bazyliszek

kotlet sprzed kilku dni teraz już mają co innego w głowach pewnie...

Paralotnia

pamiętam takiego jednego, który uwielbiał skrócone linki

bazyliszek

To zdjęcie chyba widnieje we wszystkich gazetkach reklamowych biur turystycznych :) szkoda że tak małe zdjęcie przydało by się większe...

osiwiony

@newinuto no to jest trochę słabe akurat ;p ale cała reszta super :)

akerro

Wow, aż tylu idiotów i gównogrup mam zablokowane? :O

Writer

@Dziadu usuwam z racji spamowania portalem, zamiast wrzucenia linka bezpośredniego. Jeśli chcesz wrzucić, wrzuć link do YT a nie do obczajbaze.pl

sens

I tak biedny nic by nie wskórał, bo Jodie woli kobiety (:

shish

Coś niesamowitego! Cały komiks po kolei, z fenomenalnym narreatorem, fantastyczną muzyką i piękną, nienachalną animacją. Całość trwa ~5 (pięć) godzin i jest podzielona na wygodne półgodzinne rozdziały. Dużo więcej materiału niż w filmie, ale jednocześnie pokazuje jak dobrą i wierną adaptacją jest Watchmen.

9/10

Pokaż ukrytą treść

Gdyby do damskich głosów była aktorka );

jkl

Moze to wyrzuty sumienia kazaly mu byc przeciwnikiem przemocy? Tutaj biznes, kasa.. tam smierc.

szarak

Giorgio do którego piję i który był zacytowany w treści z reddit gdzie to znalazłem fajnie wplótł informację o takim syntezatorze w swojej wypowiedzi ciekawie zilustrowanej przez Daft Punk w piosence.

When I was fifteen, sixteen when I started really to play the guitar I definately wanted to become a musician It was almost impossible because the dream was so big I didn't see any chance because I was living in a little town, I was studying. And when I finally broke away from school and became a musician I thought "well now I may have a little bit of a chance" Because all i really wanted to do is music and not only play music But compose music.

At that time, in Germany, in 69-70, they had already discotheques So I would take my car, would go to a discotheque and sing maybe 30 minutes I think I had about 7-8 songs. I would partially sleep in the car Because i didn't want to drive home and that help me for about almost 2 years To survive. In the beginning, I wanted to do a album with the sound of the 50s, the sound of the 60s, of the 70s and then have a sound of the future. And I said: "Wait a second? I know the synthesizer, why don't I use the synthesizer which is the sound of the future." And I didn't have any idea what to do but I knew I needed a click so we put a click on the 24 track which then was synched to the moog modular. I knew that it could be a sound of the future but I didn't realise how much impact it would be.

My name is Giovanni Giorgio, but everybody calls me Giorgio.

Once you free your mind about a concept of harmony and music being correct, you can do whatever you want. So nobody told me what to do, and there was no preconception of what to do.

HadronsCollidor

Po chuj ty w ogóle żyjesz zjebie, dziennikarstwo? Serio? Ten tekst ma tyle błędów warsztatowych, że na miejscu szanownego pana redaktora wyśmiałbym cię jak dziecko z gimnazjum. Tryhardowanie i silenie się na używanie górnolotnego języka i słów, których znaczenia nie znasz, aż kapie z ekraniu.

I dlatego piszę do Pana, jako osoby de facto powiązanej z tą publikacją.

Pleonazm.

Nie pójdę jednak tym tropem, bo wtedy bym był kolejnym trollem internetowym, bądź inną osobą, z którą nie warto przeprowadzać dyskursu na ten temat.

Dyskurs to nie dyskusja, debilu. XD

Liznę też temat LARPów

Takie potocyzmy to możesz sobie z twoją starą przy obiadku stosować, a nie w tekście, w którym silisz się na gównorność i oficjalny styl.

Proponuję zacząć od pisania do Pani Domu, a nie robić z siebie debila w oczach poważnego dziennikarza.

Jezor

A niech mnie, pamiętam to, świetna giercia.
Jakiś czas temu jej szukałem i nie mogłem znaleźć, dzięki! :)

borysses

I już zrobione. Pięknie. Duxet się nie obija :D