@Kuraito: Mnie w 6 frustruje przesadzony stopień trudności. W sandboxie rozwijam wszystko optymalnie, nie ponoszę niemal żadnych strat ale i tak przychodzi komputer ze znacznie większą armią i spuszcza łomot. Dodam że nie jestem nowicjuszem na wszystkich częściach spędziłem setki godzin.
@Jasiek: WOW, ale bzdury. Przerzuć się na bloga kulinarnego, mówiłem Ci... No, ale ok. Chciałeś wojny, a oto i ona.
Dlaczego i jak bardzo nie masz racji:
Heroes 6
Nie wiem, nie grałem, nie wypowiadam się.
3. Heroes of Might and Magic 4
w trakcie granią w tą część mógł dojść do jednego wniosku: autorzy za dużo wciągnęli do nosa.
Jeżeli sam tak twierdzisz, to po co umieszczasz to w jakimkolwiek rankingu? Kampanie są słabe, brak upg, paskudny redesign jednostek i rozwiązania które nigdy później nie zagościły w serii, a to tylko początek góry lodowej...
2. Heroes of Might And Magic 1-2
Na drugim miejscu mamy dwie gry, ale to głównie dlatego, że musiałbym się NAPRAWDĘ postarać, by podać różnice między nimi
Pierwsza z brzegu, to możliwość ulepszania jednostek. I widzisz jedyne co mógłbyś/miałbyś prawo/czego byś nie spieprzył to umieszczenie dwóch pierwszych części "poza listą" jako protoplastów serii i gry z ewidentnymi chorobami wieku dziecięcego (brak miejsca na wszystkie jednostki dostępne do wykupienia z zamku).
1. Heroes of Might And Magic 5
hexy na rzecz kwadratów
No chociaż tyle zauważyłeś...
System walki? Lepiej.
Mhm, bo bohater którym możesz zaatakować, ale który nie może oberwać, to takie super rozwiązanie... Ah no i ten specjalny najazd kamerą na pole akcji...
Projekty jednostek? (Poza wyjątkami, takimi jak cieniste smoki) Lepiej.
Trójwymiarowy badziew vs. Ręcznie rysowane postacie, które są o niebo bardziej klimatyczne.
Od siebie dodam nie zawsze brzydkie, ale zawsze nieintuicyjną rozbudowę miast.
@shish: eee... ja napisałem, że w Heroes 6 nie grałem? Nie, napisałem, że ugrałem w nią o wiele mniej niż inne części. Jakby doliczył CB gry, to pewnie by się jakoś bardziej zrównało, ale jakbym to zrobił, to bym się musiał tą grę dać dużo wyżej, bo twórcy zrezygnowali z bardziej pogrzanych pomysłów.
Heroes 4 trafiło do rankingu, bo, uwaga uwaga... jest to jakaś część Heroesów. A, że w moim odczuciu do kitu, to uplasowała się nisko.
Powiem wprost, nie czułem tych różnic w trakcie gry. Tak, ulepszeń jednostek też. I mimo "choroby wieku dziecięcego" dalej oceniam tą część wysoko, bo jest przez te choroby idealna jako wstęp do turówek.
hexy na rzecz kwadratów
No chociaż tyle zauważyłeś..
Rozumiem, że się zirytowałeś, ale na ślepotę nie choruje.
Pisząc o systemie walki bardziej biłem do ATB, ale spoko. I mi te najazdy przestały przeszkadzać w momencie jak podbiłem ustawienia graficzne (ich nie dało się po całości wyłączyć? o.O )
Grafika? Kwestia gustu. I mówię o projektach postaci, nie o stylu graficznym, to dwie różne rzeczy.
Od siebie dodam nie zawsze brzydkie, ale zawsze nieintuicyjną rozbudowę miast.
@shish: Te miasta w piątce to jak dla mnie najgorzej zrobiony element w całej grze. W starszych częściach budynki było widać i się w nie klikalo, a t piątce to sie kręci tym miastem i na dobrą sprawę nie wiadomo po co. Jedyną rzeczą, która sprawia, że miast da się używać to możliwość wywołania budynków przyciskami, ale to już nie to samo. :(
Z kolei jeśli chodzi o czwórkę to nie jest ona wcale taka najgorsza. Jest inna i ma trochę dziwnych pomysłów, ale można pograć.
