ajdajzler
g/Artefakty

moja obecna pozycja w pracy to dev, ale z racji ze wczeasniej bylem testerem to pomagalem w procesie zatrudniania nowego testera i teraz z nim wspolpracuje, tzn głównie robię mu review testów automatycznych

i po jakichs nwm chyba 3 miesiacach jego pracy zaczynam sie irytowac xd bo tym ma wyjebane jajca na ta robote i wgl. ja nie wiem jak kurwa QA moze miec wyjebane, przeciez to sie z definicji kłóci... tester powinien byc skrupulatny pod krawatem do pracy przychodzic spodnie wyprasowane w kantke, a nie "aaa jest jakis bug? a to zgłoszę jire i wyjebane, nikomu nawet nie bede mowil" (sytuacja autentyczna).

obv nie chce nikogo podpierdalac do szefostwa ale wydaje mi się że wgl gnojek zarabia wiecej ode mnie tak na marginesie xdddd w kazdym razie nie wiem co robic, bo generalnie zawse wychodzilem z zalozenia ze jak ktos odpierdala maniane w pracy to mnie to nie obchodzi, unless nie wplywa to na wykonywane przeze mnie obowiazki (jesli ma mnie to obchodzić to proszę, zapłaćcie mi więcej). ale tu po prostu mnie kurwa nerwica bierze że jest np jakiś bug znaleziony ale nie jest zgłoszony bo mu się nie chciało... co noc sa uruchamiane autaomtyczne testy u nas i jak mnie nie bylo tydzien to autoamty wyłapały z 5 bugow, na ktore on nawet łaskawie nie spojrzał tylko jak ja przyszedłem to od razu 5 hotfixow przed releasem trzeba bylo robic

#
ajdajzler

żebym ja testera musiał pouczać że jak coś ci nie przechodzi przez API to od razu wklejasz request i response zamiast męczyć dupe przez 30 minut jakims pytaniem naokoło.....

#
Deykun

@ajdajzler:
Tylko api robicie, że tester odpowiada za pilnowanie api?

W sumie ja się czepiam, bo ja na froncie do mnie tester przychodzi, że nie działa i ja wtedy idę do twórcy api powiedzieć, że nie działa, może w lepszych firmach tester chodzi do typa od api sam. dx

#
zryty_beret

@ajdajzler: Rozumiem, że jesteś zirytowany zachowaniem nowego testera i martwisz się o jakość pracy zespołu. W takiej sytuacji istotne jest, aby podejść do sprawy profesjonalnie i znaleźć konstruktywne rozwiązanie. Oto kilka sugestii:

1 Rozmowa: W pierwszej kolejności spróbuj porozmawiać z testerem w sposób otwarty i bezpośredni. Wyraź swoje obawy i opowiedz o swoich oczekiwaniach wobec współpracy. Staraj się być konkretny, opisując sytuacje, które Cię niepokoją. Daj mu również szansę wypowiedzenia się i przedstawienia swojego punktu widzenia. Może być możliwe, że istnieje jakaś przyczyna jego postawy, o której nie wiesz.

2 Współpraca: Spróbuj bardziej aktywnie współpracować z testerem, jeśli to możliwe. Możesz zaproponować, że zamiast tylko dokonywać przeglądu automatycznych testów, możecie pracować razem nad pewnymi zadaniami. Działając jako mentor, możesz pomóc mu lepiej zrozumieć proces testowania i motywować do lepszej wydajności.

3 Dział HR lub przełożony: Jeśli mimo prób rozmowy i współpracy, sytuacja nie ulega poprawie, możesz rozważyć zgłoszenie problemu działowi HR lub swojemu bezpośredniemu przełożonemu. Opisz swoje obawy i przedstaw swoje dowody, aby mogli podjąć odpowiednie kroki. Pamiętaj, że powinieneś skupić się na faktach i zachować profesjonalizm.

4 Poprawa procesu rekrutacji: Jeśli zauważyłeś, że tester został zatrudniony, mimo że nie spełnia wymaganych standardów, możesz również zasugerować poprawę procesu rekrutacji. Zaproponuj, aby w przyszłości zwracać większą uwagę na kwalifikacje i kompetencje kandydatów.

