Mamy środek lata więc dobry moment żeby popluć na baranów co pierdolą, że "wiatraki nic nie dają", "a nawet grzeją".
Ludzie co tak pierdolą już transcendowali i oni nie czują świata własna skórą tylko czują entropię pomieszczenia. Literalnie taki ktoś może stać w przeciągu, czuć się lepiej i przeczyć własnym zmysłom.
@Deykun: taka ciekawostka: gdyby temperatura termometru mokrego była równa temperaturze pomieszczenia, czyli inaczej wilgotność względna by wynosiła 100%, to zwiększenie prędkości omywania powietrzem nic by nie dało, bo nic by nie parowało i organizm by się nie chłodził
@zryty_beret:
Ja bym szedł, że wiatrak nie chłodzi, bo nie musi, ale lepsze wyjaśnienie według mnie to gdyby pokój był wypełniony wodą a nie powietrzem to łatwiej zrozumieć, że ktoś stojący bez ruchu w tym pokoju sam nagrzewa wodę w okół siebie i jest otoczony cieplejszą wodą. Wiatrak w takim środowisku pozbywa się tego nagrzanego powietrza/wody wokół nas.
@Deykun: wiatrak nie ma chłodzić, wiatrak ma wprawiać w ruch powietrze, a od prędkości powietrza omywającego skórę zależy też komfort cieplny, zimą może mieć to negatywne skojarzenia. Chodzi generalnie o to, że przy zwiększonej prędkości powietrza, rośnie współczynnik przejmowania ciepła i to schładza dodatkowo organizm