@Jasiek: JA nie grałem w VI, więc się nie wypowiadam. Grafika... Cukierkowa grafika, to mogła/może być w warcrafcie. Heroes (przedewszystkim 3), miały od zawsze taki "raw"/spartański/surowy klimat...
I gdzie ja się zirytowałem? Ot nie zgadzam się z Tobą i uważam, że popełniłeś ten tekst xD
@Kuraito: "4" ma kilka rozwiązań, które powinny zostać przyjęte jako domyślne w serii, ale tak się niestety nie stało, ze szkodą dla ogólnego produktu. Uważam że 4 powinna była wyjść po prostu później i zostać bardziej dopracowana
@shish: IMHO, to co było w 1 i 2 trudno nazwać "surowym". Może to wina możliwości i wszystkiego, ale jak rzucisz okiem na screen, który wrzucił @genobis, to krasnoludy mi się kojarzą z krasnoludkami z Królewny Śnieżki xD
I dobra, porównuje bajkę z filmem akcji, tylko dziwnym trafem jedno się nazywa Heroes of Might and Magic 3, a drugie nazywa się Heroes of Might and Magic 4. A i reżyserem i scenarzystą są ci sami ludzie XD
I, to co mnie najbardziej interere: co wg. Ciebie powinno przejść z 4ki do serii? :)
@shish: pokłócić mógłbym tylko z tymi bohaterami, ale to przez to, że w pewnym momencie odpala im się "OP MODE" - przypadek jaki dałem na blogu to autentyk, do dzisiaj mam polewkę z "Ultimejt Mejdź of Dum", którego znajomy stworzył w trakcie lan-party XD
Comments
Wow zgadzam się w 100%
edit: po namyśle zamieniłbym 1 i 2 z 6.
@Volkh: Mnie przy 6 szlag trafiał, bo na mapach zawsze było wszystko blisko, ale góry i inne gówna sprawiały, że byle gdzie się szło tydzień.
@Kuraito: Mnie w 6 frustruje przesadzony stopień trudności. W sandboxie rozwijam wszystko optymalnie, nie ponoszę niemal żadnych strat ale i tak przychodzi komputer ze znacznie większą armią i spuszcza łomot. Dodam że nie jestem nowicjuszem na wszystkich częściach spędziłem setki godzin.
@Volkh: Ja niby grałem dużo, ale grać i nie umiem i z tego co pamiętam miałem podobnie. :D
@Jasiek: WOW, ale bzdury. Przerzuć się na bloga kulinarnego, mówiłem Ci... No, ale ok. Chciałeś wojny, a oto i ona.
Dlaczego i jak bardzo nie masz racji:
Jeżeli sam tak twierdzisz, to po co umieszczasz to w jakimkolwiek rankingu? Kampanie są słabe, brak upg, paskudny redesign jednostek i rozwiązania które nigdy później nie zagościły w serii, a to tylko początek góry lodowej...
Pierwsza z brzegu, to możliwość ulepszania jednostek. I widzisz jedyne co mógłbyś/miałbyś prawo/czego byś nie spieprzył to umieszczenie dwóch pierwszych części "poza listą" jako protoplastów serii i gry z ewidentnymi chorobami wieku dziecięcego (brak miejsca na wszystkie jednostki dostępne do wykupienia z zamku).
No chociaż tyle zauważyłeś...
Mhm, bo bohater którym możesz zaatakować, ale który nie może oberwać, to takie super rozwiązanie... Ah no i ten specjalny najazd kamerą na pole akcji...
Trójwymiarowy badziew vs. Ręcznie rysowane postacie, które są o niebo bardziej klimatyczne.
Od siebie dodam nie zawsze brzydkie, ale zawsze nieintuicyjną rozbudowę miast.
HEROES OF MIGHT AND MAGIC 3 broni się sam.
