scyth
g/Linux

Hejo proszę o pomoc linuksiarzy. Czy jest taka możliwość żebym miał linuksa bootowalnego z USB i żeby na nim normalnie pracować na laptopie - w tym sensie, że jak go odpalę i coś zainstaluję to potem po ponownym uruchomieniu będę już to miał na nim? Nigdy się nie bawiłem w linuksa na usb, dawno temu miałem bootowalne płyty więc wiadomo że tak się nie dało.

#
Deykun

@scyth:
Da się, ale jest ograniczenie w przestrzeni przez FAT32 - 4GB dostępne na system i duperele (albo same duperele nie jestem pewien).

#
scyth

@Deykun: OK czyli nie muszę wyskakiwać z kasy na 16GB pendrive?

#
Deykun

@scyth:
Nie musisz, ja coś takiego miałem na 16GB i tak zajmowało 4 albo 4 coś.

Pokaż ukrytą treśćAle nie powiem jak działa, bo mi nie działało, bo instalowałem ElementaryOS jako Ubuntu na pendrive. :)
#
scyth

@Deykun: thx, czyli mogę próbować.

#
Poduszkowiec_pelen_wegorzy

@scyth: Jak tworzysz takiego pena przez UNetbootin to na dole okienka masz opcje ile miejsca z tego pena chcesz przeznaczyć właśnie na takie rzeczy. Z tego co pamiętam to działa tylko z Ubuntu.

#
Deykun

@scyth:
O to samo pytałem kiedyś na Wykopie:
http://www.wykop.pl/wpis/5955882/zmiany-ktore-zrobie-na-instalce-linuxa-z-pendrajwa/

#
scyth

@Deykun: thx!

#
Writer

//kurde, znowu pomyłka. nvm. Nie usuwam komentarza, bo już drugi raz dziś wołam scytha a potem usuwam bo się pomyliłem. ;)

#
shish

@scyth: http://www.linuxliveusb.com/ <---- zainstaluj na usb za pomocą tego, a uruchamiaj z użyciem trybu persistent (zmiany będą się zapisywać)

#
scyth

@shish: O thx, idealne. Widzę, że jest knoppix z wbudowanym trybem persistence więc pewnie jego najpierw przetestuję.

#