relas
g/circlejerk

Chińskie ostrzeżenie dla Ciebie @kakabix
Piękny lot na bany, za ogólną chujowiznę i żal Twoich wypowiedzi na Wpisach.
Powód- nadużywanie WRZASKU Oraz zwyczajne buractwo i miernota.

P.S. Tak znam te strimy i ich zasady, oraz minimalny poziom ogaru, w przeciwieństwie do Ciebie.

relas
g/aww

r u h a n i e
u
h
a
n
i
e

relas
g/pierogHoldingGroup

IDŹ DO SKLEPU
CHLEB PO 500 ZŁ
IDŹ PO KREDYT NA CHLEB
CHLEB JUŻ PO 700 ZŁ
WCIĄŻ NIE MASZ CHLEBA
DO SPŁACENIA 1000 ZŁ

Aleks
g/Medycyna

ALE MNIE DZIS BOLI REKA OMG
Ogolnie to bylem u ortopedy i powiedzial ze mam zapalenie nerwu jakiegoś i dał tabsy ze niby pomoze
CHUJA TAM
Nie pomogło i wydaje mi się że typ się nie zna bo po pierwsze to nie jestem nerwowy a po drugie nie ma ani ognia ani dymu

relas

@Aleks: mnie kiedyś bolała noga

relas
g/Oswiadczenie

Kiedyś ojciec, który był po dwóch zawałach, dał mi kaczora, to był taki kaczor, którego musiałem zabić. Złapałem go, wziąłem pod pachę. Ale wiecie, nigdy nie zabijałem zwierząt. To był silny kaczor, kaczka-mutant, ogromny. Chodziłem na siłownię i tylko ja go byłem w stanie utrzymać. Gdy kaczor się szarpał, ojciec trzymał głowę, a ja ją siekierką uciąłem. I słuchajcie, szybko ten tułów kaczora skierowałem do wiadra, żeby wyciekła krew. Lewą ręką go trzymałem i akurat moja lewa dłoń znajdowała się tam gdzie ma serce, gdzie kaczuszka ma klatę. Jego serce biło bardzo szybko, potem jeszcze szybciej, a następnie coraz wolniej, bo krew spływała. Powiem wam chłopaki, że to było traumatyczne przeżycie dla mnie.
Ale powiedziałem sobie ważną rzecz: Jeśli nie zjem tego mięsa, to nigdy nie będę jadł w życiu mięsa.
Ale miałem taką ochotę ma mięso, że powiedziałem sobie: zjem to mięso

relas

@Aleks: a jest tutaj doktor neuropsychologii?

relas
g/Oswiadczenie

Kiedyś ojciec, który był po dwóch zawałach, dał mi kaczora, to był taki kaczor, którego musiałem zabić. Złapałem go, wziąłem pod pachę. Ale wiecie, nigdy nie zabijałem zwierząt. To był silny kaczor, kaczka-mutant, ogromny. Chodziłem na siłownię i tylko ja go byłem w stanie utrzymać. Gdy kaczor się szarpał, ojciec trzymał głowę, a ja ją siekierką uciąłem. I słuchajcie, szybko ten tułów kaczora skierowałem do wiadra, żeby wyciekła krew. Lewą ręką go trzymałem i akurat moja lewa dłoń znajdowała się tam gdzie ma serce, gdzie kaczuszka ma klatę. Jego serce biło bardzo szybko, potem jeszcze szybciej, a następnie coraz wolniej, bo krew spływała. Powiem wam chłopaki, że to było traumatyczne przeżycie dla mnie.
Ale powiedziałem sobie ważną rzecz: Jeśli nie zjem tego mięsa, to nigdy nie będę jadł w życiu mięsa.
Ale miałem taką ochotę ma mięso, że powiedziałem sobie: zjem to mięso