Dobry dzień polskiego sportu. Aga w półfinale AO, szczypiorniści dzięki zycięstwu nad Szwecją dzisiaj grają o półfinał z Chorwatami i wszystko jest w ich rękach.
@bleki: jakby ktoś chciał to skrót z meczu Radwańskiej http://uk.eurosport.yahoo.com/video/highlights-radwanska-vs-azarenka-041146234.html Ja słuchałem w radiu AO Radio i przed meczem przedstawili sondę wśród publiczności kto jest dla nich faworytem. Nikt nie wskazał na Agnieszkę. Ale przed ostatnią piłką to Agnieszka była już ich faworytką. burze oklasków jakie zbierała po każdym udanym zagraniu o tym świadczyły. Tłum lubi "uderdogs"
Agnieszka Radwańska właśnie wygrała ćwierćfinał z Azarenką!!! Wielki mecz Agnieszki, która mam nadzieję dała tym samym odpowiedź wszystkim malkontentom krytykującym jej tenis. Ile ja się naczytałem przed meczem, że będzie to jednostronne widowisko. Było ale nie w tą stronę co oczekiwano. Agnieszka zdominowała Wikę wygrywając 6:1 5:7 6:0. Teraz ma otwartą drogę do finału. Wiliams, Szarapowa i Azarenka z którymi miała najwięcej problemu już poza turniejem. Została tylko Na Li z którą, jeśli zagra na podobnym poziomie jak dzisiaj, spokojnie wygra.
Chyba muszę przestać oglądać mecze Washington Wizards Marcina Gortata. Co mi się uda ich obejrzeć to wtopa. Ostatnio oglądałem z Houston Rockets i wtopa. Potem 4 zwycięstwa i dzisiaj znowu, oglądałem i wtopa. Przegrali mecz na linii rzutów wolnych w sumie. Gdyby taki Nene wykorzystał swoje wolne, to wynik byłby inny. Ale nie tylko on :(.
@borysses: Ameryka się wali. Czytałem kiedyś, że walą się mosty, drogi dziurawe. Teraz zaczynają hale sportowe przeciekają.
Czekać na mecz NBA do 12tej w nocy, obejrzeć pierwszą kwartę i iść spać gdyż mecz przerwany z powodu przecieku w dachu (Washington Wizzards - Huston Rockets - tak gra tam Gortat)
Rozkmina na dziś: Co powoduje, że faceci jarają się MMA a nie jogą i dlaczego jest to oznaką homoseksualizmu niekoniecznie utajonego?
MMA - widowisko polegające na oglądaniu prawie nagich byczków, którzy tarzają się w objęciach i ocierają się o siebie spoconymi ciałami.
Joga - minimalna aktywność, jednak wykonywana w otoczeniu laseczek odzianych w obcisłe łaszki niemogące zamaskować wielbłądzich paluchów czy też próbujących wyrwać się z okowów skąpych topów piersi.
@borysses: Buechche che, ale ci gitman pojechałłł xDD A na poważnie, tez o tym kiedyś myślałem i dochodzę do wniosku ze normalny facet nie byłby wtedy w stanie się skupić na sporcie ( o jodze mówię).
@Gitman87: Prawie zawodowo grałem w koszykówkę, mam niebieski pas judo i dwa "turnusy" treningowe z eks żołnierzami (wujcio i jego dwóch ziomali) 6 powietrzno-desantowej gdzie mnie i kuzyna katowali niemiłosiernie ale tez i pokazali jakieś kombaty 56 czy inne dżudzitsu, aikido i krav magi, ale przyznam, że nie znam łańcuchowgo uderzenia ;_; Nie jestem anty sportowy, ale przedkładam sportu uprawianie nad jego oglądanie :) No chyba, że siatkówka plażowa kobiet :)
Skoki narciarskie w Engelbergu: 1. Ziobro, 2. Stoch, 6. Żyła, 7. Murańka, 17. Kubacki, 21. Kot. I przy okazji Stoch został liderem Pucharu Świata
czy jakieś stymulanty na odchudenie/zmniejszenie łaknienia są dobre? @borysses może ty coś wiesz, myślałem o pentedronie, przez miesiąc muszę schudnąc nawet 10 kg i potem zacząć trenować na nowej masie.
samo trenowanie, pływanie 5km dziennie nic nie daję, odstawianie słodyczy też, idę na całość chyba i tak:
- Trenowanie codziennie w wodzie 5km
- Chyba ten pentedron na łaknienie i tylko 1500 kcal dziennie
- Siłownia w weekendy
- Zero słodyczy itp.
- Ćwiczenie na maszynach, które są dla pływaków
mam być w 120% formie w marcu, czyli 3 miesiące mam, jeden miesiąc mogę przeboleć na diecie i trenowaniu jak się da, drugi do przystosowania się masy, a ostatni to już na maksa forma, żeby była :D
Ewentualnie jakieś tabletki na zmniejszenie apetytu byłyby lepsze? Co wy na to? Jestem w stanie przez 2 miesiące jeść 1000 kcal dziennie i uprawiać sport, ew tylko po treningu jakiś makaron czy coś, bo 10kg i trening to jest na prawdę ambitne i gdyby nie brzuch to rozjebałbym wszystkich :D Polecacie jakieś tabletki?
jakbym miał kaloryfer, a nie brzuch to bym ich z palcem w dupie rozpierdalał
http://i.imgur.com/CVrlCFO.jpg i po medal
Oli obalił Kamila niemal na samym początku, liny przeszkadzają, sędzia przenosi walkę na środek ringu, jednak to Oli jest na górze, a Kamil niewiele z dołu może zrobić.
@elDominiko: I dziękujemy, Kamil nie wykazał żadnej inicjatywy, pasywna defensywa drogą to zwycięstwa Thomsona. Fatality.
@lechu: Cipek jednak musi pierw zmierzyć się niedaleką przeszłością i jeśli wygra to w zupełności się z Tobą zgadzam. Przyjaźń? No jasne, ale jakoś Moks i Mańkowski sobie z tym poradzili. Sonnen i Evans też nie marudzili. Ech, te nasze KSW.
