Kilka miesięcy temu gadałem z kimś jakoś związanym z Qnapi czy znającym autora (pakietujący w Debianie?), konkluzja jest niestety nieciekawa. Qnapi to porzucony projekt i póki działa to dziala. Ale gdy przestanie działać, bo np. napi zmieni API, to nie będzie komu poprawiać program (chyba, że znajdzie się ktoś komu będzie zależało, na szczęście źródła są otwarte).
Ja od lat korzystam z tego prostego skryptu, więcej opcji nie potrzebuję. http://pastebin.com/5rHAWVfb
Bardzo przydatną funkcją jest skanowanie katalogów i dopasowanie napisów do wszystkich znalezionych filmów. Kilka lat już nie korzystałem z NP, ale nie pamiętam, żeby tam taka opcja była.
Wybór konsumenta pirackich wyrobów (przerobów?): Zainstalować AVG 2014 bo daja dzisiaj darmo czy trzymć ESET SS 7 spiracone bo wypada ciut lepiej w testach?
Używam tego bardzo długo, nawet nie pamiętam kiedy zainstalowałem pierwszy raz i siedzenie wieczorami przy kompie jest znacznie przyjemniejsze.
wczoraj wieczorem wyłączyłem go na chwilę by pokazać mojej dziewczynie reakcję. Efekt końcowy? Krzyknałem "kurwa mać, moje oczy", bo znowu mi ekran pocisnął niebieskim ostrym światłem.
Ostatnio przez przypadek go na moment wyłączyłem. Teraz nie mogę sobie wyobrazić jak wcześniej potrafiłem bez niego korzystać z komputera.
Na początku podchodziłem do niego sceptycznie, ale dzisiaj bez tego programu bym sobie nie wyobrażał korzystania z komputera
Szczerze odradzam, miałem z tym problemy na różnych distro linuxowych, nie jestem pewien jak wyglądają sprawy licencyjne ale chyba nie były do końca "czyste"
Gorąco za to polecam Redshft - dobry, w pełni otwartoźródłowy program!