ja podróżuje z salonu do kuchni
syn przyjaciółki koleżanki mamy czyli deyknu jakieś dzikie kraje typu finlandia gdzie jak jestem to spoko, bo oni mówią niepopularnym języku i ja mówię niepopularnym języku, a w Hiszpanii czy Niemczech jest jakieś większe oczekiwanie, że się zna z 6 słów.