@gethiox: Panie drogi, Ty się na huginie chyba znasz c:
Jak zrobić taką najbardziej domyślną panoramę? Mam kliknąć "wyrównaj"? Bo coś bardzo długo mieli to dodawanie punktów kontrolnych i nawet nie ma paska postępu...
Okej, ogarnęło i teraz mieli coś w tle. Szkoda tylko, że nie ma żadnej informacji ile zostało do końca i że trwa to sporo dłużej niż na windowsowskich kobyłach :(
Właśnie zajechałem do domciu znad jeziora. Znajomi się wczoraj spiekli, ja w ogóle nie wyglądałem na opalonego, dzisiaj byłem wystawiony na słonko jakieś 2 - 3 godzinki w ubraniu, teraz patrzę i kurwa cały czerwony ;_;
Pieczenie tak bardzo.
Pograłbym w coś, ale nie mam w co ;_;
@Jasiek: kojarzysz taki symulator jeżdżenia ciężarówką (?), w którym woziło się stóg siana? Tylko tyle pamiętam o tej grze, a podobała mi się :P
Also poleci ktoś coś z małymi wymaganiami odnośnie sprzętu i myślenia nad rozgrywką?
Krwi nie chcą ode mnie brać, więc zarejestrowałem się jako potencjalny dawca szpiku; w poniedziałek przysłali mi taki liścik z DKMSu. Zaraz będę wypełniał druczki, pobiorę wymaz i odeślę im kopertę. Polecam :)
Hmm, mam dwa komputery - jednego PCta stacjonarnego i laptopa. Nie mam monitora do tego pierwszego - czy dałoby radę użyć laptopa jako monitora? :D
@akerro, @zskk, @only_spam: :>
(nie wiem gdzie o to zapytać, na obydwu stoją linuchy, obydwa mają wejście d-sub)
@zskk, @akerro, @only_spam: wołam, bo na Waszą pomoc mogłem już niejednokrotnie liczyć (np. tutaj) ;)
Distro: manjaro openbox; repozytorium testing albo unstable, nie pamiętam; podpięte AUR (yaourt).
Po użyciu sudo pacman -Syu
i aktualizacji pakietów zrestartowałem komputer. Wyskoczyło mi coś takiego i nie mam pojęcia, co teraz robić. Pomożecie? :))
(te komunikaty wyświetlają się cały czas jeden pod drugim z coraz większymi liczbami po lewej)
2298 - 25 = 2273
Byłoby więcej, ale prowizorka u brata w rowerze mogła nie wytrzymać, więc zrezygnowaliśmy ;)
- pojechałem na uczelnię
- nic nie załatwiłem przez pewnego wuja
- ale śliczna pogoda, więc spodenki i koszulinka
- zmokłem jak cholera
- kanary trzymają bydło, żeby nie wybiegło bez mandatu z autobusu - ludzie stoją przed wejściem i mokną
- autobus przejeżdża 100 metrów, deszcz przestaje padać, wychodzi słonko
- henio - kierowca, nie włącza klimy
- mokrzy ludzie zaczynają się pocić, wali jak z gangesu
- dosiada się do mnie jakiś tłuścioch
- dojechałem, wysiadam, idę - kapie na mnie z drzew