Ok, pierwszy punkt szacunku dla czat gmd. Bez niego bym siedział nad forkami i execami pewnie całą noc. A tak dał mi na tacy działające rozwiązanie. Nie spodziewałem się w sumie
cień w zasadzie patrzy na mnie częściej niż ja na niego
nie lubie pokrzywy bo żyje z nią od wieków
niech żyje Lara Dorren!
Jakie to piękne uczucie kiedy siedzi się i pisze głupie wpisy, i za chwilę dochodzi myśl, że już późno i rano do pracy...ale za chwilę, oh wait przecież jeszcze można jasne pełne zrobić bo to weekend :)