak nie działa, twierdzenia o łamaniu praw fizyki wysuwał sam Łagiewka i dalej subtelnie EPAR to robi - doskonale wiadomo jak ten zderzak działa i doskonale wiadomo, że jako zderzak w samochodzie jest do niczego. Kiedy EPAR w końcu to pojął to zajął się jego zastosowaniami tam, gdzie nie ma ludzi, których zabije krótka droga hamowania (ale samochód się nie zgniecie, hurra!), a kwestia masy tego rozwiązania jest mniej istotna. Jego tajemnicze zastosowanie w F1 to natomiast nic innego jak KERS - system odzyskiwania energii przy hamowaniu, który ma tyle wspólnego ze zderzakiem Łagiewki, że zawiera koło zamachowe.

bleki

@Herschel: Czyli kolejny "wielki wynalazek", który "zrewolucjonizuje cywilizację ludzką" okazał się trochę wydmuszką - pusty w środku?

Writer

meh, Windows 8 nie jest zły. Może trochę im nie wypalił, bo ludzie ignorują Metro i raczej jego unikają, ale poza tym nie widzę żadnego problemu z tym systemem dla przeciętnego użytkownika. Większość narzeka dlatego, bo nie umie się przestawić na coś innego niż interfejs z Win7 i starszych wersji. Mieli by się przestawić na MacOS to tak samo by narzekali albo i gorzej, mieli by się przestawić na Linuxa z Gnome, to też by narzekali.

bleki

@Writer: >>Interfejs w telewizorach własnie jest bardzo zróżnicowany.

No nie zapominajmy o różnych kształtach pilotów ;)

Writer

meh, Windows 8 nie jest zły. Może trochę im nie wypalił, bo ludzie ignorują Metro i raczej jego unikają, ale poza tym nie widzę żadnego problemu z tym systemem dla przeciętnego użytkownika. Większość narzeka dlatego, bo nie umie się przestawić na coś innego niż interfejs z Win7 i starszych wersji. Mieli by się przestawić na MacOS to tak samo by narzekali albo i gorzej, mieli by się przestawić na Linuxa z Gnome, to też by narzekali.

bleki

@Writer: Twoje porównanie z telewizorem jest według mnie trochę naciągane. Poza technologią wyświetlania interfejs jest taki sam. Nie twierdzę, że system jest gorszy. Zwracam tylko uwagę na to, co według mnie zdecydowało o "porażce" systemu. A jak się okazuje, to jednak klient ma rację i niezbadane są jego wyroki. Przykład chociażby iPhona, który chyba jeszcze bardziej zmienił przyzwyczajenia użytkowników co do korzystania z telefonów, a jednak się przyjął.

Writer

meh, Windows 8 nie jest zły. Może trochę im nie wypalił, bo ludzie ignorują Metro i raczej jego unikają, ale poza tym nie widzę żadnego problemu z tym systemem dla przeciętnego użytkownika. Większość narzeka dlatego, bo nie umie się przestawić na coś innego niż interfejs z Win7 i starszych wersji. Mieli by się przestawić na MacOS to tak samo by narzekali albo i gorzej, mieli by się przestawić na Linuxa z Gnome, to też by narzekali.

bleki

@Writer: Nie wiem czy jest zoptymalizowany ale wiem, że mój pierwszy kontakt z tym systemem był taki, że czułem się zagubiony, gdzie co jest. Gdzie menu wyboru wyszukiwarki, gdzie panel sterowania itd. I pomyśl teraz, że stoi sobie taki szary użytkownik komputerów w sklepie i chce kupić laptopa. Przez ostatnie 10 lat używał systemu, który miał to i tamto, a teraz widzi, na pierwszy rzut oka, kompletnie coś innego. On chce korzystać z komputera a nie znowu się go uczyć. I myśli sobie, chyba jednak nie kupię go dzisiaj, poczekam...