@shish: eee... ja napisałem, że w Heroes 6 nie grałem? Nie, napisałem, że ugrałem w nią o wiele mniej niż inne części. Jakby doliczył CB gry, to pewnie by się jakoś bardziej zrównało, ale jakbym to zrobił, to bym się musiał tą grę dać dużo wyżej, bo twórcy zrezygnowali z bardziej pogrzanych pomysłów. Heroes 4 trafiło do rankingu, bo, uwaga uwaga... jest to jakaś część Heroesów. A, że w moim odczuciu do kitu, to uplasowała się nisko. Powiem wprost, nie czułem tych różnic w trakcie gry. Tak, ulepszeń jednostek też. I mimo "choroby wieku dziecięcego" dalej oceniam tą część wysoko, bo jest przez te choroby idealna jako wstęp do turówek.
@shish: Te miasta w piątce to jak dla mnie najgorzej zrobiony element w całej grze. W starszych częściach budynki było widać i się w nie klikalo, a t piątce to sie kręci tym miastem i na dobrą sprawę nie wiadomo po co. Jedyną rzeczą, która sprawia, że miast da się używać to możliwość wywołania budynków przyciskami, ale to już nie to samo. :(
Z kolei jeśli chodzi o czwórkę to nie jest ona wcale taka najgorsza. Jest inna i ma trochę dziwnych pomysłów, ale można pograć.
@Jasiek: JA nie grałem w VI, więc się nie wypowiadam. Grafika... Cukierkowa grafika, to mogła/może być w warcrafcie. Heroes (przedewszystkim 3), miały od zawsze taki "raw"/spartański/surowy klimat...
I gdzie ja się zirytowałem? Ot nie zgadzam się z Tobą i uważam, że popełniłeś ten tekst xD
@Jasiek: I porównujesz Baśń Andersena do G.I. Joe...
@Kuraito: "4" ma kilka rozwiązań, które powinny zostać przyjęte jako domyślne w serii, ale tak się niestety nie stało, ze szkodą dla ogólnego produktu. Uważam że 4 powinna była wyjść po prostu później i zostać bardziej dopracowana
@shish: IMHO, to co było w 1 i 2 trudno nazwać "surowym". Może to wina możliwości i wszystkiego, ale jak rzucisz okiem na screen, który wrzucił @genobis, to krasnoludy mi się kojarzą z krasnoludkami z Królewny Śnieżki xD I dobra, porównuje bajkę z filmem akcji, tylko dziwnym trafem jedno się nazywa Heroes of Might and Magic 3, a drugie nazywa się Heroes of Might and Magic 4. A i reżyserem i scenarzystą są ci sami ludzie XD I, to co mnie najbardziej interere: co wg. Ciebie powinno przejść z 4ki do serii? :)
@Jasiek: Bohaterowie jako jednostki, możliwość odłączania jednostek i przenoszenia przez nie ekwipunku, to tak pierwsze z brzegu.
@shish: pokłócić mógłbym tylko z tymi bohaterami, ale to przez to, że w pewnym momencie odpala im się "OP MODE" - przypadek jaki dałem na blogu to autentyk, do dzisiaj mam polewkę z "Ultimejt Mejdź of Dum", którego znajomy stworzył w trakcie lan-party XD
@Jasiek: OP is a fag
@shish: nie wiem czemu, ale zawsze mi się to kojarzyło z tym tekstem: http://www.youtube.com/watch?v=hqIsc8ooXug
@Jasiek: Still Op is a fag...
(;
Ja grałem tylko w trzy części, gdzie 3>1>4.
@lothar1410: 3>5>2>1>4
@shish: nieźle mnie uzupełniasz xd
@lothar1410: No, bo to tak wygląda, a tutaj się jakiś @Jasiek wymądrza, jakby chciał zdobyć fejm będąc w opozycji :P
Pokaż ukrytą treśćcelowo jestem złośliwy *:
Art fajny, nie wypowiadam się, bo zatrzymałem się na "trójce"...
ale przecież to jest piękne! http://i.imgur.com/KYMpiE6.jpg