Ja stawiam w pracy kubek z herbatą lub innymi rzeczami które chce lekko ogrzać przy wylocie chłodzenia lapka :-P
Chyba będę musiał zagrać w to Crazy czy tam Incredible Machines, bo słyszałem, że dobre, a ta gierka jest fajna.
Jak wiadomo, na Czerskiej pracują najinteligentniejsze jednostki dziennikarskie w kraju. Najbystrzejsze, najpiękniejsze. Jeśli fakty przeczą temu, co oni napiszą, tym gorzej dla faktów.
@akerro: Nie dobijaj ludzi kalkami językowymi. W języku polskim plaga to może być egipska, z angielskiego "plague" odnośni się zarówno do plag egipskich (dziesięć plag egipskich, plagi biblijne), jak i do dżumy (czarnej śmierci). Tutaj ewidentnie użyte jest "plague" w kontekście zarazy, choroby (która miałaby wytrzebić ludzi) a nie w znaczeniu plagi, klęski (nieszczęścia, np. klęski żywiołowej na dużą skalę).
@duxet: Niektóre media donosiły, że jest ich kilkaset, około pięciuset do tysiąca. Wybiórcza odtrąbiła BEZ KOZERY POWIEM TYSIONC PIŃCET!
edit: Ups, nie zauważyłem, że tego screena też dodałeś jako oddzielną treść :)
To <death> wygląda jak XML-owo HTML-owy znacznik. Nadto nieśmieszne, suche i czerstwe w swej wymowie.
Pokaż ukrytą treść смерть шпионамKomuchy zawsze wszystko na "odjeb się" robiły. Nic nowego, że tak prostą sprawę potrafią spieprzyć xD
Nie przepadam za kolesiem i generalnie mógł sobie darować udawanie pedała, ale nie sposób nie przyznać mu odrobiny racji.
Dla ciekawych: camargue to półdzikie francuskie konie żyjące na słonych bagnach. Wszystkie są maści siwej.
Jak pracowałem na magazynie w te wakacje to takie podnoszenie ludzi (ale nie na widlaku, tylko na takim ustrojstwie) było codziennością :P
Podobnie wszyscy (nawet nieogarnięci klienci, którzy nie potrafią czytać wielkich napisów nad drzwiami) łazili przez duże drzwi magazynu.
I kto by miał czas na jakieś pasy zabezpieczające? Czasem się zdarzało, że z nadmiernie zapakowanego wózka spadał towar (nietłukliwy i lekki, ale zawsze)...
Pobawiłabym się... :)