Zabrałem się True Detective. Obejrzałem dziś 5 odcinków. Kurna, niezły mindfuck (spoilerować nie będę, spokojnie).
@spam_only: Owszem, oglądam, jest zupełnie inny. Nie mówię, że gorszy czy lepszy ( @borysses ) po prostu inny klimatem, inny sposobem narracji, inny praktycznie pod każdym względem. Przez kobietę w roli szeryfa mam nieodparte skojarzenia z Fargo.