@pierog: spadaj ;P

dodam jeszcze, że w razie problemów z uruchomieniem desktop managera (zauważyłem, że występuje w ubuntu i mint), trzeba odpalać skrypty infinality PO desktop managerze:

http://forums.linuxmint.com/viewtopic.php?f=208&t=136307
http://superuser.com/questions/558974/linux-mint-fails-to-start-x-automatically-after-update-but-x-still-works

@Writer: mutually recursive acronym, nawet nie chce tłumaczyć co to jest po polsku.

@akerro: Wzajemnie rekursywne akronimy? Bo to chyba powinna być liczba mnoga, bo akronimy są 2 i one się wzajemnie rekursują.

@borysses: zapomniałem o poldku :<

@akerro: Ponad 200 klikniec na distrowatch w minionych 12 miesiacach :) No i w tej chwili: is used by less than 0,01% of all the websites whose operating system we know.

@akerro: musialo mi mignac. Bardziej smieszne jest to ze dopiero w momencie kiedy sa problemy firmy czuja sie w obowiazku do wsparcia. Sporo tez fajnego infa z komentow. Ze uczelnie tez maja w dupie wsparcie OS itd.

@occulkot: Well... opensouce is thankless job... we do it anyway...

@dotevo: Ciekawe jak wypuszczenie darmowego Łindołsa wpłynie na rynek...

@borysses: "Darmowego"

@Writer: może jesteś detektywem hehe

"You know the detective's curse? The solution was right under my nose, but I was paying attention to the wrong clues."

@Xanthia: ja swojego czasu korzystałem z cygwina i samby, bezpieczne rozwiązanie. Wydajność było ok.

@akerro: datę mam poprawną.
Wywaliłem cache, nic się nie zmieniło. :C

@Jezor: spróbuj zmienić mirror-a z którego pobierasz pakiety, być może ten pakiet jest na nim uszkodzony. Możesz również sprawdzić czy masz zainstalowane u siebie aktualne klucze PGP (w Arch-u pakiet z kluczami nazywa się archlinux-keyring). Inna przyczyną może być nie podpisanie wyżej wymienionego klucza PGP za pomocą Master Keys (w przy przypadku Arch-a dany klucz PGP musi być podpisany przez przynajmniej trzy Master Keys aby mógł stać się zaufanym kluczem). W takim przypadku jedyne co możesz zrobić to zgłosić buga.

@Jezor: w managerze plików powinien być na liście a jak nie to w /mnt albo /media będzie, ale tam musisz z roota wejść i zamontować dyski wtedy.

@akerro: lel, znalazlem. Byl na liscie plikow a ja go wczesniej nie zauwazylem :D

@akerro: Z ciekawości, Ile to mniej więcej MB może zabierać, i ile mniej więcej potrzeba by mniej więcej na wsparcie SSD i inne bardziej współczesne paczki?

@Writer: Raczej w dziesiątkach Kb się to liczy.

@akerro: podziekowal, jak skoncze walczyc z ldapem to bede sie edukowac ;)

@zskk: ja walcze z auditem bo wywalili sporo wsparcia z 3.14 ;/

@akerro: skorzystałem z SVN repozytoriów pakietów https://www.archlinux.org/svn/ oraz wiedząc w której rewizji audita usunęli https://mailman.archlinux.org/pipermail/arch-commits/2014-April/235985.html , udało mi się odzyskać PKGBUILD-a. Wstawiam już poprawionego PKGBUILD-a (z dodaną flagą staticlibs) https://gist.github.com/anonymous/11064031 i udało mi się poprawnie z tym zbudowanym auditem zbudować e4rat. Musicie obaj pamiętać, że e4rat wykorzystaje bibliotekę boost i jak tylko będzie aktualizacja boost-a to będziecie musieli go zrekompilować (zawsze deweloperzy rekompilują wszystkie pakiety które zależą od boost gdy wychodzi nowa wersja), bo inaczej nie będzie chciał się uruchomić.

@dusty: Jesteś zajebisty :*

@Zian: atherosy sobie najlepiej radzą w świecie linuxa, realteka ogólnie nie polecam, zawsze jakiegoś sterownika brakuje na starcie.

@akerro: Ano, mam tu jeden taki i sterów nikt nie potrafi zrobić porządnych od lat, choć pod Windą działa ok.

Jeszcze jest Intel, ale nic pod USB. Tyle tracą. Te chipy Atherosa też nie są pod USB. Jedyne sensowne wyjście to kupić router z takim chipem i stamtąd podłączyć kablem. Ale to za drogie i za duże rozwiązanie.

@Jezor: podobno stabilniejsze od ubuntu, co może być dość ciekawe... fork ubuntu przeforkowany na forka debiana?

@akerro: jop, dobrze brzmi i jeszcze lepiej wygląda :D

@jebiemnieto: a zamiast update-manager nie robiło się apt-get distr-upgrade? to chyba było bezpieczniejsze ale wolniejsze.

@akerro: Nie wiem. A próbowałem dać upgrd ale nie wyszło heh. Znaczy... jak zwykle xD

@akerro: na teksturach kropki? ja niczego nie widzę, albo jestem ślepy

@japer: spójrz na czarną broń, jakieś białe cienie/kropeczki jak spray są

@Jezor: najważniejsze, że jesteś zadowolony

@Jezor: no widzisz jaki cfaniak ech

@zskk: ja siedze dalej na ubuntu, ale........ jest cos lepszego i szybszego? 0_o :D

@osiwiony: wszystko byleby nie ubuntu desktop ;)

@Zian: to juz bede miał rapi model C i nie bede potrzebował Mira ;p

@akerro: Ano. Albo jeszcze coś lepszego. To wszystko dzieje się za wolno i za późno.

@Kuraito: conky jest przydatne do screenshotów :)

@Kuraito: można dywagować nad jego użytecznością, ja używam go do ogólnego monitorowania systemu. Gdy potrzebuję to przechodzę na wolny pulpit i widzę czy mój system zapycha łącze, czy dysk jest w intensywnym użyciu, czy jakiś proces zużywa dużo zasobów, jaka muzyka leci z MPD, jak prezentuje się ogólne użycie RAMu i czy po odpaleniu drugiego Blendera system zacznie się przycinać zwalniając cache a następnie niepożądanie ubijać procesy. Możesz powiedzieć, że są zamienniki na panelach, że można w razie potrzeby uruchomić terminal a w nim htop, albo uważasz, że kompletnie coś takiego jest nie potrzebne.

po co komu conky

To pytanie jest typowo odnosząca się do własnych doświadczeń i potrzeb, mam dla ciebie dwie odpowiedzi z których pierwsza jest najistotniejsza:

1. Wielką zaletą Linuxa jest jego zdolność personalizacji, jak ktoś chce mieć conky to go ma, bo dla tej osoby jest to użyteczne i uważa za potrzebne.Nie ma przymusu na używanie jakiegokolwiek z góry ustalonego szablonu. Nieco bardziej obrazowo - podobnie jest też jak ktoś chce mieć animowanego kutasa na pulpicie, nikomu nic do tego.
2. Po co mam używać rozdrobnionych narzędzi i utrudniać sobie życie skoro mogę mieć interesujące mnie informacje zawsze pod ręką, ładnie się przy tym prezentując i używając znikome ilości zasobów?