Brak powiązanych.
Volkh

Nie wierzę w tak niski wynik Speera (geniusza administracyjnego) oraz Rosenberga (pisarza, dziennikarza, ideologa) one powinny być większe niż przeciętne. Gdyby badano Hitlera do 1941 sądzę że wynik mieściłby się między 140 a 150 po 1944 spadłby może do około 120.

kalmanawardze

@Volkh: Badania IQ są moim zdaniem średnio poważne. Wynik zależy zarówno od dnia, samopoczucia, jak i otrzymywanego zestawu zadań. Moje IQ waha się od 110 (czyli takiego sobie przeciętnego młotka) do 145 (czyli już niemal geniusza) w zależności od tych czynników. Nie uważam się ani za średnio-inteligentną osobę o czym świadczy to, że zazwyczaj wszystko mi przychodziło dużo łatwiej niż większości, ale za geniusza również - z nimi miałem do czynienia i niestety to jest jak zimny prysznic. On łapie w momencie, gdy ja jeszcze nie rozpocząłem procesu myślowego. Dlatego z przymrużeniem oka patrzyłbym na takie testy.

_lechu_

@Volkh: przeciętne IQ to zawsze 100. Także przeciętnych na tej liście nie ma. 120 to wynik już dość elitarny, a powyżej tego pułapu to ścisła elita. Samo w sobie nie mówi to jednak tak wiele. Wszak to Hitler i jego fatalne decyzje pogrążyły III Rzeszę.

borysses

Wpisujcie swoje IQ!

Prawie 80 :3

borysses

@kalmanawardze: Jak przed blantem to nie mieści się w skali. I to wcale nie od góry ;)

kalmanawardze

@borysses: rozwiązanie jest jedno, musisz więcej wypalić.

borysses

@kalmanawardze: Nie. Muszę nie przestawać i nawet zaciągać się pomiędzy zaciągnięciami.