akerro
g/PogaduchyElita

Uważam, że aborcja w krajach jak Polska, Czechy powinna być zawsze zabroniona, ale w UK, Francji, krajach skandynawskich może być legalna, nawet na życzenie 16-latki. W bogatszych krajach gdzie państwowa "pomoc" społeczna jest na wysokim poziomie i można przeżyć lata nie pracując tylko utrzymując się z zasiłków oznacza, że człowiek jest finansowo, więc i życiowo uzależniony od pomocy państwa. Jedną z głównych ról państwa jest utrzymanie się finansowo na powierzchni w porównaniu do państw sąsiedzkich, więc jeśli życie człowieka jest uzależnione od pomocy finansowej rządu, wtedy rządowi nie powinno zależeć na takich ludziach, jeśli kobieta nie chce być matką powinna mieć możliwość przerwania ciąży, bo oznacza to, że nie będzie chciała utrzymywać dziecka finansowo, nie będzie w stanie lub je porzuci, w każdym przypadku konieczna będzie pomoc rządu, więc jest to podwójnie niechciany obywatel. Za to odwrotna sytuacja w Polsce, zakładając że sytuacja finansowa społeczeństwa nie zmieni się w ciągu 20lat, niechciane, ale urodzone dziecko będzie musiało prędzej czy później iść do pracy, matka od państwa dostanie te 500zł miesięcznie i 150zł odprawki szkolnej co roku, więc i tak będzie musiała pracować żeby jeść. Dzieciak będzie musiał podjąć pracę, zakładamy tutaj, że nie zostanie idiotą, więc nie pójdzie siedzieć za kradzieże, a jeśli emigruje za zarobkami to i tak dobrze dla kraju, bo po co w kraju człowiek z taką gównianą przeszłością, wrytymi w umysł patologiami i kompleksami. Zapraszam @Volkh.

#
Karramba

@akerro: o_O

#
akerro

@Karramba: co?

#
zskk

@akerro: dość ciekawie opisałeś problem i jego rozwiązanie w zależności od środowiska(spoleczenstwa) w którym on występuje. Żeby było zabawniej, patrząc z "dalekiej perspektywy" jest to dość dobrze uargumentowane i racjonalne...
Problem w tym, że jest to wątpliwe etycznie na poziomie jednostki. Jednak tak na prawdę prawdziwe rządzenie państwem powinno być kompletnie wyprane z tego (czego swoją drogą nie uświadczymy już)

#
shish

@akerro: Jeden rząd światowy, przy udziale mniejszych lokalnych + wykształcony obywatel biorący czynny (referenda np internetowe) udział w życiu politycznym różnych szczebli (polityka lokalna, krajowa, "obszarowa", światowa) i masz po problemie.

#
Wojnar

@zskk: @akerro: Ja uważam, że aborcja powinna być do pewnego momentu dozwolona dla wszystkich przyszłych/niedoszłych rodziców. Jest masa argumentów za tym (jak ofiary gwałtów, wady rozwojowe, choroby, bieda itd). Ale oczywiście jest tylko jeden argument przeciw (z dupy z resztą): "Bóg tak nie chce" xD

No faktycznie odwołujmy się do prawdopodobnie nieistniejącego bytu w kwestii ogółu, z którego wielka część nie wierzy w boski byt. Jak ktoś wyznaje wiarę zakazującą aborcji/eutanazji to powinna być jego sprawa i powinien robić wszystko, żeby u siebie na podwórku tego nie doświadczyć. Taką opcję powinni mieć też lekarze (nikt nie powinien nikogo zmuszać do tego).

Co do uwarunkowania socjalu od występowania aborcji to jest to zdecydowanie zły pomysł. Pomijając kwestie rozwojowe/finansowe to problemem dla niechcianego dziecka mogą być nawet sami rodzice/rodzic i całe środowisko. Jak patrzę na niektóre dzielnice jak jestem w UK to naprawdę uważam, że tam aborcja powinna być refundowana.

Lepiej byłoby zalegalizować aborcje wszędzie i dorzucić agresywną kampanię o zabezpieczaniu się przed niechcianą ciążą (nie tylko angielskie rozdawanie gumek, ale też inne metody, co zmarginalizuje do minimum ilość tych wątpliwych zabiegów). A aborcja powinna być płatna w każdym przypadku poza gwałtami i poważnymi chorobami. Wyjdzie taniej niż cały socjal związany z niechcianymi dzieciakami, których jest pewnie sporo. Poza tym zachęcanie kobiet/par chcących aborcji do oddania do adopcji, to nie byłoby trudne do zorganizowane gdyby nie chujowe unijne aparaty państwowe.

