Lustrzany sześcian.

@Gitman87: Nie chcę nic mówić, ale w środku jest uwięzione światło. Każda krawędź to lampa. :)

@Deykun: no ale skoro my to widzimy tzn że jakieś fotony docierają do naszych oczu...

@Gitman87: Tu są folię które je przepuszczają w jedną stronę, więc masz rację, że energia ucieka.

Nawet jakbyśmy nic nie widzieli i byłby same lustra przez które fotony nie uciekałyby na zewnątrz mielibyśmy stratę, bo każde lustro wchłania jakąś cześć światła.

No i nawet jeżeli założymy, że mamy idealne lustro odbijające wszystko to i tak nie mielibyśmy nieskończenie jasnego sześcianu, bo światło podróżuje z określoną prędkością i potrzebowałoby nieskończonej ilości czasu żeby wyodbijać się dla idealnej sytuacji - mamy więc straty niezależnie od tego ile fotonów ucieka czy też nie ucieka, bo sytuacja jest idealna - stratę wynikłą z czasu.

Stawiam, że wyglądałoby tak samo tylko byłoby stosunkowo jaśniejsze z czasem robiąc się coraz to bardziej jaśniejsze, stawiam, że gdyby była żarówka na środku też by był podobny efekt w przypadku z filmiku i w takim idealnym źródle.

No i musisz wziąć pod uwagę fakt, że może i energia ucieka przez przepuszczającą folię, ale może lampy dostarczają jej więcej niż jest wstanie uciec (choć tu pewnie im więcej energii dasz tym więcej ucieknie). :)

Ale to tylko moje przypuszczenia. :)