Macie tak czasem że dostajecie taska ale takiego przejebanego że rwiecie sobie włosy z głowy, próbujecie pięciu różnych bibliotek bo ktoś wystawia chujowe, dziurawe i źle udokumentowane API, gdzie używają jakiegos biznesowego domenowego slangu, ale nigdzie nie ma wytłumaczone co te słowa znaczą (pozdro azure) i wreszcie po zylionie różnych kombinacji już prawie działa, bo dostałeś z tego api to czego potrzebujesz, ale jest jakaś taka mała pierdoła do wykończenia tego i znowu wpadasz w te pętlę kodowania po omacku choć jesteś o włos od rozwiązania? No ja tak właśnie w tej chwili mamm
Kurwa najlepszy crossover od dawna. Wchodzę na linkedin a tam mój prezes lajkuje post Zuzanny Filutowskiej czyli kurwa platyny z wykopka XD
Kurwa najlepszy crossover od dawna. Wchodzę na linkedin a tam mój prezes lajkuje post Zuzanny Filutowskiej czyli kurwa platyny z wykopka XD
ehh jak byłem mały i nocowałem u babci to mnie koił dźwięk tramwajów wieczorem i źle wyprofilowane szyny piszczały tak fajnie, a teraz tutaj to niby mam zakręt tramwajowy pod chałupą ale tak średnio cokolwiek słychać, tam to był parter i stare okna i pętla
Inflacja dosięgła już transport. Dziś pojechałem do sklepu i wróciłem, a na liczniku pojawiło się dodatkowe 18 km
W tym uniwersum: Shera, to by był taki Windows, dawanie dupci każdemu po trochu, ale że niby nie Heman ani Skelletor, tylko taka niby wyzwolona coś jak Windows 11 https://www.youtube.com/watch?v=7yeA7a0uS3A