"Deklaracja wiary" przeanalizowana punkt po punkcie.
Przepraszam. Chciałem by było o grach. Ale jakbym tego nie napisał, to nie mógłbym potem spojrzeć w lustro.18 comments YetiOGrach_blog Jasiek yetiograch.pl 0
18 comments YetiOGrach_blog Jasiek yetiograch.pl 0
Comments
Tego wpisu nie da sie przeczytać na smartfonie. Dochodze do pierwszego paragrafu wyznania wiary i wszystko sie robi biale. Probowalem na dwóch przeglądarkach. Ja winie responsywny dizajn - straszne gówno :/
@sens: powiedz jaka wersja andka i jakie przeglądarki, postaram się to ogarnąć :X
@Jasiek: moja wersja andka to Windows Phone 8, przeglądarki IE i UC Browser. Pozdrawiam ;))
@sens: XD wybacz, to statystyka przeze mnie przemówiła. Pożyczę fona od znajomej i postaram się coś pogrzebać :X
@sens: jeżeli chcesz przeczytać to na fonie NIM to ogarnę, to spróbuj tu: https://www.readability.com/articles/d6girhis
P.S, jeżeli ktoś wie jak dodać widget tego do Wordpressa, to może dać znać. Nie walnę fochem :D
Strimoid tez jest przez to półużywalny jak widać.
@sens: A żeby tylko pół. Generalnie Strimoid na telefonie to droga przez mękę. Ja tam czekam na apkę.
@sens: @Kuraito: rozmiem że zupę na talerz tez nalewacie lyzeczką do cukru, a nie łyżą wazową? btw, win phone to gówno :P
@zskk: nie jadam zup. Twój komentarz to gówno xd pozdrawiam.
@sens: jestes ignorantem i debilem. pozdrawiam.
@zskk: Twój komentarz odpowiednio zinterpretowany sugeruje, że używam Windows Phone. Wypraszam sobie!
Pokaż ukrytą treść Jakbym miał WP to bym nie czekał na apkę, bo by jej przecież nikt nie zrobił. :D@Kuraito: WP to jest platforma dla przegrywów którzy probują byc na sile alternatywni ;) wybacz jesli tak to zinterpretowales :D w zyciu bym nie sugerowal tego :D
@Jasiek: najzwyczajniej w świecie pierdolisz - bez urazy :)
@Karramba: spoko :)
@Jasiek po przeczytaniu tego artykułu zacząłem żałować, że wsparłem ciebie finansowo
@pierog: gwarantuje Tobie, że często mnie tak nie ponosi. Wybacz, ale dla mnie ta cała deklaracja jest tak dziko bez sensu, że musiał to z siebie wyrzucić. I nie bój się. Dalej planuje pisać o grach. I to głównie o nich.
Ta świstek nazwany deklaracją mnie zwyczajnie BOLI. Możliwości jego interpretacji są olbrzymie i w znacznej części złe. Dlatego powstał ten wpis. Bo wierzę, że lepsze to od rzucania rzeczami o ścianę i bluzganiem pod nosem na świat, który IMHO schodzi na psy.
@Jasiek: Jeżeli już koniecznie chciałeś napisać coś na ten temat, to mogłeś go poruszyć prywatnie, a nie na swoim blogu o grach.
Ja przestaję na niego wchodzić, a co do samej deklaracji, to wyczuwam u ciebie wielki ból dupy, poparty dziecinnymi argumentami. Podyskutowałbym z tobą o tym, ale wiem, że ta rozmowa nigdzie nas nie zaprowadzi.
@pierog: na ten argument mogę przeprosić tylko za jedno: za domenę na której siedzi mój blog. Nie po raz pierwszy piszę o nim na temat inny niż gry, wspominałem wcześniej, że tak będę robił.
I biorąc pod uwagę, że to są kwestie światopoglądowe, poparte strachem i świadomością, że lekarze podpisują coś, co mówi, że preferują oni gusła od nauki, a nad prawo i przysięgi doczesne przekładają prawo boskie i jego nakazy, to faktycznie, wolałbym o tym nie dyskutować.
I przykro mi, że nie będziesz już wchodził :( Ale no cóż, twój wybór. Ja dalej będę robił swoje i starał się robić lepiej niż potrafię.