Skoro już podróżujemy po USA...
Jakie macie regionalne, śmieszne określenia dla miejscowości / dzielnic inspirowane ameryką?
Ja zacznę:
Żukago - Żukowo pod Gdańskiem
Łajoming - Łomianki pod Warszawą
dzisiaj usłyszałem też
Wołorado - Wołomin
Piasecziusets - Piaseczno