zryty_beret
g/PogaduchyElita

Stawiam hipotezę: osoba A podszywa się pod osobę B, robi zamieszanie a potem oświadcza publicznie, że był to troling. Osobie C pomysł się podoba, więc podszywa się pod osobę D, która w międzyczasie dokonała emoquita. Sytuacja się powtarza, ponieważ osoby takie jak A i C uważają to za świetną zabawę.

Tyle założeń. W dalszym rozwoju wydarzeń prowadzi to do wzrostu poziomu nieufności wśród pozostałych osób, domagających się jakiejś weryfikacji za każdym razem, kiedy pojawi się jakaś "popularna" twarz (może to być ograniczone np. tylko do kobiet, w grupie zdominowanej przez mężczyzn). Potem jakiś znany działacz społeczny, albo nawet gej-celebryta postanawia założyć konto, bo usłyszał, że ten strimoid to takie zajebiste miejsce w sieci. I natychmiast zostaje zaszczuty przez boty i innych starych wyjadaczy, którzy mu nie wierzą, że to on. Idzie w cholerę.

Pokaż ukrytą treść Tomasz Raczek na wykopie, pamiętacie?
#
Volkh

@zryty_beret: Czy masz jakieś linki lub screeny z zaszczucia Raczka? Chętnie poczytam.

#
zryty_beret

@Volkh: Same wypaczone wykopki miały z tego powodu ból pośladków: http://www.wykop.pl/artykul/1859284/tomasz-raczek-o-wykopie/

#
Volkh

@zryty_beret: Raczka mi akurat nie żal. Brzydzę się nim.

#
zryty_beret

@Volkh: Chodzi o zasadę działania, a czy to Raczek, czy toruński redemptorysta, czy Janina Ochojska, to już mniejsze ma znaczenie. Ten przykład zaszczucia znałem, ten podałem.

#
elDominiko

@zryty_beret: strimoid, strims, stri.ms - nie ma możliwości aby te portale dosięgły popularności wykopu (z wielu powodów), więc to żadne zmartwienie. A to że jest syf? Mówi się, że wolna społeczność to zweryfikuje i - jak widzisz - weryfikuje, podoba się.

#
borysses

@elDominiko: Wszystkim trzem osobom. A więcej nie będzie.

#
elDominiko

@borysses: trzem z ośmiu, dziesięciu? Bez znaczenia jest ilość, bo widoczne jest poparcie, a może przeciwnie- nie widać negacji?

#