
Nie wszystkie bociany odlatują na zimę...
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-potrzebna-pomoc-dla-bocianow,nId,1493861

Ej Pany, co jest nie halo jak router nie chce sie łączyć z telefonami? Tablety, lapki tak ale paluchofony nie

@M-soft: http://www.smartmobilephonesolutions.com/content/cant-connect-to-wifi-on-android-smartphone
Poza tym może blokują pewne typu urządzeń po MAC-u? Wyłącz WiFi na teflonie i laptoku i zmień adres WiFi laptoka na ten z telefonu.

Jest coś takiego jak cmus - bardzo przyjemny konsolowy odtwarzacz muzyki. Jedyny problem, jaki z nim mam to zmiana domyślnego schematu kolorów. Po wpisaniu odpowiedniej komendy zmieniają się tylko niektóre kolory, a po wyłączeniu i włączeniu terminala robi się syf totalny. :(

@akerro: nie, nie mam takiej opcji w preferencjach. Jak odpalę xterm i na nim cmusa to zmiana skórki też nie działa.
@zskk: z braku laku zrobiłem sobie własną skórkę; screen. :)

1939 rok. Wojna radziecko - fińska. Duży oddział radzieckich żołnierzy podróżuje drogą w okolicach granicy. Nagle zza niewielkiego wzgórza dobiega ich głos:
- Jeden fiński żołnierz jest lepszy, niż dziesięciu Ruskich!
Radziecki dowódca szybko wybiera dziesięciu najlepszych wojaków i
wysyła ich za wzgórze. Po chwili rozlegają się odgłosy strzałów, po czym zapada cisza. Głos odzywa się znowu: - Jeden fiński żołnierz jest lepszy, niż stu Ruskich!
Wściekły dowódca radziecki skrzykuje naprędce setkę najlepszych z pozostałych wojaków i wysyła ich za wzgórze. Rozlegają się strzały, a po 10 minutach zapada cisza. Spokojny fiński głos rozlega się ponownie: - Jeden fiński żołnierz jest lepszy, niż tysiąc Ruskich!
Niemożebnie wkurzony dowódca wysyła 1000 wojaków za wzgórze. Karabiny
strzelają, granaty wybuchają, latają rakiety... i znów cisza. W końcu jednemu ciężko rannemu Rosjaninowi udaje się doczołgać z powrotem do dowódcy. Umierając, wydaje z siebie ostatnie słowa: - Nie posyłajcie więcej naszych... To pułapka... Jest ich DWÓCH
807 - 31 = 776
Po dłuższej przerwie spowodowanej słabą pogodą i brakiem czasu (czyt.lenistwem) z powrotem na trasie.
https://www.youtube.com/watch?v=hgCqz3l33kU

http://www.orga-mate.pl/cbs-e/28-cbs-e-cafe-kawowa.html
polecam, dawno tak źle nie spałem jak dzisiaj, po wypiciu tej herbaty wczoraj po 17

Mam starego laptopa, którego obecnie nie używam, z kilkoma brakującymi klawiszami. Mam tam HDD 300GB, jakiśtam Intel C2D 2,4GHz, 2GB RAM i zintegrowana słabiutka grafika Intela. Macie jakieś pomysły jak można go fajnie wykorzystać? Zrobić coś przydatnego i ciekawego.

@GeraltRedhammer: W wielodzietnej rodzinie to skończy się bijatyką. U kolegi potrafiły się toczyć całodzienne batalie o to czyja kolej jest teraz. To zły pomysł.
Jak nie kijem go to pałką.
Wśród Polaków panuje mylne przekonanie, że nie mają wpływu na władzę. Otóż udowodniliśmy, że jest inaczej. Mieszkam w gminie pod dużym miastem w której panował rozkoszny chaos. Brak ujednolicenia znaków, samochody szarżujące po wąskich uliczkach itp. Przygotowaliśmy więc projekt uspokojenia ruchu, zrobiliśmy tak jak chciał wótj, czyli ankiety, profesjonalne firmy i profesorowie z politechniki. Jednak wójt przestraszył się radykalności zmian i zmienił decyzję blokując projekt. Co w nim było kontrowersyjnego? Typowo polski brak szerszego spojrzenia na sprawę, w przeciwieństwie do opinii tutaj czy na Wykopie ludzie potraktowali skrzyżowania równorzędne jako utrudnienie dla nich, w końcu przy każdym skrzyżowaniu będą musieli myśleć więcej i o 10 sekund wolniej dojadą do głównej drogi, a to że statystka mówi, iż takie rozwiązanie jest 100 razy bezpieczniejsze i poprawia komfort mieszkańców podczas spacerów to już ich nie interesuje. I dalej: ludzie z jednej strony mają pretensje, że ktoś często parkuje pod ich działką, a z drugiej strony są przeciwni uregulowaniu tego poprzez miejsca parkingowe, bo jak koś do nich przyjedzie to nie będzie mógł zaparkować, a jak pozwolą na parkowanie to będą parkować obcy. Taka polska schizofrenia. Suma sumarum jednak znalazła się dosyć duża grupa ludzi, która postanowiła potraktować boczne drogi jako wspólne dobro mieszkańców do spacerowania i wprowadzić na nich strefę zamieszkania, lub ograniczenie do 30. Sposób na wprowadzenie tych zmian okazał się banalnie prosty. Otóż przynajmniej raz w roku w każdej gminie jest walne zebranie mieszkańców, na którym mogą zdecydować jak wydać pieniądze z budżetu i ustalić nowe regulacje dla danej miejscowości. Polacy to ignoranci i o tym nie wiedzą, a grupie trzymającej władze nie zależy na tym aby się dowiedzieli, bo przecież fajniej jest wszystko ustalić w wąskiej grupie znajomych.
Postanowiliśmy złamać ten schemat i projekt, który nie przeszedł w gmienie zgłosiliśmy na radzie sołeckie, ponieważ każdy olewa radę sołecką wystarczyło, że namówiliśmy 50 osób aby przyszły i tak nasz projekt przeszedł większością 95% głosów.
Piszę to tyko po to aby pokazać wam, że na szczeblu lokalnym ludzie mają władzę. Nie trzeba narzekać można sprawy wziąć w swoje ręce i zmienić rzeczywistość.