Writer

meh, Windows 8 nie jest zły. Może trochę im nie wypalił, bo ludzie ignorują Metro i raczej jego unikają, ale poza tym nie widzę żadnego problemu z tym systemem dla przeciętnego użytkownika. Większość narzeka dlatego, bo nie umie się przestawić na coś innego niż interfejs z Win7 i starszych wersji. Mieli by się przestawić na MacOS to tak samo by narzekali albo i gorzej, mieli by się przestawić na Linuxa z Gnome, to też by narzekali.

bleki

@Writer: zgadzam się z @shish że jest to kwestia przyzwyczajenia, którą MS zlekceważył tym razem. Pamiętam jak za decyzją o usunięciu przycisku Start stał propagowany przez MS pogląd jakoby nikt z niego nie korzystał i użytkownicy nawet nie zauważą jego braku. Jak się okazało zauważyli i teraz jest to niby główny powód kiepskiej sprzedaży 8ki, wraz ze zniknięciem laska zadań

bleki

@Miljarter: W nowym aucie, z pilotem, z którym przejechał niewiele kilometrów (dlatego był zły na Marszałka, kiedy ten odszedł), w jednym z najtrudniejszych wyścigów. Co się dziwisz? @zskk Tak, w zeszłym, debiutanckim sezonie w rajdach wygrał WRC2.

Śmieszy mnie, kiedy ocenia się Kubicę z perspektywy "rozbitych samochodów", nie patrząc na to, że w warunkach podanych powyżej, przed wypadkiem (nie był to jakiś spektakularny dzwon, ześliznął się z toru - złe opony? niedokładny opis?), zajmował 4 miejsce w jednym z najbardziej wymagających rajdów, przed wieloma bardziej doświadczonymi kierowcami.

Wątpię aby ilość "rozbitych samochodów" miała wpływ na angaż w jednej z najsilniejszych stajni WRC.

m__b

Ja tam wolałem oglądać F1, Polsat to w niedziele pokazywał i było ciekawie, a te WRC to mi się nie podobają, nawet jeśli ktoś to pokazuje. Kubico, coś ty narobił?!

bleki

@m__b: No F1 bez Kubicy to już nie to samo. Ale ja go podziwiam za to, że mimo wypadku, który dla wielu skończyłby się niepełnosprawnością i końcem kariery potrafił dojść do tego miejsca, gdzie jest teraz, czyli czołówki kierowców sportów samochodowych.

Writer

@bleki ciekawy wywiad, ale mam prośbę, dla dobra strimoida. ;) Mógłbyś wkleić do g/Technika? Tamta grupa była pierwsza, ma więcej subskrybujących, więcej treści. Tą założyłem przez przypadek, nie ma co duplikować. ofc nie wyganiam, nie usuwam treści, sugeruję, jeśli nie chcesz to okay. ;)

bleki

@Writer: Nie mogę :(. Chyba za dużo komentarzy? Albo za późno? Daj DV

bleki

Czyli że co? Napierdalasz puszką w łańcuch aż się rozerwie czy jak?

bleki

@Writer: Ja pisałem to z sarkazmem. Nie rób ze mnie blondynki, proszę ;)

bleki

Czyli że co? Napierdalasz puszką w łańcuch aż się rozerwie czy jak?

bleki

@Writer: Ja tam widzę "chain remover" a nie "grease remover"

andrzej_gownooki

A spal Koran jak taki odważny Terlik jesteś Xd

bleki

@andrzej_gownooki: najpierw musiałbyś mu go wysłać :). W sumie to dobry pomysł

Karramba

Jedno jest pewne - w tym teatrze jest burdel. Czy tego maila podesłali pracownicy aby dokopać szefowi, czy może sam szef tak go napisał i podesłał do gazety aby dokopać pracownikom - dla mnie jedno i to samo.

bleki

@Karramba: I przyszedł nowy dyrektor (pracuje od roku) i chciał rozbić istniejący beton. Ale beton jest twardy

bleki

Wulgaryzmy są częścią języka. Używają ich nie tylko chamy, ale również inteligencja. Ale jednak oficjalne (nawet jeśli wewnętrzne) pismo powinno jednak obyć się bez takich kwiatków. Co innego prywatna rozmowa ze znajomym, a co innego praca. Niestety ale dyrektor sam postawił się przed ścianą, nawet jeżeli jego pracownicy są leniwi i niekompetentni (co wynika niejako z listu, gdzie pisze o snujących się po korytarzach pracownikach), to dał im oręż, który raczej utnie mu głowę.

