List priorytetowy wysłany w poniedziałek pocztą polską przyszedł dzisiaj. Nie byłoby w tym nic szczególnie dziwnego, ale odległość pomiędzy up nadawcy, a odbiorcy to całe 2 km :>
@Analfabeta: Nie wziąłeś pod uwagę długości linii przepływu informacji o paczce, przez biurokratyczną machinę poczty, a co tu jeszcze mówić o samej drodze paczki, która najpierw została nadana przez ciebie, następnie z poczty trafiła to okręgowej centrali nadawczej paczek, następnie wróciła na pocztę (pewnie tą samą na której nadałeś), żeby mógł ją odebrać listonosz i dopiero dostarczyć na miejsce.
Chłopie przecież jak byk wychodzi że to nie dwa kilometry tylko co najmniej kilkanaście i Ty się jeszcze dziwisz?!
Ja bym się cieszył że tak szybko doszła.
@Analfabeta: pewnie wysłali najpierw do jakiejś centralnej sortowni a poźniej z powortem w to samo miejsce albo oddział dalej ;]
@Analfabeta: Mnie ostatnio pozytywnie zaskakują Paczkomaty. Z drugiego końca Polski dostaję paczki w mniej niż 20h.
@wysuszony: Jak coś zamawiam to też zawsze w miarę możliwości Paczkomatami. Pocztą akurat też zawsze szybko mi przychodziło, tyle że potem muszę stać godzinę na poczcie żeby odebrać.