tez tak macie ze czasami tłumicie swoje emocje kodzeniem? czułem się dzisiaj tak so-so i przez cały dzien kodzilem se jakąś gówno stronkę która nikomu do niczego nie jest potrzebna i wgl nawet nic dzisiaj za bardzo nie jadłem, ani z nikim nie rozmawiałem i czuję się taki pusty? ale przynajminej nie czuje sie smutno + czuje sie jakkolwiek produktywnie
ciekawe czy taki dzien sprawi ze jutro/po weekendzie bede wypoczęty czy wręcz odwrotnie
@ajdajzler: kodzilem* dzisiaj lacznie jakies 10h ale byla to lekka i dosc przyjemna praca, w wiekszosci robilem rzeczy ktore juz umiem i malo w tym bylo nauki czegos zupelnie nowego, choc duzo wiedzy mi sie utrwalilo, cos nowego troszeczke sie nauczylem, a na pewno duzo przypomnialem
*ustawialem cssy, jakies deploye itd xd
@ajdajzler: To zależy od tego czy zarobiłeś i czy masz jakieś inne życie poza kodzeniem.
Moim kodzeniem jest chlanie, ale z tego niewielka korzyść jest.
Jak nie piję to zagłębiam, pogrążam się w pracy, zawodowej- rzadko.
Bardzo pomaga mi praca manualna, ostatnio znowu wruciłem do wyrobu noży no i instrumenty NAF robię też, czasem, to pomaga, jest jak ZEN dla Mózgu i osobowości, robisz coś męskiego produktywnego, doskonalisz skile i manualność- coś jak nauka szermierki trochę ale bez elementów infantylizmu i pseudoepickości, czysta forma, kształt, treść i efekt, porzyteczny i przydatny na długo- i think it is beautiful :-)
In My way, and any way ;-)