Hej Strimki, wiecie może czy istnieje jakiś dodatek do FF / chrome / opery / whateva, albo jakaś przeglądarka obsługująca rozwijane zakładki? Chodzi mi o coś takiego, że np. na pasku zakładek byłoby "MPK", obok strzałeczka do rozwinięcia (albo rozwijane po najechaniu myszą) i pod spodem linki do wybranych rozkładów. Albo pusta zakładka "banki", najeżdżam i rozwija mi się lista "mBank, inteligo" itp.
Zepsuły mi się słuchawki. :( Miałem ZTE HMZB-C4-OMTP, takie dołączone do telefonu. Może ktoś polecić jakieś fajne douszne z mikrofonem? Byle nie czopy ani żadne gówniane raniące uszy plastikiem...
Linux Mint: próbowałem skonfigurować DHCP i coś spierdoliłem, bo nie działa mi internet. Prawdopodobnie w pliku etc/dhcp/dhcpd.conf... Ktoś wie, od czego zacząć naprawianie? ;_;
Obejrzałem przed chwilą trzy pierwsze odcinki Stargate: Universe i kurde, mam mieszane uczucia. Każda osoba, którą pytałem o opinię na temat tego serialu była do niego bardzo negatywnie nastawiona, a mnie się on nawet podoba (acz to nadal tylko pierwsze wrażenie). Fabuła spoko, zarys postaci nienajgorszy, może tylko trochę za dużo emocjonalności i niezbyt górnolotny humor... jednak poza tym nie ma za bardzo się do czego przyczepić.
Ciekawostka: sprzedawca nie ma obowiązku podawać wysokości kaucji za butelkę na wywieszce z ceną np. oranżady. Jakby kogoś to bardzo interesowało, tu - http://wklej.org/id/1262322/txt - jest wyjaśnienie dlaczego.
A wy w jaki sposób ustawiacie swoją szczotę do kibla?
Wariant 1: http://h.dropcanvas.com/w89no/Multimedia1232.jpg
Wariant 2: http://h.dropcanvas.com/w89no/Multimedia1233.jpg
Opinia eksperta:
oczywiste że wersja druga wygląda estetyczniej, ale jest chyba jednocześnie mniej wygodna w użytkowaniu
Znalezione na fejsiku: http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_podczas_wylewu_igla_moze_uratowac_ci_zycie.html
Zastanawiam się, czy to jakiś atak na użyszkodników tego gównianego serwisu, czy są debile, którzy w to wierzą. Kto wie, może się zdarzyć, że ktoś to weźmie na poważnie...
Jak mnie wkurwia ta cała ochrona danych osobowych. Chyba przy podpisywaniu czegokolwiek będę załączał oświadczenie, że mam wyjebane na to kto ma wgląd w moje dane. Więcej z tego pierdolenia niż pożytku...
@lothar1410: lel nie ma to jak z nudów wklepać numer jakiejś losowej wklejki i trafić na znajomy nick:
I taka moja chwilowa refleksja: ciekawe, ile możnaby znaleźć w sieci takich strzępków informacji o każdym z nas. Nasze maile, rozmowy czy nawet linki do wstydliwych zdjęć i prywatnych dokumentów? Wszystko, co raz dostało się w ręce internetów może się nigdy z nich nie uwolnić.
A przy okazji: jaki był kontekst rozmowy? :D