bleki

@jebiemnieto: Ja to rozumiem, ty to rozumiesz, ale niestety błędem tego dyrektora było to, że zostawił twarde dowody a to, niestety, wobec obecnego prawa podlega pod mobbing. Zresztą ja np. nie chciałbym, aby mój przełożony zwracał się do mnie takim językiem. Na pewno nie buduje to szacunku do niego. Chociaż n ie zaliczam się do grona obiboków

bleki

Ja mogę zgadzać lub nie zgadzać się w kwestii aborcji z innymi ale nie mam zamiaru narzucać komuś wyboru, wyboru z którym będzie zmuszony żyć do końca życia. Jeżeli przyszła matka uważa, że życie jej przyszłego dziecka jest dla niej warte więcej niż jej własne zdrowie/życie i pomimo ich zagrożenia podejmuje decyzję o donoszeniu ciąży, to jest jej wybór i uszanuję go tak samo, jak wybór kobiety, która postanowi usunąć uszkodzony płód, gdyż uważa że nie poradzi sobie z upośledzonym dzieckiem.

Kiedyś na strimsie prowadziłem już dłuższą dyskusję na ten temat i nie chce mi się powtarzać. Ogólnie to ja jestem dalekj od decydowania o tym co ktoś ma robić a czego nie, a do tego sprowadza się to całe prolife.

bleki

@Zauberlehrling: To są Twoje poglądy i je szanuję. I oczekuję, że ktoś uszanuje moje prawo do własnych poglądów, bez narzucania mi siłą swoich a niestety w przypadku aborcji tak się dzieje w Polsce poprzez próby wprowadzenia całkowitego zakazu aborcji. Oczywiście nie rozwiąże to problemu ale doprowadzi do całkowitego braku kontroli nad tym zjawiskiem (turystyka aborcyjna, podziemie aborcyjne). W mojej opinii, polskie rozwiązania w tej kwestii, jeżeli byłyby respektowane przez wszystkich, są bardzo dobre i nie wymagają zmian.

bleki

Ja mogę zgadzać lub nie zgadzać się w kwestii aborcji z innymi ale nie mam zamiaru narzucać komuś wyboru, wyboru z którym będzie zmuszony żyć do końca życia. Jeżeli przyszła matka uważa, że życie jej przyszłego dziecka jest dla niej warte więcej niż jej własne zdrowie/życie i pomimo ich zagrożenia podejmuje decyzję o donoszeniu ciąży, to jest jej wybór i uszanuję go tak samo, jak wybór kobiety, która postanowi usunąć uszkodzony płód, gdyż uważa że nie poradzi sobie z upośledzonym dzieckiem.

Kiedyś na strimsie prowadziłem już dłuższą dyskusję na ten temat i nie chce mi się powtarzać. Ogólnie to ja jestem dalekj od decydowania o tym co ktoś ma robić a czego nie, a do tego sprowadza się to całe prolife.

bleki

@Zauberlehrling:

Ale teraz też narzucasz komuś wybór, żeby nie krzywdzić innych ludzi.

Co? Jeżeli ktoś chce dokonać aborcji? Proszę bardzo. Jeżeli ktoś chce np. wychowywać upośledzone dziecko? Mi nic do tego. Gdzie tutaj jest narzucanie czegoś komuś.

Uważasz że aborcja jest zła. Ja nie staram się przekonać Ciebie, że jest inaczej. Ciekawi mnie tylko, czy jeżeli będziesz w sytuacji, gdy decyzja o usunięciu lub nie ciąży może zaważyć o całym Twoim życiu dalej tak będziesz bronił/-a swoich poglądów. Jeżeli tak, to tym większy szacunek dla Ciebie.

Z drugiej strony nie rozumiem ludzi, którzy odbierają możliwość decydowania o swoim życiu innym, próbując narzucić swój światopogląd co jest dobre a co złe poprzez karanie. Oczywiście są zachowania, które przez ogół społeczeństwa odbierane są jako szkodliwe i złe (np. pedofilia, zabójstwo, kradzież) ale aborcja do nich nie należy. Odpowiesz zapewne, że przecież aborcja to zabójstwo przecież. Widzisz, Ty tak zapewne uważasz, ale czy jest to pogląd ogółu społeczeństwa? W moim odczuciu nie i rozumiem, że ktoś próbuje przekonać innych do swoich poglądów, pokazuje, że jednak to jest złe. Ale nie rozumiem, kiedy próbuje się mi narzucić pewien pogląd i zachowanie, poprzez penalizację zachowania niezgodnego z tym poglądem.