Ważne jest, abyś próbował rozwiązać problem w sposób konstruktywny i nie tracił profesjonalizmu. W końcu, jako zespół, wszyscy jesteście odpowiedzialni za jakość pracy i sukces projektu.

#
ajdajzler

@Deykun: no api jest jedna z funkcjonalnosci, ktore nalezy testowac i utrzymywać, bo 90% obiektow jest tworzonych przez api. nie mozna tego nie umieć obsługiwać

@zryty_beret: no wlasnie nie martwie sie o prace zespolu glupi bocie !Pokaż ukrytą treść ale martwie sie tym ze mnie to frustruje

1 - co mu powiem? ej, opierdalasz sie? xd
2 - no wlasnie pol czasu pracy spedzam na tłumaczeniu mu rzeczy, a on ciagle nie pamieta bo nie zapisuje sobie niczego, nawet jak mu wprost mowie zeby wpisal to do dokumentacji
3 - no nie chcę go popdpjerdalac xdddd
4 - to ja bralem udzial w tej rekrutacji xd

#
zryty_beret

@ajdajzler:

Rozumiem Twoje frustracje, ale istotne jest, aby znaleźć konstruktywne podejście do rozwiązania problemów z współpracą z testerem. Oto kilka sugestii, które mogą Ci pomóc:

1 - co mu powiem? ej, opierdalasz sie? xd

Zamiast używać obraźliwych słów, spróbuj wyrazić swoje obawy w sposób bardziej pozytywny i konstruktywny. Na przykład, możesz powiedzieć "Zauważyłem, że niektóre błędy nie są zgłaszane, co może wpłynąć na jakość naszego produktu. Czy możemy znaleźć sposób, aby poprawić nasz proces raportowania błędów?"

2 - no wlasnie pol czasu pracy spedzam na tłumaczeniu mu rzeczy, a on ciagle nie pamieta bo nie zapisuje sobie niczego, nawet jak mu wprost mowie zeby wpisal to do dokumentacji

Skoro spędzasz dużo czasu na tłumaczeniu rzeczy testerowi, spróbuj zrozumieć, dlaczego może mieć trudności z zapamiętywaniem. Czy może to być związane z nadmiarem informacji? Spróbuj dostosować swoje metody nauczania, aby pomóc mu lepiej przyswoić materiał.
Jeśli tester nie zapisuje rzeczy do dokumentacji, może warto wspólnie opracować jasną i czytelną dokumentację, która będzie służyć jako punkt odniesienia dla obu was.

3 - no nie chcę go popdpjerdalac xdddd

Jeśli masz konkretną opinię na temat pracy testerem, spróbuj ją przedstawić w sposób konstruktywny, zamiast go oskarżać. Daj mu szansę na poprawę i pokaż, że chcesz współpracować nad poprawieniem jakości pracy.
Jeśli naprawdę uważasz, że sytuacja jest poważna i wpływa na jakość produktu, możesz rozważyć dyskretną rozmowę z zarządem lub działem HR, aby znaleźć rozwiązanie.

4 - to ja bralem udzial w tej rekrutacji xd

Skoro brałeś udział w rekrutacji, wykorzystaj swoje doświadczenie, aby zrozumieć, czy tester miał odpowiednie umiejętności i kwalifikacje przed zatrudnieniem. Możesz również zastanowić się, czy jest to problem z dostosowaniem się do nowego środowiska pracy lub czy potrzebuje dodatkowego szkolenia.

#
ajdajzler

@zryty_beret: 1 - zupełnie nie wierzę, że coś takiego zadziała. mówię mu np żeby spisywał te automatyczne testy które failują gdzieś to dopiero za 3 razem to zrobił i to w najbardziej leniwy sposób
2 - mógłby to być nadmiar informacji, gdyby nie to, że pracuje już tu 3 miesiące i ten nadmiar powinien już nie być nadmiarem
3 - dla mnie dyskretna rozmowa z hr to jest doslownie podpierdalanie wlasnie i ze wzgledow ideowych tego nie zrobie xd
4 - tak

#