@sens: pepsi - jest mniej slodka i ma mniejsze stężenie kwasu ortofosorowego :P będąc metalem powienieś wiedziec co pić zebyś nie korodował ;)

będąc metalem

@zskk: czo? xD

Oslo, pijąc wodę z cukrem i kwasem raczej nie kieruję się aspektem zdrowotnym spożywanego napoju.

@sens: kucem no :E ty chyba miałeś majdanek na teszircie :D

@zskk: ??? Dla mnie to Pepsi jest słodsza, widocznie ten kwas zmienia odczucia ilości cukru :-)

@GeraltRedhammer: tak, dlatego się go dodaje :)

@zskk: xd sugerowanie, że to byłem ja.

@sens: ah :E

@zskk: Przecież sensik to popiak XD

@sens: kucy kucy

Wiadomo że Coca-Cola. Wydaję mi się że dawniej Pepsi stało na trochę wyższym poziomie niż teraz, dało się wypić, bo obecnie to smakuje mniej więcej jak każda inna średnio-tania Cola z marketu, tyle że dużo droższa.

@sens: No pewnie, że coca. Sama, bez coli ;)

@borysses: @hefpiot: @sens: @GeraltRedhammer: inna sprawa, ze najlepiej smakuje rodzima hoop-cola. ma nieznacznie więcej aromatu anyżowego. Do tego w wersji light nie smakuje jak napój dla ciot

@zskk: Hoop Cola najlepsza? Pan raczy żartować c|:-)

@zskk: Anyż? Nie przepadam. Zbytnio podchodzi piaskiem dla papug/kanarków. Pro tip: Nie mieszać drzew z tytoniem do sziszy o smaku winogronowym. Z połączenia powstaje ostry smak anyżowy a po ziele i winogronach ani śladu.

@hefpiot: Tylko Polo Cockta

@hefpiot: @borysses: co kto lubi :P

@hefpiot: popieram @zskk: mnie też najlepiej podchodzi hoop...

@shish: @zskk: Ciekawe. Dla mnie największą zaletą Hoop Coli jest jej cena.
Smakowo to jedna z lepszych "budżetówek", ale konkurencja jest dość kiepska. Nigdy bym nie powiedział że jest lepsza od Coca Coli, to nie ta liga.

@zskk: @sens: @GeraltRedhammer: @hefpiot: @shish: @borysses:

Mnie pasuje Coca-Cola, ale tylko ta duża 2.25 L za 5.80 PLN. Te tańsze wersje to jakieś oszustwo. Całkiem inaczej smakują bo testowałem.

Hoop Cola straciła na jakości i smaku :(. Teraz to jest jakieś gówno, a nie cola.

Cola Original z biedry od ponad roku jest do dupy. Zmienili producenta i teraz jakieś gówniane te Cole.

hoop cola

polo cockta

cola original

@ToshioSM: to uczucie, gdy nigdy nie kupiłeś żadnej z powyższych i znasz je tylko z opowieści albo z wizyt u biednych kolegów xd

@sens: dorzuc do listy cookie-cole z słowacji - tym dało się tylko kibel zdezynfekowac :D

@zskk: od południowych nacji piłem tylko kofolę ;x w sumie nie wiem, co o niej myśleć.

@sens: Szczerze, to te cola original na domówkach często gości. Odkąd zeszła na psy wolę wypić piwo czy herbatę z cytryną niż te szambo.

Polo cockta już ma swoje lata, a chyba w 2007 piłem pierwszy i ostatni raz. Miałem wrażenie, że piję jakiś syrop z drzewa i uczucie wiórów z drzewa w gardle...

Hoop Cola była bardzo zbliżona do oryginalnej coca-coli. Niestety od dłuższego czasu zjebali to. Pewnie chcieli obciąć koszty i odbiło się to na jakości.