@borysses: Jej mizerny wokal jest ledwo słyszalny a słaby akompaniament zagłusza wszytko, to jest przesada.
Okazyjnie za 75 złota kupiłem sobie prezent pod choinkę, teraz jestem prawdziwym mężczyzną, mam siekierę i nie zawaham się nią rąbać :]
A czy Ty już kupiłeś sobie prezent?
Okazyjnie za 75 złota kupiłem sobie prezent pod choinkę, teraz jestem prawdziwym mężczyzną, mam siekierę i nie zawaham się nią rąbać :]
A czy Ty już kupiłeś sobie prezent?
@duxet: A jak :]
Dobrze wyważona i ogólnie spoko. Posiada aluminiowe stylisko puste w środku które może służyć jako schowek na medykamenty np. marihuana medyczna czy krople do oczu.
Przydatna w bagażniku każdego początkującego preppersa na wypadek czegokolwiek i dobrze się komponuje z garniturem :D
@duxet: Teeej, to ja okna z drutexa kupiłem a Ty mi prezydenta obrażasz?
nie dobrze...oj i nie "biedroń" mi tu ;]
Pewnie pamiętacie jak narzekałam na budowlańców, co ocieplali mi budynek. Okazało się, że nie tylko ocieplają ale i remont robią w środku. Tyle, że pierwsza ekipa składała się głównie z pijaków, o czym wam też pisałam. Druga się opierdzielała. Trzecia jak się pojawiła, dokończyła resztę ocieplania w 2 tygodnie (poprzednim dwóm pół budynku zajęło 2 miesiące). Ci nowi, załatali dziury na korytarzu, pomalowali i ocieplili także strych i piwnice. Nawet nowe okienka dali. Ale po malowaniu zostały mi plamy od farby z lamperii na drzwiach. Nie miałam rozpuszczalnika, a taki do paznokci wybieliłby mi pewnie moje nowe drzwi. Teraz wychodzę na fajka a tu ekipa poprawiająca. Zamalowują wszelkie niedokładności i... wyczyścili mi drzwi. Normalnie full szacun dla tych panów! Nie spodziewałam się, że takich ludzi jeszcze można spotkać.
@Xanthia: Dzielna dziewczyna :]
@bzdura: Z klientem to różnie bywa niestety ale racja powoli robią się ludzcy
@Runcheinigal: Oj kusi kusi.. do normalności jednak ciągnie ale póki co pracuję tutaj i muszę sobie radzić
Pewnie pamiętacie jak narzekałam na budowlańców, co ocieplali mi budynek. Okazało się, że nie tylko ocieplają ale i remont robią w środku. Tyle, że pierwsza ekipa składała się głównie z pijaków, o czym wam też pisałam. Druga się opierdzielała. Trzecia jak się pojawiła, dokończyła resztę ocieplania w 2 tygodnie (poprzednim dwóm pół budynku zajęło 2 miesiące). Ci nowi, załatali dziury na korytarzu, pomalowali i ocieplili także strych i piwnice. Nawet nowe okienka dali. Ale po malowaniu zostały mi plamy od farby z lamperii na drzwiach. Nie miałam rozpuszczalnika, a taki do paznokci wybieliłby mi pewnie moje nowe drzwi. Teraz wychodzę na fajka a tu ekipa poprawiająca. Zamalowują wszelkie niedokładności i... wyczyścili mi drzwi. Normalnie full szacun dla tych panów! Nie spodziewałam się, że takich ludzi jeszcze można spotkać.
@Xanthia: Ja tak zawsze pracuję, na 120% i nie wyjechałem za chlebem @Runcheinigal:
Polska to kraj w którym nieroby maja dobrze ale fachowcy mają zdecydowanie lepiej :]