borysses
g/Nauka

Sprokurowałem żech ja pociesze mej zestaw młodego chemika. Mamy RW, beczkę fenyloacetonu, wirówki i cały ten sprzęt więc jesteśmy już gotowi na nasze pierwsze gotowanie... wróć...

Mamy zestaw młodego chemika jednak jest on ze wsech miar mało satysfakcjonujący. Tylko 10 odczynników i głównie takie do pokazywania pierdół typu barwienie lakmusów, zabawy z mleczkiem wapiennym i co2, jakieś kryształki niebieskie, ale niestety to tylko zwykły siarczan miedzi a nie dobra wysokoprocentowa walterówka :)

Tak więc za mało funu trochę. Gdzie we Wrocławiu mogę kupić jakieś odczynniki? Kiedyś był sklepik na wyb. Wyspiańskiego koło mojego wydziału, ale jużnie ma. Wiem, że na Krakowskiej jest hurtownia, ale nie potrzebuję takich ilości... Any ideas?

#
borysses

No bo nie oszukujmy się, chemia jest fajna, ale w pewnym wieku tylko spektakularne rzeczy przemawiają do wyobraźni czyli gwałtowne reakcje, wybuchy, dymy itp. Nawet perhydrolu nie mogłem nigdzie wyczaić. A i siarka by się przydała, saletra, jakieś tlenki metali, kwas, albo dwa i to inne od cytrynowego i octowego. Halph!

#
Karramba

@borysses: http://odczynniki.chem.pl/

oprócz tam wymienionych substancji możemy zsyntezować lub sprowadzić każdy (!) legalny odczynnik w dowolnej ilości

#
borysses

@Karramba: Danke, niechaj Votan wynagrodzi ci w czym tam chcesz :)

#