Jedzie mój tramwaj 8, ale w przeciwną stronę.
I tak sobie myślę, że jakbym do niego wsiadł i odwrócił zwrot w osi czasu to tramwaj jechałby tam gdzie chcę przecież. No ale jakby to widzieli inni?
Musiałbym wejść i wyjść z tramwaju idąc tyłem żeby nie wzbudzać podejrzeń, wsiadłbym spóźniony i dojechał na czas. W sumie co mogłoby mnie jeszcze zdradzić?
Tak w gruncie rzeczy drapanie się za uchem wygląda tak samo niezależnie od tego w którą stronę czasu się to robi. No i oczywiście nie mogę korzystać z telefonu, nie mogę mieć zegarka, ale mogę zwyczajnie usiąść i słuchać muzyki. Muzyki... Hm... Nie mogę nic mówić, bo przecież będę mówił w przeciwną stronę od reszty. Dźwięki nie są bezpieczne.
No, ale raczej się nie rozmawia z innymi w tramwaju. W sumie dlaczego nie? A jeżeli nie gadają z tego samego powodu? Czy w tym tramwaju mogą być ludzie którzy podróżują w przeciwną stronę wykorzystując mój sposób?
O mój tramwaj... mi uciekł.
@Deykun: Najgorsze że przechodząc tyłem przez ulicę, mógłbyś zostać przejechany przez tył samochodu, czy wobec tego byłoby to zderzenie czołowe, czy tyłowe/tyłkowe?!