Problemem jest kiedy uznać płód za człowieka i kiedy aborcja przechodzi w morderstwo.

#
akerro

@zskk: państwo nie jest organem, który zajmuje się etyką, moralnością, od tego są kościoły.

@shish: rząd światowy powstanie czy tego chcesz czy nie. Jedynym pytaniem jest czy stanie się to po trupach opozycji czy przy ogólnej zgodzie ludzkości wyrażonej przy pomocy ciszy. A może pojawi się wróg z innej galaktyki, którego będzie trzeba rozwalić razem?

@Wojnar:

Jest masa argumentów za tym (jak ofiary gwałtów, wady rozwojowe, choroby, bieda itd)

choroby, wady rozwojowe są dobre dla ras zwierząt, tworzy to zróżnicowanie genetyczne w grupach, na danych terenach, kontynentach. Kojarzysz teorię skąd się wzięły kolory oczu? Jeden osobnik mógł mieć chore oczy i przekazał swoje geny.

O eutanazji mam inne zdanie, chcesz? ;)

#
zskk

@akerro: ja tylko swoim przedostatnim zdaniem wlasciwie "zapowiedzialem" szeroką wypowiedz u/Wojnar :P

#
akerro

@zskk: rola religii w państwie powinna być silna.

#
wysuszony

@akerro: Wychodzisz z błędnego założenia że moralność jest nierozerwalnie związana z religią, a tak nie jest. Jedno może z powodzeniem istnieć bez drugiego i na odwrót.

Są religie gdzie idzie to raczej jako tako w parze (obecne chrześcijaństwo), ateizm jak najbardziej może iść w parze z moralnością, a są religie gdzie jest kompletny brak moralności i poszanowania życia i wolności drugiego człowieka (wszyscy wiemy o jakiej religii mowa).

#
borysses

@wysuszony: Religia nie może istnieć bez etyki/moralności podczas gdy etyka bez religii jak najbardziej.

moralność > religia

#
Wojnar

@akerro: Ale nie mówie o różnicach genetycznych tylko prawdziwych wadach, w stylu nierozwinięte organy, choroby które wiadomo, że zakończą się przedwczesną śmiercią dziecka itd.

Ej ale etyka nie ma związku z kościołem. Etyka to przecież niejako przykazania do zachowywania się w całym społeczeństwie, a nie w lokalnej społeczności jak ma to w przypadku kościołów. Etyka powinna być w szkole obowiązkowa, tylko u nas taki ciemnogród panuje i daje się etykę dzieciom które nie chodzą na religię (ja tak od gimnazjum do liceum miałem). Poza tym etyka i religia nie zawsze idą w parze. Popatrzmy na Islam, albo na przykład od nas. Kler dokonuje nieraz nieetycznych działań względem członków swojej społeczności. Bo jak nazwiesz plotkowanie i oczernianie, wywieszanie list ludzi którzy za mało dają na składkę, molestowania, wałki finansowe na każdym kroku. Etycznymi?

Nie ma mowy, żeby etyką i moralnością zajmowały się skorumpowane, mafijne instytucje. To musi być nierozłączny element nowoczesnego państwa.

#
_lechu_

@akerro: Moralność to (najprawdopodobniej) cecha pozyskana drogą ewolucji. Najbardziej niemoralną rzeczą jest mówić, że gdyby nie Bóg to ludzie nie mieliby pojęcia, że zabijanie się nawzajem jest złe.

#
akerro

@_lechu_: ale ja tak nie mówię

#
_lechu_

@akerro: nie wprost, ale mówiąc, że moralność ma swoje źródło w religii w zasadzie tak to można rozumieć. Innymi słowy, gdyby nie przykazanie "nie zabijaj" to byśmy wszyscy chodzili z siekierami za pazuchą, a gdyby nie "nie kradnij" to wydzieralibyśmy sobie wszystko z rąk itd.

#
akerro

@_lechu_: etykę i moralność powinny osądzać kościoły, ewentualnie ludzie, ale nie państwo. Nie mówię, że kościoły/religie są źródłem jednego lub drugiego.

#
_lechu_

@akerro: Wg. mnie w żadnym wypadku kościół nie powinien mieszać się do spraw poza własną religią, więc co najwyżej kościół może oceniać etykę wewnątrz swoich struktur (jak każda instytucja), ale ta etyka nie może stać w sprzeczności z prawem państwa, które powinno być całkowicie świeckie, oparte na etyce humanistycznej.

#