zrobiłem sobie wreszcie format kompa
i oczywiście zapomnialem sobie wyeksportwoac haseł z przegladarki ;//
zainstalowalem se pop os ktore bazuje na ubuntu i tak samo mi komp łapie lagi czasami, no a to nie jest zły komputer, na windowsie działał lepiej trzeba powiedzieć. chwile bede siedzial na tym pop os, moze uda mi sie poradzic z tymi przycinkami to nie zmienie, a jak nie, to moze w zime przeniose sie na windowsa i tyle
niemniej co musze przyznac to pop os jest ladne i dla takich dzieci jak ja mozna sie fajnie pobawic w konfigurowanie gnome zeby bylo ladne xd a jak sie komus znudzi, to pozniej mozna se zainstalowac kde i zabawa od poczatku ;]
@ajdajzler: btw. mimo że jestem bardzo fanem linucha, zwłaszcza part magic na penie i cały czas myślę o tym żeby jebać windows, to niestety we Wiedźmina przykładowo na linuchu nie pograsz, tak samo jak libre office jest gorszy od worda, niestety, moim zdaniem
@zryty_beret: wydaje mi się, że dużo bezpieczniejsze jest posiadanie puli parunastu haseł z wariacjami różnymi cyframi i innymi znakami i mieć je zapisane w przeglądarce, niż posiadanie góra trzech haseł i pamiętanie ich. Jak gdzieś wycieknie, to musisz zmienić hasła we wszystkich serwisach, na których ci zależy. A jeśli masz specjalne hasło dla danego serwisu, to po prostu je tam zmieniasz i elo
@Runchen: no właśnie nie wiem, jakaś dziwna opcja ze sterownikami czy coś
we wiedzmina na linuchu nie pograsz
a akurat nieprawda. Co jak co, ale ostatnio gaming on linux stał się takim chyba nawet trendem wśród młodych xd I jest teraz masa różnych narzędzi do tego. Sam nie grywam, ale widziałem jak ktoś np wieśkiem robił benchmarki kompa na linuxie ;] Niemniej do zastosowań biurowo-finansowych to raczej słabo faktycznie, tak samo jeśli chodzi o jakąś grafike czy jakąkolwiek prace, ktora wymaga pakietu Adobe
wydaje mi się, że
Masz rację. Wydaje Ci się. Najbezpieczniejsze są oczywiście całkowicie losowe hasła o dużej długości, ale na Twoje marudzenie jest lepsze rozwiązanie:
Wspólny rdzeń hasła (długi, alfanumeryczny, znaki specjalne), do którego doklejasz prefiksy i sufiksy zależnie od serwisu, do którego to hasło pasuje. Te już mogą być krótkie, też alfanumeryczne, też ze znakami specjalnymi.
Najgorsze są wkurwiające serwisy, które nie pozwalają na użycie znaków specjalnych w hasłach i mają ograniczoną z góry długość tychże haseł. Inb4 jebać te brudne, zaropiałe i śmierdzące kurwy ze SkyCash.
@ajdajzler: pierdolenie takie, sprawdzałem. Co z tego jak coś Ci pójdzie ze steama na linuchu- wielki sukces xD
Skoro całe gowno waży prawie tyle co winda wtedy- kurwa wielki mi progres
@Runchen: nie wiem jak z wagą, ale jeśli chodzi o wydajność, to jeśli poświęcisz odpowiednią ilość czasu, to jesteś w stanie wyciągnąć nawet lepszy wynik niż na windzie, jeśli masz też odpowiedni sprzęt.
@ajdajzler: Ciekawa myśl, czy mógłbyś rozwinąć bardziej swoje sformułowanie- "lepszy sprzęt"- tzn. komp tak wyśrubowany że na windzie i tak wszystko idzie na maxa? xD
@Runchen: napisałem odpowiedni sprzęt, w tym rozumieniu że konkretnie (z tego co wiem tam pobieżnie, nie znam się aż tak) jest trochę problem z grafikami Nvidii na linucha, bo owa firma nigdy nie zgodziła się na udostępnienie otwartych sterowników dla społeczności. Z tego co wiem, sprzęt AMD jest aktywnie wspierany i rozwijany przez samą społeczność, przez co dużo lepiej integruje się tam wszystko. No ale ja to mówie jako osoba która gzdieś tam z boku coś tam przeczytała. w sumie jak tak sobie mysle, to jedynie temat znam z tego filmiku xD https://youtu.be/Vo4OyUN6sSs
@ajdajzler: Nie noPokaż ukrytą treść Kurwa! Ziomeczku! Rozczarowałeś mnie w chuj, bo ja myślałem że mi jakąś solucję albo protipy sensowne na tacy podasz, a ty jak tak pizda się aby rozprułeś że coś tam wiem coś tam umiem, ale nie powiem i w sumie się nie znam. Bez kitu, do chuja z takim responsem Waćpanie. Aczkolwiek dziękuję za sensowną i uczciwą odpowiedź :-)
@ajdajzler: che che znam tego morde, taki trochę banan spod klosza i parówa z zachowania, ale dobrze mordeczka o tych kompach nawet opowiada. Bardzo szacun za akcje z ratowniem starych śmieci i za prosty język, zrozumiały dla prostego chłopaczyny z budowy.