@GeraltRedhammer: u mnie od chyba 5 lat niezależni rządzą, nawet dobrze sobie radzą, jak ostatnio rządził PiS to zbudowali w centrum miasta rondo o szerokości 3.5m (tak, osobówka nawet nie ma jak wykręcić) i to był ich jedyny wyczyn.
@akerro: W funkcji radnego jest fajne to, że dieta jest poniżej 1000 zł., dlatego nie kandydują ludzie dla pieniędzy. Wyjątkiem są kandydaci dużych partii, którzy często traktują bycie radnym jako pierwszy krok i suma sumarum wychodzi na to, że partyjni gorzej pracują od lokalnych stowarzyszeń.

Kiedyś ktoś narzekał, że kupił używany telefon z Androidem i okazało się, że był zrootowany, że to cebula i w ogóle fuj. Kwa, kwa, kwa, ja pierniczę...
Kupiłem nowego kartofla (Samsunga), ale tego nie da się używać. Nie licząc całej masy bloatware'u, którym na siłę chcą człowieka uszczęśliwić, nie mogę poustawiać rzeczy tak, jakbym chciał. Chociażby ich pomysł obowiązkowymi przełącznikami nad powiadomieniami - bez sensu, a nie można ich wyłączyć (musi być ich przynajmniej 5 sztuk). Chciałem wstawić Dashclocka na ekran blokady, ale da się tylko wtedy, kiedy ekran nie jest zabezpieczony pinem/hasłem/wzorem. I na dodatek Dashclock jest na początku zawsze zminimalizowany wtedy, trzeba go sobie ręcznie rozciągnąć - no co za debilizm.
Bez młota to nie robota, bez roota nie ma andruta.
@Zian: a korzystałeś kiedyś z gwarancji na soft? Unia wymaga dwóch lat gwarancji na sprzęt i wgranie jakiegoś softu (o ile nie jest napisany także niszczy sprzęt) nic nie powinno zmienić

@dotevo: Nie, ale root może być powodem zniszczenia sprzętu (np. możliwość podkręcania procka) i producent może się tym podeprzeć.

Czy gdzieś na strimoidzie mieliśmy może grupę typu "guilty pleasure songs"? Coś typu "siara, wstyd i hańba, ale nie wiem czemu mi się to podoba".

Zobaczyłem, że telefon ma praktycznie taką samą rozdzielczość ekranu jak laptop, ale on jest 9x mniejszy od matrycy w tym laptopie...
Pokaż ukrytą treść Liniowo ma wymiary 3x mniejsze, powierzchniowo mieści się na matrycy blisko 9x
@zryty_beret: A mój kolega jeszcze narzeka, że mu się schodkują ramki przy przesuwaniu. To jest dopiero problem!

Dało by rade stworzyć aplikację która za pomocą żyroskopów w smartfonie określała by stan nawierzchni drogi i nanosiła kolorami na OSM?

@Deykun: Czułość tych urządzeń jest niewiarygodna i dlatego należy je wykorzystywać na wszystkie możliwe i niemożliwe sposoby;]


Kierowca TIRa dzwoni do swojego pracodawcy.
- Kurde szefie, problem jest, psa przejechałem.
- Weź nie panikuj, po prostu go zakop.
- OK
Kierowca dzwoni za 15 minut. - Co znowu, zakopałeś psa?
- Tak.
- Więc w czym problem?
- Nie wiem co zrobić z radiowozem.

gdyby ktokolwiek miał jaja z polskich kacapów to może dogadał by się z Putinem, on niech sobie weźmie Krym ewentualnie coś jeszcze ;p a my Polska resztę. Taki jakby rozbiór UA to wydaje mi się zawsze lepsze niż jakaś wojna masakra ginięcie ludzi itd. Lepiej rozegrać takie coś pokojowo a nie... A teraz ciekawe jak nas Ukraińcy postrzegają, nas polaków, pewnie jak ktoś kto się odwraca tyłem i udaje że nic się nie dzieje ;]
Zresztą o czym tu dyskutować jak polskie kacapy nie są zdolne do niczego, nawet pomagania swojemu krajowi ;]

@osiwiony: Są znacznie tańsze sposoby zakończenia cierpień. I są też koszty, których nie warto ponieść. Cierpienie, a nawet życie jakiejś liczby osób nie są warte znacznego pogorszenia poziomu życia wyraźnie większej grupy (jaki stopień cierpienia, jak znaczne pogorszenie i o ile większej? W jakim przypadku zaczyna być warte? Nie będę odpowiadać). A pieniądze to środek wymiany, który jednak odnosi się do jakości życia. To ogólna myśl, nie piszę o specyficznej sytuacji Ukrainy, ale nie można wartości tak sortować.